... nawozy śtucne, moze byl w szkole zbyt pilnym uczniem, moze to wszyćko bez te atomy, ze waryjota moooomy...
Wieki temu Grzeskowiak spiewal taka fajna piosenke o odmiencu KLIK. I tak ni stad, ni zowad przypomniala mi sie owa piosenka, kiedy nasz nieoceniony maz stanu i genialny strateg w jednym, zaczal podczas swojej objazdowki po kraju obwiniac smarfony o cale zlo tego swiata, jakby mu Tuska i Putina bylo za malo. No bo, qrna, nie bylo tego szatanskiego wynalazku, to i klechy mogly w spokoju bzykac ministrantow, i aktywisci niektorych partii mogli w spokoju krasc, przepisywac na zony i kochanki i pies z kulawa noga sie nie interesowal. A teraz... pierdnac sie nie da, zeby internety nie zaczely od razu upubliczniac, jakies Sekielskie porzadnych ksiezy oskarzaja o bezecenstwa, malo tego, samego swietego Wojtyle oszczerczo obrazaja, ze wiedzial, nie powiedzial, a to bylo tak. I temu podobnemu do rozdeptanej ropuchy kapciowemu zdziwiszowi zarzucaja wiedze, a on przeciez nawet Wojtyly nie znal. No i widac wymierne efekty, bo do seminariow juz nie ma kolejek, chlopcy zdaja sobie sprawe, ze nie da sie uprawiac zwyrodnialych praktyk pod opieka i czujnym okiem biskupow, zaraz bowiem sie wszystko roznosi po internetach. O zgrozo! Trzeba zamykac seminaria, bo staja sie nieoplacalne, brak chetnych.
No i szczeniateria czyta to wszystko, a potem na religie nie chce chodzic, katechetom sie odszczekuje, nie szanuje sutanny, a zasluzonym duchownym nie chce dawac... tego no... Koscioly pustoszeja i zadaja wiekszych haraczy, bo na limuzyny i dziwki nie wystarcza. Cos trzeba zaradzic.
A w ogole cos zlego dzieje sie z tym wucem. Populista byl z niego zawsze, ale jeszcze do niedawna gadal mniej wiecej z sensem, teraz zas pierniczy jak Piekarski na mekach, jezyk mu sie placze przy probie wymawiania niektorych wyrazow, nie wie, gdzie tego dnia wyladowal, bo wciaz te same twarze ma przed soba, te same pytania sa mu zadawane, piernicza mu sie daty i miejsca, a narod przestal go wielbic, mimo ze obiecal kolejne rozdawajki. Ewidentnie dopadla dziada alzheimeroza, moze na skutek strachu przed wiezieniem za zdewastowanie panstwa? Moze tylko z racji wieku? Koncz, konusie, wstydu oszczedz!
W zasadzie bardzo malo wiem co sie w Polsce dzieje, wiec troche przed chwila poczytalam. Prezes jezdzi po kraju i przekonuje narod ze nie jest zle. Podobno na te wszystkie spotkania z nim wybieraja ludzi, policji bardzo duzo, krzykaczy niezadowolonych nie wpuszczaja. No i glosi ze mlodziez zepsuta przez smarfony.
OdpowiedzUsuńDokladnie tak. Facet jest silnie oderwany od rzeczywistosci, niedlugo przestanie wiedziec, jak sie nazywa, bo juz czesto nie wie, gdzie sie znajduje. Jego objazdowka po Polsce jedynie potwierdza, ze narodem rzadzi szaleniec z banda oszustow, zlodziei i wazeliniarzy.
Usuńostatnie zawołanie kradnę, bo padłam )))))))))))))))))))))))))) ty wiesz, że ja w 100% a nawet 200 i obiema nencami się pod tym podpisuję )))))))))))))))))) tylko jeszcze wyznawcy muszą się zdematerializować natychmiast !!! bo jak czytam te tytuły o prześladowaniu chrześcijan to rzygam dalej niż widzę...
OdpowiedzUsuńZ wyznawcami moze jeszcze troche potrwac, to stare pokolenie jest zaprawione w bojach i bedzie dlugo zylo. No chyba, ze pozamarza tej zimy. Mlodzi dzieki smarfonom pojeli na szczescie, co w trawie piszczy i juz sie zrywaja ze smyczy koscielno-patryjotyczno-cnotliwej. Zeby jeszcze chcialo im sie wyjsc na ulice, zamiast klikac w domach w te swoje smarfony, byloby idealnie.
