04 listopada 2024

Brzydkie slowo POPULIZM

 Zaczne moze od skroconej definicji populizmu, bo gdyby ktos chcial dowiedziec sie wiecej i szerzej poznac temat, moze poczytac o tym w Wikipedii. W telegraficznym skrocie: "Populizm to styl polityczny, ktory przedstawia sie jako glos ludu przeciwko elitom, obiecujac szybkie i proste rozwiazania problemow spolecznych."
 Ostatnio glosno sie zrobilo o wzroscie popularnosci i znaczenia partii zwanych populistycznymi i wynikajacym z tego wielkim zagrozeniu demokracji w wielu panstwach, ktore ów populizm mialby dotknac. A z czego wlasciwie wyniknal tak drastyczny wzrost poparcia dla partii rzekomo populistycznych? Tak sam z siebie, bo spoleczenstwa wielu panstw, jak na komende, zaczely sie nudzic, demokracja zaczela im przeszkadzac? Czy swiat klasnal w rece i zakrzyknal "hop-siup zmiana dup? I ze dobrze to juz bylo, czas teraz, zeby bylo zle?" Pomyslcie, co jest przyczyna naglego skretu tylu spoleczenstw, takiego w-tyl-zwrotu od najlepszego znanego ustroju, jakim niby jest socjalizm, ku ocierajacemu sie o faszyzm, nazizm, rasizm i wszystko co najgorsze, prawoskretnemu kapitalizmowi. 
 Co chroni demokracje? Przede wszystkim sprawczosc. Ludzie musza miec poczucie, ze to od nich zalezy dobrostan panstwa i narodu, ze ich zdanie traktuje sie powaznie. Od dluzszego czasu jednakowoz szara mase traktuje sie jako dostarczycieli srodkow na zapewnienie dobrostanu przede wszystkim elitom rzadzacym,  potem zas na szastanie finansami przez te elity wedlug wlasnego uznania, zaniedbywanie obywateli, budzetowki, ochrony zdrowia i najpilniejszych panstwowych potrzeb na rzecz... no coz, glownie na rzecz przybylych ze swiata darmozjadow i przestepcow. A jakiekolwiek odglosy sprzeciwu kwitowane sa epitetami w stosunku do protestujacych, ze sa banda rasistow, faszystow i gowno warta sila robocza, bez prawa do stanowienia o tym, co dzieje sie z odbierana im polowa wyplaty. Malo tego, populistycznie obiecuje sie im zlote gory, fachowa sile robocza, ktora bedzie pracowac w pocie czola na ich emerytury, na te 48% dotychczasowej wyplaty. A po kilku latach dowiaduja sie, ze juz nie wystarczy pracowac do 67 lat, trzeba dodac jeszcze trzy i dalej sie oklamuje, ze to tylko dlatego, iz zyjemy coraz dluzej, choc przy takiej polityce pewnie zdechniemy zaraz po przejsciu na emeryture. Dlaczego musimy dluzej pracowac? No zeby wyzywic te sile robocza, ktora ani mysli pracowac na wlasne potrzeby, ze nie wspomne o emeryturach dla nas niewiernych. Za to strumien kolejnych setek tysiecy chetnych na zagniezdzenie sie w Ger-money czy amerykanskiej ziemi obiecanej, nie maleje, przeciwnie, coraz ich wiecej. I zeby to byl jedyny problem zwiazany z fala nielegalnej migracji, ale ci ludzie chca wiecej niz zapewnia im panstwo, a pracowac sie nie chce, wiec kradna, zabijaja, gwalca, ale nagle o tym mowic nie wolno, cenzura jest coraz ostrzejsza, policja coraz bardziej bezsilna, kaza im sie cackac z kolorowymi bandziorami, a ludziom, ich ofiarom, nie wolno sie bronic.
 No ale przeciez mamy demokracje (w tlumaczeniu: rzady ludu), ruszyl wiec lud do urn wyborczych, zeby tym sposobem wyrazic swoj sprzeciw przeciwko takiej niesprawiedliwosci. Co uslyszal wzamian? Ze jest banda faszyzujacych idiotow optujacych przeciw demokracji, ze nie zna sie na wznioslych ideologiach i trzyma z populistami. A w ogole to trzeba ukrocic te rosnaca popularnosc zlej partii, wiec poszedl wniosek o jej zdelegalizowanie. Ja juz kilkakrotnie przezylam wnioski do trybunalu o delegalizacje rzeczywiscie neonazistowskiej partii NPD, nie wyszlo, choc proby wciaz sa ponawiane. Od tego mamy te demokracje, zeby rzadzila partia, ktora wybierze wiekszosc elektoratu, chocby miala to byc partia nielubiana przez aktualnie rzadzacych. W przeciwnym razie nie bedzie mowy o demokracji, a ustroj zmieni sie w dyktature zielono-socjalistyczna. Przytocze tu fragment komentarza, na jaki trafilam na fb:
  "Przykład:
Jeśli jakiś polityk mówi, że da wszystkim po tysiąc złotych a gospodarka w żaden sposób na tym nie ucierpi, inflacja nie wzrośnie itd. a ma to na celu zdobycie szerokiego poparcia społecznego to JEST POPULISTĄ.
Jeżeli z kolei inny polityk mówi,że rozdawanie pieniędzy spowoduje inflację, dobrobyt bierze się z pracy a nie z socjalu itd. a tego typu narracja siłą rzeczy nie ma szerokiego poparcia społecznego to NIE JEST POPULISTĄ.
Tymczasem nie wiedzieć czemu to tego drugiego nazywa się populistą.
W zachodnim świecie, który jest bardzo mocno skierowanym na lewo to właśnie głoszenie haseł niepoprawnych i niepopularnych jest niepopulistyczne.(podkreslenie moje)
 Czyli np. w polskich realiach dużo bardziej populistyczne są PiS i PO ścigające się co kampanie o to, kto da więcej "pińcetplusów" niż taka konfa mówiąca, że trzeba to wstrzymać albo reformować."
Ten przyklad mozna przypasowac wszedzie, nie tylko w Polsce, trzeba jedynie zmienic nazwy partii i benefity, jakimi wabia swoj elektorat. Nam tutaj wmawia sie koniecznosc sprowadzania z calego swiata fachowcow majacych wzmacniac nasz system emerytalny, ktorzy w efekcie w wiekszosci laduja na zasilkach lub schodza na droge przestepstw, a nam w dalszym ciagu nie wolno zlego slowa na nich powiedziec, zeby nie zostac skatalogowanym jako rasista. Podobnie populistycznie poczynaja sobie zieloni, wszystko pod plaszczykiem dbalosci o srodowisko, a w efekcie swoimi nietrafionymi decyzjami to srodowisko jeszcze bardziej zanieczyszczaja, rujnujac przy okazji gospodarke i skarb panstwa. I jeszcze jeden cytat:
  "Populizm ma jasno określone znaczenie. Co najwyżej powinien być indywidualnie przypisywany co do "haseł populistycznych" bo są one inne w różnych krajach. To co w Niemczech może być populizmem np. w kwestiach imigranckich (ponieważ jest to powazny problem społeczny i na jego temacie można dużo zyskać) w Polsce już niekoniecznie. W Polsce tematu imigrantów rozpatrywanego z obojętnie jakiej strony nie można przypisać populizmowi,ponieważ dotyczy on na tą chwilę zapobieganiu jakiemuś potencjalnemu problemowi a nie rozwiązywaniu problemu obecnego na terenie RP."
 A ja wrecz uwielbiam schematyczne wypowiedzi znaffcuf z Polski na temat partii AfD, bo kiedys gdzies przeczytali, ze to partia faszystowska  i teraz powtarzaja to jak mantre, choc nigdy nie zapoznali sie z jej programem wyborczym, nigdy nie przeczytali tresci chocby jednej ich wypowiedzi, ale wiedza. Bo choc nie sa zwolennikami Kaczynskiego, jakis sens jego belkotu o zlych Niemcach dotarla do ich rzekomo swiatlych umyslow i juz tam zostala. Trumpa tez nie lubia, bo jest rudy, wysmarowany samoopalaczem i robi glupie miny i choc nigdy nie byli w USA, tez wiedza lepiej, co dla Amerykanow lepsze, a Kamala tak szczerze sie usmiecha i jest taka fajna. Z bezpiecznej Polski krytykuja Zydow, jakby zapomnieli albo w ogole nie wiedzieli, kto ten konflikt rozpetal. Mnie tez zal cywilow w Strefie Gazy i wszedzie tam, gdzie padaja bomby, ale na pewne zagadnienia trzeba patrzec z dystansu i z punktu widzenia obu stron, nie tylko jednej.
 Takie spojrzenie budzi watpliwosci, kto w tych konfliktach jest prawdziwym populista, a kto jedynie w definicji ekip trzymajacych wladze i chwiejace sie stolki pod wlasnymi tylkami.

