Translate

08 lipca 2025

Ofiary sprawcami


 Po wielu probach udostepnienia tych zdjec pojedynczo, nawet po tych, ktore wczesniej jakos dzialaly, a teraz nie dzialaja, udalo mi sie ominac te blogowa cenzure i udostepnic zdjecia jako kolaz. Zeby je dokladniej obejrzec, kliknijcie to sie powiekszy. O co tu chodzi? Ano, jak wiadomo, zaczal sie sezon basenowy, a wraz z nim sezon na podmacywanie nie tylko kobiet, ale rowniez dzieci przez tych ***** (no nie moge naduzywac cierpliwosci cenzurujacego blogera, wiec po prostu wyobrazcie sobie bardzo mocne okreslenie na macantów). Szwajcaria poradzila sobie z problemem w jeden dzien, na baseny wpuszczani sa jedynie Szwajcarzy, wszystko inne bardziej opalone won! Zeby jednak trzymac sie prawdy, nie tylko ciemniejsi maja zakaz wstepu na basen, kilku Francuzow dopuscilo sie rowniez czynow niedozwolonych, wiec tez zostali wyrzuceni i maja zakaz wstepu. Niech szukaja szczescia na dzikich kapieliskach, moze sie potopia. Podobnie zreszta Szwajcarzy zalatwili sprawe noszenia przez ich kobiety na glowie workow i zaslanianie twarzy, w przestrzeni publicznej twarz ma byc odslonieta, inaczej niech wracaja tam, gdzie nikomu to nie przeszkadza. No ale Szwajcaria nie jest w unii, wiec moga prowadzic madra polityke i chronic wlasnych obywateli. Gdyby miala dosc kasy, wyemigrowalabym wlasnie tam.
 Podmacywanki na basenach staly sie tak wielkim problemem, ze nie da sie juz dluzej zamiatac sprawy pod dywan, wiec ruszyla kampania antymacankowa, chyba organizowana przez lewacko-zielonych idiotow. Bo otoz wydrukowano cos w rodzaju plakatow (pierwsze zdjecie), gdzie UWAGA!!! ofiarami sa wyraznie osoby o ciemniejszym odcieniu  skory, a macajacy to ewidentnie biali europejczycy. W lewym dolnym rogu tegoz plakatu nawet kobieta (biala oczywiscie, gruba i ruda) jest agresorem podmacujacym faceta o ciemniejszej karnacji, dodatkowo niepelnosprawnego, z proteza nogi (bo biale baby tak majo, grzejo sie na tych ciemnoskorych, a taki z proteza jej nie ucieknie). Na dolnym prawym bialy mezczyzna podglada ciemniejsza kobiete w przebieralni. Na gornym prawym banda bialych chlopaczkow chce wrzucic do wody ciemniejsza dziewczynke. Dodatkowo na dwoch z czterech plakatow na dole widac zolwia, ktory sie nazywa Tiki i to jego imie ma byc haslem, jakim dzieci moga meldowac doroslym naduzycia czy mobbing. Poszkodowane dziecko nie bedzie teraz meldowac ratownikowi "plose pana, a jeden ciemny mnie macal", tylko radosnie zakrzyknie TIKI i ratownik juz bedzie wiedzial, co ma robic. No czy to nie jest bagatelizowanie powaznych przestepstw? Robienie z nich zabawy?
 Jak wiec widac, problem jest, uznaja go nawet lewicowcy, tak chetnie wchodzacy w czarne dudy swoich pupilkow zwanych dla niepoznaki "uchodzcami", a bedacymi w gruncie rzeczy przestepcami wykorzystujacymi system socjalny europejczykow i ani myslacy podejmowac tu pracy, ale pokretnie zamienili miejscami ofiary ze sprawcami. Nie wiem, co chcieli tym zyskac, wiadomo bowiem, jaka jest rzeczywistosc. A te widzimy na trzecim i czwartym zdjeciu kolazu.
 Pamietam slynna juz noc sylwestrowa 2015/2016, kiedy to w wiekszych miastach odbywaly sie gremialne obmacywania, gwalty i rabunki, a do policji trafily tysiace skarg poszkodowanych kobiet. Rezimowa telewizja, ktora najpierw piala peany, jak to pieknie ten sylwester przebiegal, musiala w koncu przyznac czwartego dnia, kiedy nie dalo sie juz zamiesc prawdy pod dywan, ze sylwester to byla jedna wielka fala przestepstw na tle seksualnym. Pewna totalna kretynka, pelniaca role burmistrza Kolonii znalazla genialny sposob na zapobieganie podobnym ekscesom, mianowicie poradzila kobietom wyciagnac do przodu reke i glosno powiedziec NIE. Wtedy na pewno zgraja otaczajaca ofiare zleknie sie i odejdzie. Ta anegdota krazy po internecie do dzisiaj, pewnie tak samo bedzie z plakatami ostrzegajacymi kolorowych gosci miejskich plywalni przed lubieznymi bialymi polujacymi na nich pod woda i w przebieralniach. A ja znow zastanawiam sie, dlaczego te wszystkie madre inaczej lewackie niewiasty nie zglaszaja sie na ochotnika celem udzielania najezdzcom pomocy erotycznej, zeby zostawili dzieci w spokoju. Chyba jednak wiem dlaczego, wystarczy na nie spojrzec i nawet wyglodnialemu migrantowi nie stanie.
 No i oczywiscie nie ma jak wyrzucic tego odpadu z kraju, przeciwnosci mnoza sie, sprawcy ida jak buldozer przez wszystkie instancje sadowe, kraje ich pochodzenia nie chca ich przyjmowac z powrotem, czemu trudno sie dziwic, bo kto chcialby przyjmowac przestepcow, wiec zostaja i dalej robia to samo, bo nie sa w ogole karani. Nazywa sie, ze to wykroczenie nie jest az tak wazne, zeby sprawcow zamykac, wiec odpowiadaja z wolnej stopy i pozostaja praktycznie bezkarni, bo grzywien tez nie placa. I smieja sie Niemcom prosto w twarz, plujac przy okazji, co lewackie idiotki przyjmuja jako cieply, przyjemny majowy deszczyk.
 
