26 maja 2024

Daleka jestem...

 ... od snucia spiskowych teorii, ale sa na tym swiecie, zwlaszcza ostatnio, zbiegi okolicznosci, o jakich sie fizjologom ani filozofom nie snilo. Co rusz jakies tajemnicze pozary, ktore ani troche nie wygladaja na przypadkowe, spowodowane przez zwarcie w instalacji czy uderzenie pioruna, choc burz mamy teraz dostatek. Plona hale targowe, wysypiska smieci, wiezowce, u nas splonela doszczetnie biogazownia, jakich wiele powstalo w ostatnich latach, a 21 maja w jednym z zakladow w Getyndze wycieklo 400 litrow kwasu azotowego, do ziemi, wod gruntowych i w powietrze. Cale szczescie, ze z daleka od nas, ale strazacy mieli kupe roboty, a mieszkancy musieli trzymac zamkniete okna, zas pobliskie ogrodki dzialkowe zostaly ewakuowane. Poza tym w niedlugim odstepie mamy juz drugi raz spore zaklocenia w dzialaniu internetu. No a na Slowacji mial miejsce zamach na prezydenta. Podobny zamach byl zaczatkiem wojny swiatowej, wiec wszystko to dziala na wyobraznie i budzi niepokoj.
 W kazdym razie wiesc gminna niesie, ze to nowa era rosyjskiego terroru w unii europejskiej. Chodza sluchy, ze Moskwa ma przygotowywac akcje dywersyjne w Europie, agencje wywiadowcze panstw unii ostrzegaja o takiej mozliwosci. Rosjanie masowo werbuja ekstremistow, mowi sie nawet o polskich kibolach, co nie dziwi, znajac ich skretynienie,  przykoscielnosc, prawicowosc i wiernosc pisowi. W samym pisie zapewne tez nie brakuje ruskich pacholkow, takich jak nieslawny sedzia, ktory poprosil o azyl na Bialorusi. 
 W Niemczech aresztowano dwoch mezczyzn o podwojnym niemiecko-rosyjskim obywatelsktwie, pod zarzutem przygotowywania atakow terrorystycznych i ich powiazan z rosyjskim wywiadem. W Wielkiej Brytanii aresztowano dwoch podejrzanych o podlozenie ognia w magazynach, probuje sie rowniez wyjasnic eksplozje w fabryce amunicji w Walii. W Czechach probowano zniszczyc system sygnalizacji kolejowej. Szwecja prowadzi sledztwo w sprawie wielu wykolejen pociagow na polnocy kraju. Dzieja sie osobliwe rzeczy rowniez w innych panstwach unii, szczegolnie bylych republikach baltyckich. Premier Tusk otwarcie sugeruje udzial rosyjskich sluzb w podpaleniu hali Marywilska, bez mocnych podstaw nie rzucalby oskarzen.
 Zapedy Putina powstrzymuje jeszcze w miare mocne NATO, a "w miare" dlatego, ze mocny jest jego glowny czlonek, USA. Ktos, kto finansowal inwazje tych tzw. uchodzcow na Europe, zadbal rowniez o znaczace oslabienie militarne unii, glownie Niemiec, za sprawa tych trzech kucht na stanowisku ministra obrony narodowej. Jesli jednak wybory w USA wygra Trump, a na to sie zanosi, czlonkostwo USA w NATO stoi pod znakiem zapytania, zreszta Trump nie kryje sie ze swoimi promoskiewskimi sympatiami. Moze wiec wystawic Europe Wolodii i nie watpie, ze zrobi to z przyjemnoscia.
 Jest jeszcze jedno, co lekko spedza mi sen z powiek. Chiny. Moja prababcia, wielka zwolenniczka przepowiedni jakichs psychicznych nawiedzonych katolickich jasnowidzek, powtarzala  wciaz, ze "zolta rasa zaleje swiat", co mnie zawsze nieodmiennie smieszylo. A dzisiaj co mamy? Nie tylko caly swiat zalal chinski tani badziew, to to panstwo coraz bardziej rosnie w sile, zarowno ekonomicznie, jak i militarnie. Do myslenia dala mi niedawna wizyta Putina w Chinach, mialo sie wrazenie, ze to Chinczyk rozdaje karty, a Wolodia, jak jaki ubogi krewny, przyjechal prosic o wsparcie. Bo jesli chodzi o swiatowe sankcje, to nie robia na wodzu Rosji najmniejszego wrazenia, malo tego, gospodarka Imperium kwitnie jak nigdy dotad, co jest znanym nastepstwem wojen. Chinczyki maja sie jeszcze lepiej, kopiuja bez opamietania, ich wyroby sa moze nie najlepszej jakosci, za to dizajnem kasuja wszystko inne, a do tego sa tanie jak barszcz. Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nie skusil sie na nic chinskiego, jak nie jedzenie, to artykuly roznych uzytkow, telefony, samochody itp. Znam jedna taka osobe, choc glowy nie dam, ze w zyciu nie nabyla niczego z Chin. Tereska, halo! 😆 W kazdym razie zagrozenie z ich strony rosnie, a ze zoltki maja dziwaczna mentalnosc, to niewykluczone, ze zachce im sie rzeczywiscie zalewac swiat.
 Z ostatniej chwili: w Warszawie miala miejsce proba podpalenia kolejnej hali, znaleziono w niej osiem radiowo sterowanych zapalnikow. Na szczescie zapobiezono pozarowi.
 
