Kiedy slyszy sie o depresji, przecietny czlowiek wyobraza sobie chorego jako bezmiernie smutnego i apatycznego. Choroba ta wciaz jest postrzegana jako slabosc, co prowadzi do tego, ze niezdiagnozowani chorzy z nietypowymi symptomami, nie kojarza swojego stanu z depresja. Ale im szybciej rozpozna sie w nietypowych objawach te wlasnie chorobe, tym predzej mozna rozpoczac leczenie.
1. Wybuchowosc i niecierpliwosc
Wielu chorych na depresje zauwaza u siebie wzmozona agresje, czeste zle nastroje, choc oczywiscie te zmiany nie musza same w sobie swiadczyc o depresji i warto obserwowac, czy nie wystepuja razem z innymi.
2. Zmiana rytmu snu
Choroba wplywa na nawyki zwiazane ze snem, wiele osob cierpi na bezsennosc i albo nie moga wieczorem zasnac, albo nie sa w stanie przespac calej nocy. Ale rowniez sa i tacy, ktorzy nie tylko przesypiaja cala noc, ale w lozku moga spedzac nastepne pol dnia i wciaz chodza niewyspani.
3. Cierpienie fizyczne, bóle
Problemy emocjonalne i dolegliwosci fizyczne maja wspolne neuroprzekazniki w mozgu. Kliniczne badania wykazaly, ze depresji towarzysza czesto uporczywe bole glowy, napiecia miesniowe karku czy ledzwi.
4. Spedzanie wiekszosci czasu w internecie
Bez watpienia problemem emocjonalnym sa nadmierne i niekontrolowane zakupy online, przewijanie mediow spolecznosciowych czy czasochlonne gry. Nie nalezy mylic jednostki chorobowej "uzaleznienie od internetu" z depresja, ale bardzo czesto ze choroby sie zazebiaja. To potrzeba odizolowania sie od ludzi, od osobistych kontaktow i oderwania mysli od problemow.
„Pragnienie szybkiego i krótkotrwałego tworzenia nastroju jest typowym mechanizmem osób z depresją” – wyjaśnia psycholog dr. Simon Rego z Montefiore Medical Center w Nowym Jorku, USA.
5. Z jednego codziennego kieliszka wina robia sie trzy
Nie jest niczym alarmujacym wypicie po pracy kieliszka wina czy butelki piwa, choc oczywiscie ta regularnosc i bez depresji moze prowadzic do uzaleznienia. Nie trzeba wcale byc kims agresywnie pijacym, ale potrzeba zwiekszenia dziennej dawki alkoholu jest jednym z objawow depresji.
6. Pustka emocjonalna
Nagle ludzie z otoczenia chorego zauwazaja, ze stal sie chlodny, zdystansowany czy nawet otepialy. Obojetnieje na wszystko, co kiedys sprawialo mu radosc, zarzuca hobby, nawet bol rejestruje jakos obok. Podczas gdy wiekszosc spoleczenstwa ma motywacje do wstawania rano z lozka, praca, sport, kontakty towarzyskie, to u chorego ta motywacja ulega splaszczeniu i kazdy dzien zaczyna byc tortura.
7. Tycie
Wiadomo, ze slodycze, szczegolnie czekolada, uruchamiaja w mozgu hormon antystresowy, chory calkiem instynktownie probuje sobie pomoc w kojeniu duszy, choc zalosne tego skutki powoduja w koncu jeszcze wiekszy stres. Bo emisja serotoniny dziala bardzo krotko, za to skutki sa dlugotrwale i trudne do opanowania.
8. Snienie na jawie
Psychologowie z Uniwersytetu Harvarda w USA odkryli, ze ludzie sa najszczesliwsi, gdy zyja chwila i nie bladza w myslach. Oczywiscie marzenia na jawie sa normalne i w niektorych sytuacjach moga stanowic rozwiazanie problemu. Jesli jednak regularnie popada sie w zamyslenia lub wyobraznia podsuwa czarne scenariusze, moze to swiadczyc o zaburzeniach emocjonalnych.
9. Zaniedbanie higieny
Zaprzestanie kontrolowania wlasnego wygladu, opieszalosc w higienie i utrzymaniu czystosci wokol siebie jest jednym z silniejszych symptomow depresji. Tu stan wewnetrzny kieruje sie na zewnatrz i jest podswiadomym wolaniem o pomoc i uwage.
10. Niemoznosc podejmowania decyzji
Srednio czlowiek podejmuje 70 decyzji dziennie, choc wiekszosc z nich dzieje sie nieswiadomie. Jednak dla chorego najprostsze decyzje staja sie powaznym problemem.
Wplyw, jaki depresja moze miec na zdrowie i zycie czlowieka, jest niedoceniany, choc przerazajacy. To normalne, ze kazdy ma chwile w zyciu, kiedy jest smutny lub zestresowany. Jednak poki przewazaja fazy normalnosci czy szczesliwosci i nic nie powoduje ograniczen w codziennym zyciu, nie ma powodow do zmartwien. Niemniej nalezy zwracac uwage na wszelkie anomalie w zachowaniu i w razie watpliwosci, skonsultowac sie z lekarzem. Wazne jest wsparcie otoczenia dla chorego, bez tego nie ma szans na wyzdrowienie, szczegolnie kiedy otoczenie operuje stereotypami typu "wiem, co czujesz", "bedzie lepiej", "przeciez jestes pogodnym czlowiekiem", "czy sie u ciebie poprawilo?", "przynajmniej somatycznie nic ci nie dolega, badz za to wdzieczny losowi", "wyjdz do ludzi, zajmij sie czyms pozytecznym", "zwracaj wieksza uwage na swoje potrzeby", "dasz rade!", "nie ma powodu, zebys byl smutny", "dlaczego jestes depresyjny?", "twoja depresja nie jest tak ciezka jak u innych" i takie tam przyjemnostki pod plaszczykiem troski i sympatii. Lub, co jeszcze gorsze, zarzucanie dobrowolnosci tkwienia w tej nieprzyjemnej i groznej chorobie.