  

06 lipca 2025

Narowiste urzadzenie, sekscesy i Maja

 Cos mi ostatnio internet szaleje i stawia sie w poprzek oraz czyni mi wbrew, a nawet w brew i w oko. Co chce wkleic jakies zdjecie, obojetnie czy na blog, czy na fejsbunia, to to zdjecie za chwile znika, a na jego miejscu ukazuje sie niewiele mowiacy napis hoppla. No i jak ja mam to rozumiec? Moglaby mi ta sila wyzsza cos blizej napisac, to nie, a samo hoppla naprawde nic mi nie mowi. Kiedys moglam tylko skopiowac grafike i wkleic, teraz nawet  zapisanie na lapkowym dysku nie pomaga. Ale ja jestem sprytniejsza od tych sztucznych inteligencji i roznymi sposobami oraz pokretnymi drogami bardzo naokolo zamiescilam zdjecia, ktore chcialam zamiescic w poscie. Dotyczylo to zarowno zdjec cudzych, jak i moich wlasnych, konkretnie chodzi o poprzedni post. Nie wiem, co temu lapku albo temu internetu odjaniepawlilo, czy im sie styki przegrzaly, bo dosc upalnie bylo, czy przyczyna byla inna, w kazdym razie ze mna nie wygral.
  Nie ma dnia, zeby media, ale glownie te opozycyjne, nie meldowaly o nieprzyjemnych zdarzeniach na plywalniach. Zaczynaja sie wakacje, jest upalnie, wiec mlodzi ludzie tlumnie ciagna do miejsc, gdzie jest woda i gdzie mozna sie nie tylko ochlodzic, ale przyjemnie spedzic czas w gronie rowiesnikow. Tyle tylko, ze tzw. uchodzcy zwietrzyli okazje do nieobyczajnych praktyk, krotko mowiac, do obmacywania kobiet i dzieci pod woda, a jak nadarzy sie okazja, do gwaltow. Ostatnio glosna byla sprawa kilku Syryjczykow, ktorzy atakowali seksualnie dziewczynki, najmlodsza miala 11 lat. Meldowanie tych ekscesow ratownikom niewiele daje, czasem wzywana jest policja, ale na litosc, juz teraz nawet na basenach bedzie jakies security, bo azylanci atakuja nieobyczajnie dzieci? Nie obylo sie bez skandalu, kiedy to pewna platforma "skleila" nie to pytanie z odpowiedzia burmistrza tego miasteczka i wyszlo, ze burmistrz probowal usprawiedliwiac tych macantów, ze kiedy jest tak goraco, to gnoje nie wiedza, co czynia, a my mamy to rozumiec, ze jaja im sie zagotowaly i nie panuja nad zwierzecymi chuciami. Taka niewielka manipulacja, ale stawiajaca urzednika panstwowego w bardzo niekorzystnym swietle. Oczywiscie jego wypowiedz poszla w swiat, wszyscy sie zbulwersowali, a burmistrz w efekcie musial zwrocic sie o pomoc prawna do kancelarii adwokackiej i pogrozic konsekwencjami wszystkim, ktorzy opublikowali jego wypowiedz w taki sposob, ze bagatelizuje ciezar tego przestepstwa.  Nie musze chyba dodawac, bo to juz rutyna, ze czterej aresztowani Syryjczycy juz sa na wolnosci, beda odpowiadac z wolnej stopy. Tyle, ze maja zakaz wstepu na plywalnie. Dzien pozniej jakis Rumun w innym miasteczku w Hesji obmacywal dzieci, on jednak pozostal w areszcie. Ale takich ekscesow jest wszedzie pelno, strach puszczac dzieci same na basen, choc z drugiej strony grzechem jest trzymac dzieci w wakacja w domach. Rodzice pracuja, starsze dzieciaki moglyby grupa pojsc na basen czy gdziekolwiek indziej, ale strach, ze te pasozyty moglyby im cos zrobic, kaze dzieci zamykac w domach, kiedy rodzice musza pracowac. Po internecie krazy taki dowcip: kiedys wyzwaniem bylo skoczyc z 10-metrowej wiezy do basenu, dzisiaj wyzwaniem jest pojsc na basen. A gnoje, w poczuciu absolutnej bezkarnosci, beda dalej obmacywac i gwalcic, bo lagodny sad w Niemczech nie skaze ich na zadna kare. Wiezienia sa przepelnione, grzywny nie zaplaci, bo nie ma z czego, a co podotyka to jego. Ja sie tak zastanawiam, dlaczego te entuzjastki przyjmowania nienaleznych azylantow, bo nie mam tu na mysli prawdziwych uchodzcow, dlaczego wiec te niewiasty nie zglosza sie do nich na ochotnika, zeby pomoc, kiedy im jaja nabrzmieja. To dokladnie jak w przypadku, ktory opisywalam, gdzie socjeta optujaca za przyjmowaniem, nagle gremialnie protestowala, kiedy chciano wybudowac dom azylancki w ich okolicy. Na odleglosc, duza odleglosc, a nawet bardzo duza, to oni sa tacy humanitarni, a kiedy ta holota mialaby zyc blizej, to juz humanitaryzmu nie stalo. Niech wiec te humanitarne ciotki pomagaja biednym azylantom w czynie spolecznym, zeby nie musieli podmacywac dzieci na basenach. 
 

