Na starosc robie sie jakas taka rozmazana, sentymentalna, nademocjonalna i przewrazliwiona. Dotyczy to doslownie wszystkiego, od polityki po zycie codzienne. Przyklad pierwszy z brzegu to filmy, pelna fikcja, ale kiedy fabula robi sie brutalna, nie moge patrzec na ekran. Nawet glupie filmiki z tiktoka, gdzie ktos sie przewraca prezentujac swoje nadprzyrodzone umiejetnosci jazdy na desce czy rowerze. Ja odczuwam fizyczny bol, naprawde, kiedy cos takiego widze. Niedajbuk, kiedy pokazuja krzywde zwierzat, psa przy budzie, zmarznietego, niedozywionego, nierzadko bitego, zostawionego samemu sobie. Konia zajechanego prawie na smierc, bo turysci z brzuchami na kolanach i wielkimi dupami ani mysla przejsc sie piechota. Kota podpalonego przez nudzaca sie mlodziez, jeza, ktorym grano w pilke. Ale i dziecko, niemowle, ktore skopala zirytowana jego placzem madka albo ktorego wytrzasl ojczym, chlopczyka sadzanego golym tyleczkiem na rozgrzanym piecu i zameczonego na smierc, innego tak skatowanego, ze stracil wzrok i sluch, a w koncu zmarl, co w efekcie bylo dla niego zbawieniem. Staruszke, ktorej wyrywa sie torebke z reszta niskiej renciny albo inna, ktora napada sie w domu i dotad torturuje, az wyjawi, gdzie schowala obraczke po mezu. Zawsze mialam w sobie wielki smutek ogladajac podobne sceny, teraz juz otwarcie placze, przewijam dalej, bo nie moge, po prostu granice mojej wytrzymalosci zostaja dalece przekroczone.
Co z tymi ludzmi? Jak mozna w ogole robic tak ogromna krzywde slabym i bezbronnym istotom? Psu odebranemu z interwencji, ktory na widok wyciagnietej do niego reki rozplaszcza sie jak nalesnik i skamle wnieboglosy, juz nawet nie probuje sie bronic, ugryzc, tylko wbija sie w kat transportera i chce zniknac ze strachu. Nawet teraz, kiedy o tym pisze, lzy leca mi na okulary. Nigdy nie zrozumiem takiego okrucienstwa.
Codziennie slyszy sie aktualnosci z frontow obydwu toczacych sie wojen, widzi okryte calunami ciala, widzi rannych i zaglodzonych w szpitalach polowych, widzi bezdenna rozpacz tych, ktorzy potracili bliskich, nierzadko cale rodziny. Czlowiek czuje ich bol, a jednoczesnie budzi sie wielka zlosc na sprawcow ich dramatow. Hamas zaczal, Zydzi nie pozostali dluzni, ale juz tortury, jakie funduja cywilom w strefie Gazy, sa dla mnie zupelnie niezrozumiale, podobnie jak te, ktore Hamas zafundowal Zydom. Jak rowniez ostrzelanie pociskami dobrze oznaczonego i zameldowanego pojazdu organizacji charytatywnej, ktore kosztowalo zycie 6 osob, a ktore Benjamin okreslil jako pomylke i obiecal wyjasnic. Nastepna "pomylka" miala miejsce kilka dni temu, zginelo 45 cywilow, kobiet i dzieci, ale ta spowodowana byla prowokacja Hamasu, ktory dla propagandowego filmiku wyslal osiem, rakiet na Izrael (nie bylo ofiar), za to Zydzi sie odwineli i zbombardowali oboz, w ktorym przebywali cywile. A ten oprawca przyznaje sie do pomylki. Hamas nie popelnil we wlasnym przekonaniu zadnej "pomylki", a przynajmniej do zadnej sie nie przyznal, kiedy w pazdzierniku ubieglego roku zaatakowal Izrael, co kosztowalo zycie ponad 1200 obywateli Izraela, przed smiercia jeszcze okrutnie torturowanych i gwalconych. Sami powiedzcie, gdzie znajduja sie granice okrucienstwa, jakie czlowiek czlowiekowi jest w stanie uczynic jak daleko czlowiek moze sie posunac w zdziczeniu i sadyzmie. Juz nie wystarczy zabic? Trzeba jeszcze torturowac, ponizac i niszczyc?