 A tak przy okazji wszystkim polskim Mamom w dniu Ich swieta skladam najpiekniejsze zyczenia 


34 komentarze:

  1. Wywołana do tablicy odniosę się najpierw do Chin, staram się nie kupować ich produktów ze wszystkich sił. Najbardziej chodzi o żywność, każdy produkt sprawdzam skąd jest, za skarby nie kupię nic do jedzenie od nich, dlatego już od dawna nie jem orzeszków piniowych bo są tylko z Chin, jeżeli przez pomyłkę kupię i zobaczę w domu, wyrzucam.
    Chiny prowadzą ciągle ćwiczenia wojenne na wodach coraz bliżej Tajwanu, na tym to polega, wchodzą na wody gdzie nie powinni być, i tak zaatakują Tajwan, a potem kolej na mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie tak dawno spotkal sie Putin z Chinczykiem, jak mu tam bylo, i wygladalo to tak jakby Chinczyk przyjmowal ubogiego krewnego. W kazdym razie cos spiskuja we dwoch, moze wlasnie podboj calego swiata, moze podczas tej wizyty dzielili przyszle trofea wojenne? Czyli caly swiat miedzy siebie, Wolodia wezmie Europe, a zoltek Australie?
      Z tym Tajwanem to swinstwo, a kto sie za nimi ujmuje, temu Chinczyk wygraza.

      Usuń
  2. Dobrze ujęłaś te wszystkie pożary, zamachy różnego typu, coś w tym jest, zgadzam się że jest tego tak dużo że staje się podejrzane, ale czy Rosja czy ktoś inny to nie wiem.
    Oczywiscie nie zgadzam się z Tobą co do byłego prezydenta Trumpa, on nie ma żadnych układów z Rosja, to już prędzej obecny prezydent USA ma te układy, a na pewno miał (i może ma) jego syn. D.Trump jest za pokojem na świecie, bardzo jemu właśnie na tym pokoju zależy, kiedy Trump był prezydentem nie było żadnych wojen, Trump doprowadził do podpisania paktu pokoju na Bliskim Wschodzie, Trump pokojowo złożył wizytę władcy Korei Północnej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trump cos za glosno obiecuje koniec wojny na Ukrainie, kiedy mialby zostac prezydentem, wiec cos chyba jest na rzeczy. Ale Trump wyraznie mowi o odmowie pomocy militarnej dla Europy, wiec gdyby Rosja zaatakowala, USA Trumpa moglyby nie ruszyc z pomoca, chodza tez pogloski, ze Trump wyprowadzi ich z NATO, a to znaczy jedno, odda Europe Rosji.

      Usuń
    2. Zapomnij o pogłoska, bo są kłamliwe. Ale na mój rozum to nie jestem za żeby Wam pomagał, bo chce żeby trzymał siły dla mnie, Australii musi pomoc. Wiec może jednak liczcie na siebie, Niemcy +Francja + Wielka Brytania i reszta.