 Nie ustaja apele "uwolnienia" i sprowadzenia do Niemiec niejakiej Maji czyli faceta, ktory podaje sie za kobiete, a ktory siedzi w wegierskim wiezieniu, bo bral czynny udzial w napasci na jakiegos Wegra, razem z tzw. banda z mlotkiem, co mniej wiecej daje jasnosc, jak brutalny i niebezpieczny dla ofiary byl to napad. Znajac stosunek Orbana do roznych dziwactw puciowych, ma on generalnie w dupie, kim czuje sie Maja, jemu wystarczy, ze ma penisa w spodniach, reszta to fanaberie. To, ze za uwolnieniem Maji optuje jego ojciec, moge zrozumiec, bo to rodzina, a rodzice kochaja swoje dzieci mimo wszystko, nie moge jednak pojac, ze w akcje uwolnienia i przeniesienia do Niemiec tego dziwolaga-przestepcy wlaczyli sie rowniez politycy. Czyli udowadniaja nieprzerwanie swoja hipokryzje i lagodnosc wobec wlasnych zbrodniarzy, Wegry zas stoja twardo na stanowisku, ze Maja bedzie sadzony i bedzie musial odsiedziec swoje. Maja strzelil focha i przestal zrec w wyrazie protestu, co na Wegrach nie zrobilo najmniejszego wrazenia, nie chce, niech nie je.
 
Ist möglicherweise ein Bild von 3 Personen und Text „ellesse“
To jest Maja
 
Ist möglicherweise ein Bild von 1 Person
To jest Maji ofiara
 
Ist möglicherweise ein Bild von 3 Personen und Text
To zdjecia z monitoringu z napadu
 
 

04 lipca 2025

Pogodowe manipulacje i apetyt na czeresnie

 Chcialam Wam pokazac, jak niemiecka rezimówka, ta klamliwa telewizja, za ktora trzeba placic haracz, bo w przeciwnym razie mozna pojsc do wiezienia, jak jej program pierwszy manipuluje wiadomosciami. Mapa pogody:
 