Jedni drugich zaczepiaja, prowokuja, zabijaja. Zydzi sa wkurzeni, bo coraz wiecej panstw uznaje Palestyne i juz nie pomaga gadka o antysemityzmie i holokauscie, kiedy oni sami ustawili sie w okrucienstwie w jednym rzedzie z nazistami drugiej wojny swiatowej, ale z drugiej strony, czy maja jakies inne wyjscie? Jedni warci sa drugich, obie strony przescigaja sie w bezwzglednosci, jakby brali udzial w zawodach, kto jest bardziej krwiozerczy. I pewnie racje ma profesor Hartman, ze jesli Palestyna da rade Izraelowi, zabierze sie do porzadkow u nas, w Europie. W zasadzie juz zaczeli brutalna islamizacje, atakow islamskich nozownikow nie daje sie juz bezkarnie zamiatac pod dywan, nie dalej jak wczoraj w Mannheim mial miejsce atak islamskiego nozownika wobec antyislamisty Michaela Stürzenbergera, dzialacz zostal zraniony w twarz i noge, ale jego zyciu juz nie zagraza niebezpieczenstwo, za to broniacy go policjant walczy ze smiercia. Inny policjant postrzelil sprawce, ktorym okazal sie 25-letni Afganczyk.
Zrodlo: BILD |
Zrodlo: BILD |
Na drugim zdjeciu jest moment postrzelenia terrorysty, ktory w tamtej chwili atakowal nozem policjanta pochylajacego sie nad jedna z ofiar. I niech mnie ktos przekona, ze Stürzenberger nie mial racji ostrzegajac przed przyjmowaniem do Niemiec terrorystow, bo ze nie sa oni zadnymi uchodzcami, to juz dawno udowodniono. Nie mam zludzen, ze podobne akty terroru beda sie powtarzac i nasilac i wciaz zadaje sobie pytanie, kto to organizuje i finansuje, bo nie wierze, ze to wszystko przypadek, ten najazd islamistow na Europe, ktory nie ustaje, a nawet sie nasila. Juz nawet w Polsce coraz mniej osob wzrusza sie propagandowym filmikiem Holland, widzac, co sie wyprawia na bialoruskiej granicy, gdzie agresorzy staja sie coraz bardziej brutalni i zdesperowani. Jakos nie widze tam tych ciezarnych kobiet i bosonogich dzieci, widze bezwzglednych terrorystow.
Coraz mniej podoba mi sie, ze jestem taka miekka i nadwrazliwa, ja naprawde nie nadaje sie do zycia w swiecie, gdzie kroluje takie bezinteresowne okrucienstwo.
A przy okazji wszystkim dzieciom zycze duzo milosci, nie tylko z okazji ich dnia
Zaczynasz od zwierząt, jest tak trudno czytać o tych wszystkich okrucieństwa, ale czytam, piszesz mocno, mam przynajmniej raz w miesiącu korespondencję od RSPSA (organizacja ratująca niechciane czy zle traktowane zwierzęta) nie oszczędzają mnie, dostaje opisy, zdjęcia. Pomagam jak mogę, najłatwiej dając pieniądze, ale też odwiedzam schronisko, nie wezmę na spacer, ale posiedzę z pieskiem, czy to chorym czy porzuconym. Wiem jak bardzo ludzie są okrutny, wszędzie, na całym świecie.
OdpowiedzUsuńChyba nie moglabym pracowac, nawet charytatywnie, w schronisku dla zwierzat albo w domu dziecka, to nie na moja wytrzymalosc. Mnie wystarczy zdjecie, zebym juz sie rozmazywala. Dlatego mocno i szczerze podziwiam wolontariuszy, ktorzy ofiarnie pomagaja, zarowno zwierzetom, jak i ludziom. A tych, ktorzy wykorzystuja swoja sile i podleglosc slabszych, bezlitosnie i rownie okrutnie bym karala.