      Usuń
    3. Ano wlasnie. Pewnie wszystkim nie da sie pomoc i jeszcze chronic wlasny kraj. Niemcy militarnie leza po tych rzadach trzech idiotek na stanowisku ministra obrony narodowej, sporo tez idzie na Ukraine w ramach pomocy, wiec gdybysmy zostali zaatakowani, to zle to widze.

      Usuń
  3. Udał Ci się ten rysunek, to prasowanie noga jest cudne, ale ale czy ta kobietka, świętująca mama ma wąsy ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to nie moj rysunek, sciagnelam z netu. Mama nie ma wasow, tylko takie usta "do dolu".

      Usuń
    2. No niby wiem że ściągnęłaś, ale jednak wybrałaś. Acha taki wyraz twarzy, bidula.

      Usuń
    3. Teraz jeszcze raz sie przyjrzalam, to nie sa usta, tylko te bruzdy nosowo-wargowe.

      Usuń
  4. polskie mamy mnie uwiodły :-)))
    i tobie mamo wszystkiego najlepszego. a ja idę pisać o swojej matce, która nadciąga ... we wtorek :-OO u MJ oczywiście. i lece do Jezusowej matki :-) dobrej niedzielki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bukzaplac, Teatralno, ale ja mialam juz swoj dzien niemieckiej matki :)))))))
      No i Ty tez, bylo-nie-bylo, jestes matka dla swoich futer, a wiec najlepszego!

      Usuń
    2. Kurde prawda to, zapominialam😅 ale jak to brzmi: niemiecka matka hehe😂😂 i senkju

      Usuń
    3. Dokladnie tak samo idiotycznie brzmi jak matka Polka. :)))))))))

      Usuń
  5. Chiński badziew nosi cały świat, oprócz Chińczyków ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myslisz? To co oni nosza? :))) Przeciez nie wszystkich ich stac na noszenie chinskiego jedwabiu.

      Usuń
  6. Myślę ;-) I nie chodzi o noszenie jedwabiu, tylko o to, że oni wiedzą, które materiały są dla nich, a które dla przyjezdnych :-) Mój znajomy ponad 10 lat temu był przez 3 m-ce w Chinach w interesach, gdzie miał koło siebie Chińczyka w roli przewodnika itp. I uwierz mi, kupił sobie kurtkę zimową, która do dziś mu służy :-) Tyle że nie kupił jej na placu, gdzie zaopatrują się wszyscy spragnieni ciuchów z logo CC, DG czy innych znanych. On ją kupił w sklepie, kurtka bez żadnych logo itp., A cenowo nie odbiegała nadmiernie od tanich podróbek. :-) Oni poprostu wiedzą, że kit można wcisnąć przybyszom, sami są bardzo wybiórczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, to logiczne. Zas ci, ktorzy nie wybieraja sie do Chin na zakupy, dostaja w przesylkach to, co tam do kupienia na bazarku. Ja ciuchow nie zamawiam, ale na rozne artykuly gospodarstwa domowego i wszystkiego, co dotad zamawialam, nie moge narzekac.

      Usuń
  7. Popieram opinie Teresy, jesli chodzi o Trumpa, lekcewazac pogloski. Jak Teresa wiem ze to raczej Biden i jego syn kumaja sie z chinczykami. Tak administracja Bidena jak Trumpa gdyby wygral wybory, stosuje polityke nie brania czynnego udzialu w ukrainskiej wojnie, pomagajac w inny sposob. I dobrze - do tej pory gdy byly wojny swiatowe my ratowalismy tylki Europy i tak musialoby byc tym razem tez.
    Te dziwne wydarzenia jakie opisujesz tylko swiadcza o rozprzezeniu sie swiata i dawnych porzadkow - i bedzie tylko gorzej.
    Gdy mieszkalam w Polsce, 36 lat w Tarnowie, to za caly ten czas slyszalam o dwoch morderstwach, to wszystko. Nawet chuliganstwo i wandalizm w porownaniu z dzisiejszymi byl inny, bardziej niewinny i nie krzywdzacy ludzi, nie powodujacy strat materialnych. Obecnie wszystkiego sie mozna spodziewac. Ostatnio FBI podalo niepokojaca informacje - o potencjalnym zatruciu wody przez terrorystow , tej ktorej uzywamy w domach. Czy tylko jako mozliwosc czy oparta na jakichs informacjach to nie podano. Od dawna wiadomo ze w mocy terrorystow-hakerow jest odciecie sieci elektrycznej tak w USA jak w Kanadzie - i ich mozliwosci moznaby wyliczac w nieskonczonosc a to byloby absolutna katastrofa na miare calego kraju i nie tylko.
    Milej niedzieli Pantero, choc na chwile przestan sie martwic swiatem.