 Bild
 
 Normalne letnie temperatury, nie jakies ekstremalnie wysokie ponad 40 stopni, nie, calkiem swobodnie mieszczace sie w letniej skali pieknego pogodnego i bezchmurnego dnia. Kiedys podobne prognozy pokazywano na zielonym tle, ale teraz, zeby wgrac sie w idiotyczna narracje zielonych, ze teraz nie ma juz zwyklego lata, tylko pieklo na ziemi, to pokazuje sie normalne letnie temperatury na "piekielnym" tle. Od samego patrzenia robi sie czlowiekowi goraco, mozna sie oparzyc w oczy, toz to lawa wulkaniczna, siarka wrzaca i powierzchnia slonca w jednym. A jeszcze do niedawna bylo tak:
 
 
 
  Wystarczylo kilka lat, lekka zmiana grafiki, a konkretnie palety barw i juz zwykly odbiorca panstwowych wiadomosci (ja sie do nich nie zaliczam) odczuwa te "zmiany klimatyczne". Co roku na wiosne i bez wzgledu na stan faktyczny, zieloni kretyni wieszcza upadek Troi lato tysiaclecia, temperatury siegajace wrzenia wody i susze, jakich swiat nie widzial. W zeszlym roku tez tak lamentowali, a lalo przez caly czas tak obficie, ze wszystkie zbiorniki retencyjne zapelnily sie w 100%, byly powodzie i podtopienia. 
 
 Na urodziny mojej mamy zbieglo sie cale towarzystwo, ktoras corka wyjrzala przez kuchenne okno i tesknie spogladala na czeresniowy urodzaj, po czym zarzadzila czeresniobranie. Dziewczyny mialy zabawe, a jeszcze lepsza ich dzieci. 
 


A to kfiotki dostane przez mame, sie tu zaplataly





  Naprawde sporo udalo im sie nazrywac, ale jak to zwykle bywa, te najladniejsze owoce byly poza wszelkim zasiegiem, no moze w zasiegu szpakow, ale cos ich w tym roku nie widze, wiec pewnie tyle dobra sie zmarnuje. Kazda dostala pelna lekramufke pysznych slodkich czeresni, dla nas tez sporo zostalo. 
 
 

02 lipca 2025

Nie ma o czym

 No nie ma o czym pisac, moje zycie stalo sie tak obrzydliwie nudne i dolujace, ze nic, tylko sobie w ten durny leb strzelic. Problem tylko, ze nie mam pod reka zadnej broni palnej, a poza tym, po strzale w glowe czlowiek taki niewygledny, mozna sobie makijaz zepsuc. Chyba musze cos innego wymyslic. 
 Czerwiec za nami, duzo mialam zadan do wykonania, oleje, przeglady, ratusz i ausweis, dentysta, okulista i chirurg. Mialam nadzieje, ze lipiec bedzie spokojniejszy. Ale, jak wiadomo, nadzieja to matka glupich, wiec moj scienny kalendarz juz sie zaczerwienil od wpisow. Chirurg, badajac mnie i ogladajac wyniki badan, zapytal, czy naduzywam alkoholu, bo moja watroba leci na oparach. No nie tylko nie naduzywam, ale w ogole nie pije alkoholu. Bo nie lubie ani pic, ani pozniej zle sie czuc na kacu. Stanelo na tym, ze to woreczek tak mi daje popalic, wiec trzeba go niezwlocznie wyciac i juz mam termin operacji na 23 lipca, musze jednak wpasc do szpitala 22-go na rozmowy wstepne z anestezjologiem i inne drobne formalnosci. A jeszcze tydzien wczesniej musze porobic u rodzinnej wszystkie analizy i ekg, zeby miec gotowe do szpitala.
 18 lipca mam dentyste i mam nadzieje, ze ogarnie to leczenie kanalowe za tym posiedzeniem, a jak nie, to bede mogla dopiero po operacji. Ale najlepsza wiadomosc to to, ze udalo mi sie po znajomosciach dostac znacznie wczesniej do kardiologa. Syn naszej bylej sasiadki z poprzedniego miejsca, ktorego znam od dzieciaka, pracuje w szpitalu, do ktorego nalezy to centrum sercowo-naczyniowe i zna tam wszystkich, wiec spytalam go, czy by nie mogl zalatwic czegos wczesniej niz na wrzesien, no i mam termin juz na 16 lipca. Nie ma to jak "wejscia", bo normalnym trybem to czlowiek moze zejsc, zanim dostanie sie tu do specjalisty. I tenze dzieciak, ktory swego czasu wkurzal mnie do bialosci, a matce przysparzal siwych wlosow, dojrzal, zmadrzal, stal sie fajnym mlodym mezczyzna i pomogl starej ciotce dostac sie do lekarza.
 Tak wiec lipiec bedzie bogaty w wydarzenia, bo oprocz tego, co powyzej, to musze jeszcze przejsc ten przeglad techniczny. Na szczescie dobrzy ludzie obiecali pomoc w tych reperacjach, wiec mam nadzieje, ze nie zbankrutuje.
 Oby tylko zdrowie dopisywalo, Wam i mnie! 
 Zazdroszcze Guciowi, ktory jest teraz w sanatorium, sama chetnie bym sie udala na taki wypoczynek z roznymi zabiegami, ale wiadomo, ze ja nie moge sobie pozwolic na minimum trzytygodniowe opuszczenie stanowiska bojowego. Pokoj Gucia to jednoosobówka z lazienka i balkonem, z pieknym widokiem na park zdrojowy. Troche po tym parku  spacerowalismy, co mnie kosztowalo wiele wysilku, bo sporo tam bylo schodkow i pagórków, a ja przeciez nawet na prostym dostaje zadyszki.
 