UsuńZnęcanie się nad dziećmi, jak to pojąć? dlaczego próbuje być matka czy on ojcem, kiedy są takimi potworami, dlaczego? kiedyś dawno temu w latach chyba 70’ była taka straszna historia bitego kilkuletniego chłopczyka, umarł, dlaczego,?płakałam bez końca, kilka dni byłam w takim stanie, w takiej beznadziejności że nie chodziłam do pracy, leżałam i płakałam.
OdpowiedzUsuńOni najprawdopodobniej nigdy tych dzieci nie chcieli, po prostu sie trafilo przypadkiem, wiec podobnie jak topi sie w wiadrze niechciane szczenieta czy kocieta, tak maltretuje sie dziecko albo zaraz po porodzie dusi i ukrywa zwloki. Tacy "rodzice" to nie ludzie, nawet trudno w ich przypadku mowic o zezwierzeceniu, bo wsrod zwierzat macierzynstwo jest wzorcowe.
UsuńPiszesz o aktualnościach z frontów obydwu wojen, ale w zasadzie piszesz o wojnie Izrael-Hamas. U mnie w tv tylko z tego frontu pokazują zabitych czy rannych, w Australii prawie zapomnieli o Ukrainie i innych wojnach np. w Afryce, aktywiści Hamasa dobrze pilnują propagandy jak Izrael walczy z nimi, tak jak pilnują i kierują protestami pro Palestyna, uczelnie przestały być do studiowania, zamieniły się w jakieś obozy przetrwania.
OdpowiedzUsuńNo nie jest po ich myśli w tej chwili, “from the river to the sea Palestyna will be free” od rzeki Jordan do morza Śródziemnego…, no ale są takie zmiany świecie polityki i tak świat trzyma z nimi że kto wie, i profesor Hartman ma racje.
No fakt, wojna na Bliskim Wschodzie zdominowala swiatowe media i chyba juz tylko w Polsce z racji bliskosci i realnego zagrozenia wojna za miedza jest wazniejsza. Dziwi mnie to swiatowe poparcie dla wolnej Palestyny, przeciez ludzie powinni miec swiadomosc, czym to sie skonczy, jesli uda im sie pokonac Izrael. Ale chyba nie maja, jeszcze nie maja, bo w takiej np. Polsce ludzie nie czuja zagrozenia ze strony "uchodzcow". Inna rzecz, ze zaden z tych "uchodzcow" ani mysli zostawac w Polsce pelnej katolickich faszystow. Moze dlatego tam jeszcze nikt nie zdaje sobie sprawy z zagrozen, za to biadola o krzywdzie ludzi na granicy.
UsuńNo i oczywiście jeszcze raz wypowiem się dlaczego tak jest pomiędzy Izraelem a Palestyna, 7 października terrorysta Hamas (którego supportuje Palestyna, a wiec i ci co są po stronie Palestyny) w bestialski, podstępny sposób zaatakował niewinnych ludzi, w większości młodych ludzi (dziewczęta które były na festiwalu muzyki) w jednym dniu zginęło 1200 osób. Jeszcze powiem to co wiem z dokumentu filmu “Screams Before Silence” dziewczyny która przeżyła ona bała się okrutnego gwałtu, ona tak bardzo bała się okrutnego gwałtu ona wtedy pragnęła być zabita. A tytuł “Krzyki Przed Cisza” krzyki które słyszą te osoby co przetrwały, krzyki kiedy były torturowane, gwalcone i cisza po, kiedy zginęły od kuli albo noża.
OdpowiedzUsuńAle swiat skazony zielonym socjalizmem i poprawnoscia polityczna skwapliwie milczy na temat zbrodni Hamasu, za to nadmiernie podkresla zbrodnie Izraela. Kto za tym stoi? Bo ze akurat Zyd Soros finansuje przeprawy Arabow przez Morze Srodziemne i nie tylko, a cenzura uniemozliwia dotarcie do prawdy to juz wiemy, ale nie sadze, ze on sam pociaga te sznurki majace zdestabilizowac i zrujnowac ekonomicznie Europe, to raczej sie domyslamy.