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odnosze wrazenie, ze ta nowoczesnosc naraza nas na o wiele wieksze niebezpieczenstwa niz te, ktore odbywaly sie podczas wojen swiatowych. Tu naprawde wystarczy pogrzebac przy sieci, a do tego nie trzeba nawet wojska, wystarczy sprytny haker, zeby cale panstwa sparalizowac na amen. A to gorsze od bomby atomowej, bo ta obejmuje jakis ograniczony obszar, zas siec calosc. Teraz zolnierze staja sie coraz bardziej zbedni, cala robote wykonuja za nich drony i hakerzy.
      I chyba masz racje, ze spoleczenstwa staja sie coraz okrutniejsze, a moze wtedy tez byly, tylko my o tym nie wiedzielismy, bo nie bylo tej latwosci w rozprowadzeniu informacji.

      Usuń
    2. Owszem, teoretycznie mozna wzniecic wojne i wygrac ja nie wychodzac "z domu" ale tak sie nie dzieje. Masz przeciez przyklad na zywo, poza tym ze kazdy kraj posiada armie - mowie o wojnie na Ukrainie czy w Izraelu - mimo posiadania i uzywania wspolczesnych technologi armie istnieja i walcza .
      Ta dyskusja przypomniala mi o innych faktach, wcale nie odleglych bo tyczacych walk z Irakiem, Afganistanem : czy wiesz ze pomimo wlasnie tych technologii czesto korzystano z koni a takze lucznikow ? Warunki geograficzne i inne dyktowaly ze tylko te prymitywne metody mogly byc stosowane.

      Usuń
    3. Tak, czasem prymitywne na pozor metody sa nie do zastapienia przez najnowoczesniejsza technologie. Ale i tak wojny to odrazajacy proceder, jednak nie ucza niczego, a w szczegolnosci dbania i szanowania pokoju.

      Usuń
  8. Wszystkiego dobrego, Matulu.
    Przy okazji, czekam z utęsknieniem na spalenie mojej szkoły z gabinetem gestapówy na czele.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jam juz nie jest matkapolka, ino matkaniemka i obchodze swieto po niemiecku, a nawet przekonalam wlasna macierz, ze skoro tu zyje, to tez powinna obchodzic po niemiecku.
      Musisz wejsc w kontakt z jakims ruskim szpionem i wskazac obiekt do podpalenia, a nie zeby hale targowe niszczyli.

      Usuń
    2. Koniecznie. Cała moja nadzieja w ruskich szpionach.

      Usuń
  9. Świat zmierza w jedną stronę. Szkoda tylko, że poza zmianami klimatu mają dojść ewentualne zamachy w Europie, powodowane przez inne osoby niż te z ISIS czy innej AlQaidy.

    Szczerze mówiąc jakoś nie śledzę sytuacji w Niemczech. Wiem tylko, że ludzie z AfD udający alternatywę dla innych partii szykują i robią nieciekawe rzeczy.

    Pozdrawiam!
    https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, czy te rzekome zmiany klimatu to nie jest histeryczna propaganda zielonych, bo tej swoloczy ja juz w nic nie wierze. Biadola o suszy, a powodzie nie przestaja niszczyc miast i wsi zarowno w Polsce, jak i w innych panstwach Europy.
      Teraz mamy na glowie kolejnych terrorystow, jakby islamskich bylo za malo, a i tak zieloni chca ich nadal przyjmowac, chociaz miasta i gminy juz nie maja na nich srodkow.
      AfD jest na cenzurowanym, bo ma za duze poparcie, a w kazdej frakcji jest bez liku idiotow, ktorzy robia zle rzeczy, tyle ze nie mowi sie, ze cala SPD robi zle rzeczy, a o przypadkach opozycji nie powie sie, ze jej czlonek X cos wywinal, tylko ze AfD "robi nieciekawe rzeczy". Nie mozna generalizowac.