Widok z Guciowego balkonu

Kosciol p.w. sw.Godeharda

Bawarska restauracja, gdzie jedlismy obiad

Palmy w parku, jeden z tych balkonow jest Guciowy

  A po obiedzie udalismy sie w taki parkowy zakamarek, gdzie staly metalowe lezanki i zawiazywalismy sadelko. Chlopaki nawet podrzemali troche, ja tylko polezalam z zamknietymi oczami, sluchalam szumu drzew, gruchania sierpówek i innych ptasich odglosow oraz oddalam sie uczuciu zazdrosci, ze nie moge sobie tak odpoczywac i sie kurowac. Samo miasteczko absolutnie nieciekawe, powiedzialabym nawet, ze nudne i brzydkie, naprawde nie bylo co zwiedzac i gdyby nie tan park, to nic by nie bylo do ogladania.
 
Tam moglabym zostac do konca zycia

 

30 czerwca 2025

Dzisiaj...

 ... mama konczy 93 lata, a dopiero co obchodzilismy jej 90-tke. Czas zasuwa szybciej od rakiety, ktora zabrala Polaka w kosmos, a swiat sie zmienia. Na gorsze oczywiscie. Moze nie tyle swiat co ludzie go zamieszkujacy, ktorzy nie tylko niszcza to, co zostalo im dane na krotki czas ich pobytu na ziemi, jakby kazdy wychodzil z zalozenia, ze po nim chocby potop. A przeciez powoluje sie do zycia nowe pokolenia i wypadaloby o nich pomyslec. 
 Ludzie bardzo sie zmienili, przestali umiec sie porozumiewac, teraz juz tylko pokrzykuja na siebie, gardza innymi, co czesto prowadzi do agresji slownej, cielesnej, brutalnych atakow, aktow terroru czy wojen. Maleje gotowosc pomocy innym, ale trudno sie dziwic, skoro ci, ktorzy te pomoc dostaja, traktuja ja jak cos naleznego, sa roszczeniowi, dopuszczaja sie oszustw, zeby dostac wiecej albo po prostu sami sobie biora. Trudno sie zatem dziwic, ze kiedy widzi sie ciemno- czy oliwkowoskórego czy nie daj buk cala gromade takich wypasionych, bezczelnych i agresywnych mlodziencow, to czlowiek ma pelne gacie ze strachu i snuje najgorsze przypuszczenia. Jak wiecie, Getynga jest miastem uniwersyteckim, wsrod studentow, docentow, nawet profesorow nie brakuje kolorowych, zreszta nie tylko tam, wielu ma inne talenta, dawno zdazyli sie zintegrowac, ale niestety nikt nie ma na czole napisane, ze nie stanowi zagrozenia. Przecietny Niemiec widzi Murzyna, Araba czy kogos o "poludniowym wygladzie", jak zwykla ich okreslac policja. I boi sie, bo nie wie, czy tenze przejdzie obok niego, czy wypruje mu nozem flaki, bo ma stres. Do tego juz doszlo, ze czlowiek boi sie samego wygladu.
 Coraz bardziej rzady panstw unii maja zapedy autokratyczne, a kazde slowo krytyki natychmiast nazywane jest mowa nienawisci. Przy czym czesto cytowane sa wypowiedzi dawniejszych politykow CDU (Merkel, Kohl) czy nawet SPD (Kanclerz Helmut Schmidt), za ktore dzisiaj mozna trafic do wiezienia, choc wtedy byly calkiem normalnie odbierane, a nawet chwalone i popierane. Teraz politycy z tych samych partii optuja za surowymi karami dla mowiacych dokladnie to samo. Jazda bez trzymanki odbywa sie przeciw AfD, jak nie proby zdelegalizowania samej partii, to zakaz wydawania prawicowego magazynu (jeszcze przez stara minister s.w. Faeser, kilka dni temu przywrocony za sprawa sadowego wyroku), jedynie za mowienie prawdy o korupcji, niegospodarnosci, bardzo szkodliwej polityce migracyjnej i braku woli jej naprawy i wnioskach o bezwzgledne i bezwarunkowe deportacje krymigrantow. W tym samym czasie rzad finansuje wlasnych terrorystow i bojowkarzy spod znaku Antifa i nie reaguje na wypowiedzi zielonych (przypominam, finansowanych przez podatnikow) wypowiadajacych zyczenia zrujnowania Niemiec i wymazania ich z mapy lub kiedy wychodzi na jaw niegospodarnosc bylego ministra gospodarki (tego od Schwachkopfa, ktory zlozyl ponad 800 donosow na policje o obraze majestatu) na sumy idace w miliardy.