UsuńNic mądrego Ci nie napiszę na ten temat, ale chodziłam od 1949 roku do szkoły, w której, wg słów mojej babci (antysemitki, która miała bratową- Żydówkę -świetnie wykształconą lekarkę, którą na prośbę swego brata przechowywała w Warszawie u siebie w czasie wojny) 3/4 mojej klasy to były dzieci żydowskie. Wtedy nie wiedziałam, które dzieci były narodowości semickiej, dowiedziałam się dopiero w kilka lat później, gdy nagle połowa "mojej" klasy opuściła wraz z rodzicami Polskę a ja straciłam kilka naprawdę serdecznych koleżanek i kolegów. Gdy już dorosłam, to podziwiałam tę nację, która pozbawiona własnego państwa, często we wrogim otoczeniu potrafiła zachować własną religię i kulturę. Mam do przeczytania książkę Paula Johnsona "Historia Żydów", czyli 579 stron (wydawnictwo PLATAN , Kraków, 1998 rok) i być może, gdy ją przeczytam dojdę do jakichś wniosków dlaczego ta nacja była i jest tak znienawidzona niemal na całym świecie. Co do Twego "rozmazania"- ciesz się, że tak jest, bo to ochrona dla Twego całego organizmu, to rozładowanie stresu. I to jest całkiem normalne i...w pełni zdrowe. Przytulam;)
OdpowiedzUsuńJa jestem wprawdzie troche mlodsza, ale tez stracilam w 1968 roku kilkoro znajomych i tez dopiero wtedy rozjasnilo mi sie dlaczego, bo wczesniej czlowiek nie wiedzial o ich pochodzeniu. Niedobre byly to czasy, choc dla Zydow wzadne czasy nie byly dobre, przeganiano ich zewszad, tepiono, gardzono nimi. A oni trwali, moze wlasnie dlatego, ze nie mieli ojczyzny.
UsuńZnacznie gorsi jednak sa ich (i nasi rowniez) wrogowie, chyba wiec powinnismy opowiedziec sie po stronie tych, ktorych wrogowie sa naszymi wrogami.
No wiec o godz. 18.00 w głównym telewizyjnym dzienniku na poprawnie politycznie stacji pokazali w akcji Islamskiego nożownika. Widziałam na żywo jak agresywnie atakował, podobno zranił 6 osób, chyba najgorzej policjanta po dźgnął go w szyję.
OdpowiedzUsuńKomentarze Twoich polityków jak Nancy Faeser i kanclerz Olaf Scholz są takie ostrożne (poprawne) że są z ofiarami myślami, że straszne przęstepstwo i to wszystko.
A to niespodzianka! Na poprawnie politycznej stacji pokazali? No cos podobnego!
UsuńCi nasi rzadzacy nie pofatyguja sie powiedziec slowa ponad to, co powiedziec musieli, zeby ich nie zaszczekali, ze nie zareagowali w ogole. Najchetniej jednak pomineliby wszystko milczeniem, a rezimowa telewizja skomentowalaby, ze nic sie nie stalo i zeby nie siac paniki. Tak jak dotychczas komentowala wszystkie napady, gwalty, morderstwa. Tego nie dalo sie pominac milczeniem, za duzo ludzi filmowalo, a filmy rozniosly sie po internecie z szybkoscia swiatla. Podczas przeszlych napadow filmujacy dostali pogrozki, ze upublicznianie filmow bedzie surowo karane, tak bardzo chcieli chronic pochodzenie tych terrorystow.
O tym odczuwaniu bolu na widok czyjegos upadku pisalas jeszcze na starym blogu co bylo mi troche dziwne ze az tak na Ciebie wplywalo.
OdpowiedzUsuńNikt by mnie nie zmusil do ogladania zdjec czy filmow pokazujacych znecanie sie na zwierzetach czy ludziach! Wiem ze istnieje i to mi wystarcza, po co mam ogladac i stwarzac sobie wielkie stresy i moze makabryczne sny? Bardziej pomocnym jest robienie czegos w tej kwestii jak wspomaganie schronisk zwierzat.
Zydzi? Mam podobne zdanie jak Anabell i Teresa - maja me uznanie i nawet szacunek. Jak Anabell bedac dzieckiem mialam dwie kolezanki-zydowki ktore jednego dnia wraz z rodzina zniknely i bardzo mi bylo przykro z tego powodu. Bardzo wartosciowe, wyksztalcone rodziny a obie kolezanki byly uzdolnione muzycznie grajac na skrzypcach co wzbudzalo we mnie jescze wiekszy podziw.