      Usuń
  10. Mój pradziadek, który odszedł z tego świata w1930 r stale powtarzał - "zobaczycie, żółta rasa zaleje cały świat". I obawiam się, że niestety miał rację. Gdy wczoraj wracaliśmy z Centrum Ogrodniczego natknęliśmy z kolei na demonstrację pro-palestyńską. Dawno nie widziałam takiej ilości taboru policyjnego- na szczęście była zablokowana tylko połowa trasy i dało się przejechać bez objazdów. A tak ogólnie to jest bardzo nieciekawie. To ,że się klimat zmienia nie jest histerią - po suszach zawsze są powodzie, bo wyschnięta gleba nie wchłania w głąb wody a zachowuje się jak zbiornik, który ma ograniczoną pojemność. A klimat na naszym globie zmieniał się nawet wtedy, gdy ponoć jeszcze ludzi na nim nie było - Ziemia jednak nie jest w tym względzie wyjątkiem o czym wiedzą ci, co się interesują astronomią i Kosmosem.
    Serdeczności Anusiu;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nieprawda, ze po suszach zawsze sa powodzie. W tym przypadku, kiedy mielismy deszcze praktycznie od pazdziernika, deszcze dlugotrwale, ktore pieknie uzupelnily poziom wod gruntowych i zbiornikow retencyjnych. Ale dalej padaly, zmuszajac do otwierania sluz, bo woda sie przelewala. Gleba przyjela, uzupelnila, ale nawet gleba ma granice mozliwosci przyjmowania wody, ktorej bylo po prostu za duzo. Stad powodzie. Klimat raz jest taki, a raz inny, cyklicznie sie zmienia, ale zieloni zrobili sobie z niego bron polityczna i zobacz, do czego to wszystko prowadzi, zrodzil sie eko terroryzm.
      Jesli chodzi o konflikt na Bliskim Wschodzie, jedni warci sa drugich i jesli o mnie chodzi, moga, a nawet powinni sie wzajemnie powybijac. Obie strony sa winne, obie strony nie wykazuja woli zakonczenia tej wojny, obie strony winne sa ludobojstwu. Nie sympatyzuje z zadna z nich.

      Usuń
    2. No ale jak jest ekstremalna susza i ziemia jest jak skala i będzie wielka ulewa takiego deszczu nawalnego, to ziemia nie wchłonie wody i będzie powódź.
      Zresztą planeta już jest tak porządnie zabetonowana, że gdzie ma się podziać ulewny deszcz, my mamy tutaj taka dzielnice że po każdym deszczu jest jak nie duża powódź to przynajmniej mała.

      Usuń
    3. Zgadza sie, ale nie w tym przypadku, bo nie bylo wielkiej ulewy, tylko wielomiesieczne deszcze i ziemia wchlaniala wode jak gabka, mimo ze byla wyschnieta na kosc. Ale rzeczywiscie, zabetonowanie ziemi, zeby stawiac w kazdym wolnym miejscu elektrownie wiatrowe, osiagnelo poziom dotad niespotykany. Ale zieloni wiedza swoje i betonuja nadal, tylko prad coraz drozszy.

      Usuń
    4. Może jednak przyjdzie czas że nic nie będziesz płacić za prąd. Mój minister od klimatu i energii powiedział, że przecież słońce i wiatr rachunku nam nie przyśle. Jak już będzie prąd tylko od słońca i wiatru, tak ma być za niedługo, nic nie będziemy płacić. Dodam że minister jest demokratyczny, lewicowy i zawsze mówi podkreśla ze ma nasze dobro na pierwszym miejscu.

      Usuń
    5. Powiedzialabym, ze jemu chodzi o Wasze dobra, nie dobro. Chyba gostek zapomnial, ze miedzy darmowymi sloneczkiem czy wiatrem wyrastaja jak grzyby po deszczu posrednicy, ktorzy to darmowe dobro drogo sprzedaja odbiorcom.

      Usuń

Zostaw slad, bedzie mi milo.

Chcialabym...

... miec obok siebie kogos, kto tak mocno by mnie trzymal, zeby wszystkie polamane kawalki we mnie znow sie polaczyly i zrosly. Stale czuje ...