UsuńTo jest bardzo wredna, a jednocześnie bardzo żałosna kreatura. Tak się zastanawiam, czy rzeczywiście żądza władzy jest tak wielka, że przesłania mu wszystko. Nienawidzę go, a jednocześnie jest mi go żal - nikt po nim szczerze nie zapłacze i nikt go dobrze nie wspomni, bo te wielbiące go rzesze to są ludzie zaślepieni pieniądzem, pińcetplusem i tym, że "uni dajo". Kot też po nim nie zapłacze, bo kto inny mu miseczkę da i kuwetę sprzątnie. Amen. Czy warto zostawić po sobie taką (nie)pamięć, (nie)sławę i takie zgliszcza? Świat jest jednak pełen (nie)normalnych idiotów.
OdpowiedzUsuńOn przez cale swoje zycie byl wymiewany, jako dziecko-entelegencik, bo mial zakaz brykac z holota na podworku, no i ten wystep w filmie. Potem wewnetrzna walka na tle orientacji, przymus zostania Balbina, niechec tamtych wladz do internowania "bohatera", cale zycie wszyscy robili sobie z niego beke. A on sie nakrecal, knul i wreszcie dostal wladze w lapy. Gdyby mogl, to, uwierz mi, pozabijalby wszystkich, ktorzy dalej z niego robia wala, Giertych, Sikorski, a teraz do choru dolaczyl Tusk i otwarcie grozi mu wiezieniem. Niby ma te wladze, ale nie przestal byc obiektem drwin, no kazdy by sie sfrustrowal, co nie?
UsuńKażdy jest kowalem swojego losu. I niebiosom dziękuję, że mnie taki ominął. A jeszcze jeden powód do radości - moje dziecko studiowało politologię i chciało wstyd rodzinie przynieść, zapisując się do partii. Nieważne jakiej. Los zachichotał i nie udało mu się to, za co jestem mu bardzo wdzięczna. Przynajmniej nie muszę za niego oczami świecić :) Fakt, jeszcze może, ale teraz już nie ma aż tak głupich pomysłów ;)
UsuńUchowalam sie przez cale zycie z przynaleznosciami, bylam jedynie w harcerstwie, tym normalnym, nie socjalistycznym czy przykoscielnym. Ilez osob probowalo mnie pozyskac do partii, wtedy jedynej i wiodacej, ale nie nie dalam. Polityka trzeba sie interesowac, bo ma bezposredni wplyw na nasze zycie, ale przynaleznosc partyjna to juz koniunkturalizm.
UsuńA piosenkę Grześkowiaka bardzo lubię i czasem sobie podśpiewuję w wannie... :)
OdpowiedzUsuńW ogole Grzeskowiak fajne mial repertuary. :)))
UsuńPiosenka w punkt i czasami się zastanawiam, czy naprawdę ten człowiek jest jeszxze w pełni władz umysłowych, czy tylko marionetką sterowaną przez leki i inne pomoce, bo wypowiada takie bzdury, że strach słuchać. Dobrze, że nie ma czarnej walizeczki z przyciskiem, bo boję się, że by spradził, jak to działa wvpraktyce. Jego przydupasom to pasuje i utrzymując jak najdłużej jego mit działają na swoją korzyść, a pelikany to łykają...
OdpowiedzUsuńNie, juz nie jest w pelni wladz, bo po pierwsze jego plany biora w leb, gospodarka sie wali, bo wazeliniarze i przydupasy stracili nad soba kontrole w kradziezach panstwowego mienia, rosna w sile i zagrazaja saemmu onemu, narod sie buntuje, kler chce jeszcze wiecej. No a druga przyczyna to wiek, nie oszukasz go.
UsuńIde o zaklad, ze gdyby mial, skorzystalby z czerwonego guzika w czarnej walizeczce.
Musialam przypomniec sobie skad to powiedzonko “jak Piekarski na mekach” w roku 1620 psychicznie chory szlachcic Michal Piekarski dokonal nieudanego zamachu na krola Polski Zygmunta III Wazy. Byl okrutnie torturowany podczas sledztwa, Piekarski skladal nonsensowne zeznania.