Zawsze wybiore Izraelczyka a nie palestynczyka nie majac dla nich zaufania - a obecna wojna , powod z jakiego istnieje, tylko umocnila moja opinie . Nie rozumiem natomiast opinii swiata - czyzby Izraelczycy nie mieli prawa bronic swej ojczyzny? - i nigdy nie zrozumiem pogardy swiata dla tej nacji.
A pytajac ludzi "dlaczego" to nawet nie umieja podac racjonalnej odpowiedzi.
Pamietasz? A to bylo tak dawno, nawet chcialam odnalezc tamten post, ale mi sie nie udalo. Nadal odczuwam bol, nawet z wiekiem wiekszy, dlatego staram sie nie patrzec na akcje, ktore moglyby mnie zabolec. Omijam szerokim lukiem drastyczne filmy albo filmy dokumentalne dotyczace krzywdy zwierzat, czy nawet ostatnio film przyrodniczy, gdzie stado lwow napadlo hiene, nie czekalam az ja rozszarpia, przelaczylam na inny program, a przeciez to tylko prawa natury. Jedynie czlowiek krzywdzi czy zabija z innych powodow jak glod czy obrona potomstwa. Niestety mam wielu znajomych aktywnie dzialajacych w roznych prozwierzecych fundacjach, wiec czesto natykam sie na ich profilach na szokujace zdjecia z interwencji czy z Zakopanego, gdzie konie nagminnie padaja, ciagnac w upale wozy pod gore. Nigdy sama bym tych stron nie szukala, ale grzecznie podpisuje petycje o zaprzestanie meczenia koni czy zakaz lancuchow i bud.
UsuńPomagam w naszym schronisku wplacajac od czasu do czasu jakas sume, nie robie tego regularnie, bo dosc mam wlasnych wydatkow na adoptowane znajdy z ulicy, jakimi sa Bulka i Toya.
Czuję podobnie jak Ty. Niestety, jest mnóstwo ludzi, dla których inny człowiek, inni ludzie kompletnie się nie liczą. Są tylko mięsem armatnim, workiem bokserskim, środkiem do spełniania zachcianek. Ja też nigdy nie zrozumiem okrucieństwa wobec dzieci i zwierząt. Odczuwam fizyczny ból, kiedy uświadamiam sobie, ile tego jest, myśląc z przerażeniem, że może w tej właśnie chwili komuś dzieje się jakaś potworna krzywda. Nie mogę pojąć, jak można wysyłać na śmierć tysiące żołnierzy, w imię własnych wynaturzonych wymysłów, a może tylko ekonomicznych interesów, że można nakazać traktować się jak bóstwo albo kłamać na każdy temat tylko po to, żeby osiągnąć swój cel.
OdpowiedzUsuńNie będę więcej pisać, a mogłabym, oj mogła. Przykładów konkretnych mam mnóstwo. Ale też znam ludzi, którzy myślą tak jak my i to wcale nie starych, choć może nie aż tak mocno reagujących na to, co widzą. Wiele z tych osób przekuwa swój gniew i współczucie w konkretne działania, choć to wcale nie jest łatwe. Ja nie jestem z tych rzucających się do walki, raczej pomagam trochę z boku, pomagając tym walczącym.
Kiedyś tyle o tym wszystkim nie myślałam, a teraz nie mogę się pogodzić z okrucieństwem rzeczywistości, choć przecież zawsze tak było. Jak świat światem.
Ktos, kto bez skrupulow topi albo wyrzuca do smieci szczenieta albo kocieta, bo za drogo mu bylo wykastrowac suke czy kotke, kto bez namyslu jest w stanie uderzyc innego czlowieka, zwlaszcza mniejszego i slabszego, bedzie w koncu w stanie zabic, od rzemyczka do koniczka. Jedyne, czego moge pozbawic zycia, to muchy czy wyjete z Toyi kleszcze, choc wole oczywiscie, zeby robil to slubny. Ale juz nawet myszy bym nie mogla skrzywdzic ani zabic. Nie wspomne o innym czlowieku, nie umialabym, bo ciosy bolalyby mnie sama. A inni ulegaja takim wynaturzeniom bez mrugniecia okiem, tna nozem czy strzelaja, gwalca nie tylko kobiety, dzieci niestety tez, na sama mysl robi mi sie niedobrze.