 Podobnie dzieje sie w Polsce, nielatwo tam o jakakolwiek koalicje czy zwykle poparcie cudzej partii dla dobra kraju. Obywatele zostali skutecznie podzieleni na bezmozgich katoli popierajacych pis i alfonsa, a po drugiej stronie gardzace nimi wyksztalciuchy, niespecjalnie majace jakis sensowny program, jedynie straszace pisem. Teraz wyplywa powoli trzecia opcja, konfederacka, ktora obnaza zaklamanie obydwu pozostalych, jak rowniez gigantyczne nieprawidlowosci unijne, silne skorumpowanie i ciagoty dyktatorskie.  Nic zatem dziwnego, ze ma coraz wieksze poparcie, glownie wsrod ludzi mlodych, majacych powyzej uszu przepychanki miedzy pisem i po oraz szarpiaca sie za loczki "lewica" skladajaca sie z kilku partyjek kanapowych. Bo proponuje cos innego, nowego. Mlodzi nie beda analizowac, czy te propozycje sa sensowne, ale sa inne i to ich wabi. 
 Co sie w tej polityce porobilo? Rzadzi brutalnosc, u jednych przeciwko nielegalnym migrantom, u innych przeciwko wlasnemu narodowi, calkiem otwarcie i z haslem w klamliwych gebach "nie mamy twojego plaszcza i co nam zrobisz". Do wladzy po trupach, a majac juz ja w reku, pokazywac wyborcom srodkowy palec, nie wywiazywac sie z obietnic wyborczych. 
 Poza polityka jest dokladnie tak samo. Ludzie sentymentalnie wspominaja czasy poprzedniego ustroju, nie dlatego, ze byl lepszy, przeciwnie, ale ludzie byli inni. Moze dlatego, ze wszyscy mieli jednego wroga - komune. Tu tez bylo inaczej, bezpiecznie i kwitnaco, przez ostatnie 10 lat sprowadzono do kraju miliony przestepcow i terrorystow, zniszczono dobrze prosperujacy przemysl, zastraszano i wyzyskiwano wlasnych obywateli, zdewastowano cale panstwo. Niestety skutki tej szkodliwej polityki ponosi przecietny obywatel, a emeryci grzebia w smieciach w nadziei na znalezienie butelek, ktore moga sprzedac. 
 
 
 

28 czerwca 2025

Trudno mi uwierzyc

 Roznie sie miedzy nami ukladalo, na poczatku dobrze, potem poroznil nas covid i kwestia szczepien. Star zamknela blog, ja nie dostalam dostepu i coz, musialam z tym zyc. Przyzwyczailam sie, choc nie powiem, wspominalam czasem jej dobre pioro, specyficzny styl, ale bylo jak bylo. Doszly mnie sluchy, ze owdowiala, ze zamieszkal z nia syn, nic wiecej. 
 Jakos tak w lutym napisala do mnie maila, ze czyta regularnie moj blog, w wiekszosci zgadza sie z tym, co pisze, ze jakos tak glupio sie stalo, ze zamknela przede mna swoj swiat, ze chcialaby wrocic do tej znajomosci, jesli nie mam nic przeciwko temu.
 Nie mialam.
 Ucieszylam sie z tego maila.
 Zaraz potem wymienilysmy sie numerami telefonow i od tamtego czasu wielokrotnie wiodlysmy dlugie wielogodzinne rozmowy za posrednictwem WhatsAppa, jakby nigdy nic sie miedzy nami zlego nie wydarzylo. Kazda z nas podkreslala, jak bardzo sie cieszy z tej odzyskanej znajomosci i ze szkoda tego czasu, ktory stracilysmy.  
 Ostatni raz rozmawialysmy w sobote 21 czerwca. Dlugo jak zwykle. I to musi mi wystarczyc na reszte zycia, bo juz nigdy nie porozmawiamy.
 Informacja, ze zmarla dwa dni pozniej, zwalila mnie z nog.
 Za wczesnie odeszla.
 Tylu tematow nie zdazylysmy jeszcze obgadac.
 Czytam  nasze czaty, w glowie jeszcze brzmi jej glos, lekko zachrypniety, lapiacy powietrze. Wiedzialam o jej chorobie, ale nie spodziewalabym sie, ze tak szybko ja pokona. A ona jeszcze martwila sie moim stanem zdrowia.
 Juz wiem, dlaczego jestem takim wrogiem klotni, sprzeczek, niesnasek, nawet w swiecie wirtualnym. Bo zycie jest naprawde krotkie i spedzanie go na docinkach i przysrywkach to zbrodnia, strata cennego czasu, ktory zostal nam darowany. Dzisiaj zyjemy, jutro moze nas nie byc. 
 Star to docenila, powiedziala mi, ze jako jedna z nielicznych nigdy nie napisalam o niej zlego slowa. Zobaczcie, ile lat stracilysmy przez jakis glupi covid i szczepionki. 
 Jest mi niewypowiedzianie  smutno.
 