OdpowiedzUsuńPodobno krol przebaczyl jemu, wiec dlaczego Sejm, ludzie nie wybaczyli choremu, dlaczego tak strasznie znecali sie nad nim zanim umarl, co za makabryczne bestialskie tortury, dlaczego musial umrzec w takich meczarniach ?! Taka jest historia Polski, Polakow. Ani mi sie sni dzisiaj wspolczuc im.
Powiem Ci szczerze, ze czasem mysle, a nawet glosno wypowiadam, ze ten narod zasluzyl sobie w pelni na to, co ma. Na pis, Kaczynskiego i terroryzujacy ich kosciol. Nie robia NIC, zeby zakonczyc te sromote i niszczenie panstwa, najwyzej poklikaja w zlosci w klawiature, a potem ochrzcza dziecko, na slubie zagraja im avemarie, a mamusie pochowaja koniecznie z udzialem klechy, bo pokropek musi byc.
UsuńMoje się nie odważą, bo jak będzie ksiądz, to z urenki nawet wylezę i po papie natrzaskam, choć w życiu trzasnęłam tylko jednego i tylko raz, bo zasłużył, a do dziś tego żałuję i mam wyprysk na sumieniu ;) Dzieci mam ochrzczone, ale wnuki pół na pół, pół na pół śluby i szat nie rozdzieram ;) Nie, to nie tak, że jako naród zasłużyliśmy. To jest po prostu chichot historii i ironia losu...
UsuńJa na szczescie nie mam takich dylematow, wyrejestrowalam sie z kosciola, wiec nawet gdyby rodzina chciala mnie kropic, to sie nie nalezy. Ale nie bedzie chciala, bo moje corki tez sa antyklerykalne, dwie poszly moim sladem i wypisaly sie z tej przestepczej organizacji.
UsuńMoje corki zyja "w grzechu", a mnie to jest na reke, bo w razie czego mniejsze koszty, tu rozwody kosztuja bardzo duzo ;)
Często mi się przypomina ten cytat. I jeszcze: "Bo nieważne, czyje co je, ważne to je, co je moje!". Bo "chłop żywemu nie przepuści" wszyscy znają i już chyba przysłowiem się stało.
OdpowiedzUsuńA prezesa traktują jak Breżniewa albo inne słońce narodu; on chyba nawet nie wie, jak go ludzie nie znoszą i jak się z niego śmieją. Żałosna postać, a tyle naszkodzić potrafi.
On wlasnie dobrze wie, ze od zarania ludzie robia z niego beke, teraz on ma wladze i swiadomosc, ze moze z ludzmi zrobic, co zechce. Nareszcie ma poczucie wyzszosci i wszechmocy, po to tylko siegnal po wladze i nie popelnil po raz drugi bledu z roku 2007. Przeciez on nie ma pojecia o rzadzeniu, to juz pierwsza lepsza Hausfrau bardziej umialaby rzadzic pieniedzmi z budzetu niz on, ktory nawet konta nie umial sobie zalozyc i nie potrafi zrobic podstawowych zakupow.
Usuń:)) Bardzo trafne słowa piosenki Grześkowiaka! Krąży tez fragment z Dołęgi-Mostowicza,opisujący niejakiego Dyzmę .Po prawie 100 latach niezwykle aktualne i prawdziwe słowa :.
OdpowiedzUsuń." otóż oświadczam wam,że wasz mąż stanu,wasz wielki człowiek ,ktory was za nos wodzi,jest jednoczesnie kompletnym kretynem! To idiota nie mający zielonego pojęcia nie tylko o ekonomii...przyjrzyjcie się jego mużyckiej gębie i jego prostackim manierom...źle powiedziałem,że to on was za nos wodzi.To wy sami wywindowaliście to bydlę na piedestał.." itd.
Chyba nigdy te słowa tak bardzo nie pasowały do sytuacji jak obecnie.
Boszszsz... cudowny, niepowtarzalny Zorz Pokora, to chyba najpiekniejsze jego rola, choc niewielka, ale zagrana z takim kunsztem, ze klekajta narody.
UsuńNasze bydle tez narod, a co najmniej jego spora czesc, wystawil na piedestal i teraz nielatwo bedzie tego konusa z niego stracic.