UsuńA banda Palestynczykow wali po tysiacach i ani sie obejrzy, rycza tylko, ze ich Allah jest wielki, no ja dziekuje za taka wielkosc.
Mam dokładnie tak jak ty Pantero, jak mamy żyć w takim świecie.
OdpowiedzUsuńPrzed chwilą przeczytałam że co prawda politycy AfD są najczęściej atakowani fizycznie ale to ich wina bo stworzyli sprzyjającą takim działaniom atmosferę, no nie wiem...
Co do zamachu, to jak to dalej będzie to naprawdę strach myśleć. I czy wszyscy mają tu przywędrować. To chyba najokrutniejsza z nacji.
Sa atakowani, bo mowia prawde, ktora rzadzacy staraja sie za wszelka cene ukryc przed obywatelami, szastaja ich pieniedzmi z podatkow po calym swiecie, utrzymuja tu na miejscu bande pasozytow. Niemiec pracuje kilkadziesiat lat i ma ledwie 48% emerytury, bo reszta idzie na terrorystow islamskich albo bog wie na jakich innych swiatowych cwaniakow.
UsuńA najokrutniejsza z nacji staja sie Niemcy, najokrutniejsza dla wlasnych obywateli.
Tak właśnie jest, wszystko co piszesz to prawda.
OdpowiedzUsuńNiech ktoś zatrzyma wreszcie świat, ja wysiadam.
Człowiek chciałby się jakoś pocieszyć, ale na tej planecie nie widać promyka nadziei. Jak pomyślę w jakim pięknym świecie wyrosłyśmy, mimo drobnych usterek, których nawet nie zauważałam. Chodzi o nasze dzieci i wnuki, jaką mają przyszłość?
Zadnej, dopoki przy korycie siedza zieloni socjalisci, oni sa oplacani, zeby destabilizowali gospodarke niegdys jednego z bogatszych panst na swiecie. Z malpia zlosliwoscia realizuja proces destrukcji i sprowadzaja do Niemiec i pozostalych panstw unii terrorystow islamskich.
UsuńCzlowiek jest wrazliwy a wiek dodaje jeszcze doswiadczenia. Wiekszosc ludzi tak ma jak piszesz o sobie. Na szczescie mniej jest tych drugich choc potrafia narobic spustoszen i zla tego swiata. Pamietam przeczytana jednym tchem ksiazke "Malowany ptak" i po niej dlugo nie mialam ochoty na ksiazke jako taka. Wtedy postanowilam unikac mocnych ksiazek, filmow, widokow. Tylko, ze to jest trudne postanowienie, bo na pewne sprawy choc sie zamknie oczy nie mozna zamknac mysli. Swiat jest brutalny.
OdpowiedzUsuńJa mialam podobne przeprawy literackie, ale dla odmiany czytalam na raty "Czy bog wybaczy siostrze Bernadetcie", musialam odkladac, bo czytanie mnie przerastalo.
UsuńA teraz szykuje mi sie w mojej nowej ojczyznie taki horror, jakiego zadna literatura jeszcze nie opisala. Politycy szykuja nam takie pieklo, jakiego nie daly obnie wojny swiatowe.
Już dawno byłam nadwrażliwa i rozmazana. Pomogła mi w tym chyba depresja, ale i ta nadwrażliwość pomogła rozwinąć się depresji. Błędne koło.
OdpowiedzUsuńBledne kolo i nieustajacy, a nawet nasilajacy sie stres nie doprowadza do niczego dobrego, ale nie ma jak odwrocic losu, wiec pewnie bedzie coraz gorzej.
UsuńNadwrazliwosc jest ciężarem. Jesteśmy taka ale wydaje mi się że i mogłabym zabić za znęcanie się nad zwierzętami...I dziećmi.
OdpowiedzUsuńKiedys tez mi sie tak wydawalo, ale teraz juz bym nie byla siebie taka pewna, czy stac by mnie bylo na walke.
Usuń