https://i.gifer.com/4Mqw.gif

26 czerwca 2025

Nie boje sie...

 ... chociaz wyraznie widze i przeczuwam, ze bliskowschodni konflikt rozleje sie dalej, bardzo dalej, z Europa wlacznie. Wprawdzie eksperci wojskowi i analitycy geopolityczni generalnie uwazaja, ze pelnoskalowa wojna swiatowa nie jest nieuchronna, choc nie mozna jej calkowicie wykluczyc, to w Europie mamy dosc nie do konca ujawnionych "uchodzcow", ktorzy moga podjac sie tu na miejscu dzialalnosci terrorystycznej. Przeciw eskalacji do swiatowego konfliktu przemawia zimna kalkulacja wielkich mocarstw, USA, Rosji, Chin, ktore maja swiadomosc skutkow globalnego konfliktu, maja bron nuklearna bardziej w roli odstraszacza niz uzycia jej w konfrontacji militarnej. Sa poddawani presji miedzynarodowej i dyplomatycznej ze strony oenzetow czy innych pojedynczych panstw probujacych mediacji, ale nie zapominajmy, ze mamy do czynienia z dwoma niespecjalnie zrownowazonymi psychicznie przywodcami panstw, ktorzy tak sa napompowani samozachwytem, ze nie dotrze do nich zadne slowo zdrowego rozsadku. Unia Europejska teoretycznie jest nastawiona pokojowo, ale w praktyce prze do udzialu w wojnie rosyjsko-ukrainskiej poprzez jej dofinansowywanie i ostatnio chec wyslania na teren Ukrainy rakiet dalekiego zasiegu. Na razie cisza i nie wiem, czy jest ona spowodowana zakazem ze strony USA, jako ze te rakiety zawieraja czesci amerykanskie, czy tez grozba Lawrowa poskutkowaly zarzuceniem tych ryzykownych pomyslow. 
 Wmieszanie sie USA do konfliktu miedzy Izraelem i Iranem jest z jednej strony strategicznie pozytywne, z drugiej zas moze poskutkowac atakami terrorystycznymi w calym zachodnim swiecie, bo przeciez przyjmujac hurraoptymistycznie i bezwarunkowo wszystkich jak leci, bez dokumentow i sprawdzenia, kto zacz i skad, trzeba sie powaznie liczyc z tym, ze wsrod milionow tych uchodzcow jest wielu czlonkow ISIS, IS, Hamasu, Hezbollahu i innych organizacji terrorystycznych. Juz to, co dzieje sie na co dzien, te propalestynskie demonstracje musza uzmyslawiac, jak wiele ich tu jest i co bedzie, kiedy jakis mulla wezwie ich do dzialalnosci. Oni nie boja sie smierci, gotowi sa oddac zycie za tego ich Allaha, bo ich tak samo oklamuja jak katolikow, ze lepsze zycie jest dopiero po smierci. 
 Sa tez czynniki mogace zwiekszyc ryzyko wybuchu wojny swiatowej, a pierwszy krok ku temu zostal juz przez USA dokonany za sprawa bombardowan w Iranie. Jesli bliskowschodni konflikt rozszerzy sie na inne kraje, wciagnie w dzialania wojenne Liban, Syrie, Irak, nawet Arabie Saudyjska, konflikt eskaluje na kolejne panstwa, juz niekoniecznie lokalnie na Bliskim Wschodzie. Ataki na strategiczne szlaki handlowe (np. Ciesnine Ormuz) wywolaja reakcje globalne, a ich skutki uderza we wszystkich obywateli swiata zachodniego. No i jeszcze ludzki czynnik - autorytarne rezimy lub ekstermistyczne rzady moga podejmowac ryzykowne kroki. 
 Tak wiec ryzyko eskalacji istnieje, jest bardzo realne, jednak wedlug znawcow pelnoskalowa III wojna swiatowa jest malo prawdopodobna. Z tym, ze w 1939 roku znawcy tez o tym zapewniali, wiec ja osobiscie taka pewna nie jestem.
 Spytalam AI, jak ona to widzi i oto odpowiedz:
 

