Translate

05 listopada 2025

Niech mnie ktos oswieci

    W ostatnich dniach pazdziernika bylam z Toyka na spacerze. Juz kiedys o tym pisalam, ze Niemcy (bo nie wiem, jak jest w innych krajach unii) przestaly byc zywieniowo samowystarczalne. Kiedy chodzilam na spacery z Fuslem w latach 90-tych, obserwowalam, co tam rosnie na polach. Roslo wszystko to, co znalam z Polski, ziemniaki, roznorodne zboza, kapusta, buraki cukrowe i rzadziej kukurydza i rzepak. Teraz to wszystko poznikalo, wszedzie rosliny na olej techniczny, glownie kukurydza, choc trafia sie rzepak. Jak grzyby po deszczu rosna wokolo biogazownie  (niestety nie ma po polsku, ale ponizej tlumaczenie).
   Biogazownia produkuje biogaz poprzez fermentację biomasy. Biogazownie rolnicze zazwyczaj wykorzystują jako substrat odchody zwierzęce (gnojowicę, obornik) oraz rośliny energetyczne. Gazownie nierolnicze wykorzystują odpady organiczne pochodzące z pojemników na odpady lub produkty uboczne produkcji żywności. Produktem ubocznym jest nawóz zwany pofermentem, który jest następnie poddawany recyklingowi poprzez kompostowanie (kaskadowe wykorzystanie). W większości biogazowni powstały gaz jest wykorzystywany na miejscu w jednostce kogeneracyjnej (CHP) do wytwarzania energii elektrycznej i ciepła. Inne biogazownie przetwarzają gaz na biometan, który następnie trafia do sieci gazu ziemnego.
   No i teraz, gdzie nie spojrzec, tam kukurydza. Tym razem jednak zastanowilo mnie, dlaczego pod koniec pazdziernika nie zostala ona jeszcze sprzatnieta z pola, skoro w poprzednich latach o tej porze dawno juz bylo po kukurydzianych zniwach. Kukurydza wyschla juz na wiór, pozólkla, i to mimo obfitych opadow.




   Po horyzont tej kukurydzy, naprawde wiele hektarow. Zastanawia mnie, czy powoli i to zboze przestaje sie oplacac czy jak? Czasem nie moge pojac tej polityki. Importowalismy zboza z Ukrainy, wybuchla wojna, dostawy sie skonczyly, trzeba bylo karkolomnie kombinowac. Podobnie bylo z przenoszeniem produkcji roznych podzespolow, ale takze lekow, do Chin. Wybuchla pandemia i dostawy sie skonczyly jak nozem ucial, zaklady produkcyjne stanely, apteki mialy puste polki. Pelna zaleznosc od panstw zewnetrznych. Tu nic sie nie oplaca, rolnicy cienko przeda, czesto musza sprzedawac produkty ponizej kosztow produkcji. Winny import spoza Niemiec. 
   Ciekawa jestem, czy i kiedy w koncu skosza te kukurydze.
 

9 komentarzy:

  1. A czy to nie Unia Europejska świadomie wykańcza rolnictwo w Europie ? Po pierwsze maja umowę z Mercosur, a wiec produkty rolnicze z Ameryki, a po drugie maja wzniosły cel “net zero” a rolnictwo emituje gazy cieplarniane, chociażby CO2.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To, ze unia ma za zadanie calkowicie gospodarczo zrujnowac Europe i uczynic ja w pelni zalezna od zewnetrznych panstw, to jest oczywiste i od dawna mi znane. Sa jeszcze naiwni, ktorym sie wydaje, ze unia czyni dobro, bo dostaja unijne granty, nowe autostrady i inne prezenty na wabika. U nich jeszcze nie zaczely sie wymagania.
      Mnie ciekawi tylko jedno, dlaczego ta ich swieta kukurydza nie zostala w pore sprzatnieta z pola.

      Usuń
    2. Tylko o Twoja kukurydze Ci chodzi ? Moze wiedza ze Tobie to poletko potrzebne. A poza tym moze plyna juz 102 statki pelne kukurydzy z Brazylii albo z Argentyny a moze z Chin.

      Usuń
    3. Pewnie cos jest na rzeczy i moze, jak zwykle, nie oplaca sie scinac, choc z pewnoscia na wiosne nie bedzie mozna worac tych resztek w glebe, jak to sie robi z innymi tzw. nawozami zielonymi.

      Usuń
    4. Juz wiem, czekaja az lepiej wyschnie, bo suszenie propanem jest kosztowne. A kukurydzy nawet zima ze sniegiem nie szkodzi.

      Usuń
    5. Zdziwilo mnie, bo zwykle jakos pod koniec wrzesnia wszystkie moje dyzurne polne kibelki byly skrzetnie sprzatane z pol.

      Usuń
  2. Całkiem jak w Polsce. Nic się nie opłaca. Przerażające jest to, że tak potężne niegdyś państwo dziś chyli się do poziomu Polski, czyli ku upadkowi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musze Cie skorygowac. To panstwo juz osiagnelo dno, podczas gdy Polska dryfuje jeszcze po powierzchni. Ale pewnie i na Was przyjdzie czas splacac unijne darowizny i kiedy przyjmiecie krymigrantow, to dobijecie do nas do dna.

      Usuń
  3. Te pola kukurydzy są prawdopodobnie przeznaczone na kiszonkę dla bydła.
    Wujek gugiel to wyjasnia:
    Kukurydzę na kiszonkę należy kosić, gdy zawartość suchej masy w całej roślinie wynosi 30–35%. Optymalny moment to faza mleczno-woskowa lub woskowa ziarna, a praktycznym wskaźnikiem jest linia mleczna na wysokości około ⅔ lub ½ ziarniaka, a skrobia szklista nie przekracza połowy jego wysokości. Zbyt wczesny zbiór zmniejsza zawartość skrobi, a zbyt późny utrudnia kiszenie i obniża strawność rośliny.

    OdpowiedzUsuń

Zostaw slad, bedzie mi milo.

Niech mnie ktos oswieci

     W ostatnich dniach pazdziernika bylam z Toyka na spacerze. Juz kiedys o tym pisalam, ze Niemcy (bo nie wiem, jak jest w innych krajach ...