🔮 Scenariusze rozwoju sytuacji

🟢 SCENARIUSZ 1: ZAMROŻENIE KONFLIKTÓW (najbardziej optymistyczny)

  • Charakter: Konflikty trwają, ale nie eskalują znacząco.

  • Co się dzieje:

    • Międzynarodowe naciski doprowadzają do zawieszenia broni.

    • Iran i Izrael unikają otwartej wojny.

    • USA negocjują z państwami Zatoki Perskiej i Iranem kompromis.

  • Skutek: Stabilizacja, ale bez trwałego rozwiązania.


🟡 SCENARIUSZ 2: OGRANICZONA WOJNA REGIONALNA (średnie ryzyko)

  • Charakter: Konflikty eskalują, ale bez udziału wielkich mocarstw.

  • Co się dzieje:

    • Izrael uderza na Iran (np. instalacje nuklearne).

    • Hezbollah i Huti odpowiadają zmasowanym atakiem rakietowym.

    • Arabia Saudyjska i Zjednoczone Emiraty przyłączają się do walk.

  • Skutek: Duża wojna regionalna, kryzys na rynkach surowców, ale bez otwartej wojny mocarstw.


🔴 SCENARIUSZ 3: KONFLIKT GLOBALNY / III WOJNA ŚWIATOWA (niskie, ale realne ryzyko)

  • Charakter: Bezpośrednie starcie mocarstw z użyciem pełnej siły.

  • Co się dzieje:

    • Iran zamyka cieśninę Ormuz → USA reagują militarnie.

    • Rosja i Chiny wspierają Iran politycznie lub technologicznie.

    • Dochodzi do przypadkowego (lub celowego) ataku na siły USA/NATO → eskalacja.

    • Cyberataki, sankcje, a w skrajnym przypadku: użycie broni atomowej taktycznej.

  • Skutek: III wojna światowa – konflikt zbrojny o charakterze globalnym.


📊 Prawdopodobieństwo scenariuszy (szacunkowe):

ScenariuszPrawdopodobieństwo
Zamrożenie konfliktów40%
Ograniczona wojna regionalna45%
III wojna światowa (pełnoskalowa)5–10%
Niespodziewane załamanie systemu (np. pucz, atak terrorystyczny)5–10%

🛡️ Co obserwować, by przewidzieć eskalację?

  1. Nagła mobilizacja wojsk przez USA, Izrael lub Iran

  2. Zamknięcie cieśniny Ormuz

  3. Użycie broni chemicznej, biologicznej lub atomowej

  4. Masowe cyberataki na infrastrukturę zachodnią

  5. Oficjalne zerwanie stosunków dyplomatycznych między mocarstwami



 Mnie zas zaczyna sie wydawac, ze unia europejska przyjmowala tych potencjalnych terrorystow, bezwarunkowo, bez dokumentow, traktowala ich bardzo ulgowo, nie karala za powazne zbrodnie, stosowala za to naciski, zakazy i cenzure wobec osob krytykujacych te niszczaca panstwa, narody i stabilizacje gospodarcza polityke w jakims celu. Bo choc docieraja do nas informacje o zachecaniu tych muzulmanskich inwazorow do dokonywania aktow terrorystycznych, calkiem otwarcie na ich zebraniach w meczetach, to panstwo NIC przeciw temu nie robi. Nagle sie okazuje, ze najwieksi bandyci, gwalciciele, mordercy nie moga byc deportowani. No ja pier***le!!! Trump jakos dal rade, a Europa nie moze? Moim zdaniem to celowe dzialanie na zniszczenie i oslabienie panstw czlonkow unii europejskiej. Niestety wielu przywodcow, szczegolnie lewicowych, az nogami przebiera, zeby powysylac swoich obywateli na jakas wojenke.


A poszli by razem na wódke i bylaby zgoda































Ofiary sprawcami

  Po wielu probach udostepnienia tych zdjec pojedynczo, nawet po tych, ktore wczesniej jakos dzialaly, a teraz nie dzialaja, udalo mi sie om...