34 komentarze:

  1. Jestem pełna uznania dla Ciebie, jak mądrze i ciekawie napisałaś. Ująć ‘populizm’ jako temat posta, jak by nie było w miarę krótka notka, to przecież nie jest łatwe zadanie. Z ciekawością przeczytałam, komórki szare musiały skoncentrować się, jestem pod wrażeniem Twojego wpisu, na koniec dałaś dobre przykłady. Mnie od jakiegoś czasu zastanawia ta chęć “zdelegalizowania partii” która nie podoba sie im,, że też ludzie nie zastanowią się że jak zostaną z ta ulubiona i przydupasami ulubionej, to będą mieli dyktaturę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyjelo sie okreslac partie prawicowe populistycznymi,a okazuje sie, ze to rzadzacy uzywaja czescie populistycznych hasel i dzialan, zeby przekonywac do siebie elektorat. A to, co w tej chwili zaczyna sie i czesciowo trwa w Niemczech, bardziej podpada pod dyktature, te proby delegalizacji niewygodnej partii, ta cenzura, coraz bardziej restrykcyjna, te epitety wobec krytyki, to segregowanie wiadomosci o przestepstwach, ukrywanie narodowosci sprawcow - jesli nie jest to dyktatura, to co?

      Usuń
    2. Oj tak u mnie też są te segregacje wiadomości o przestepstwach, śmieszne bo łatwo zauważyć kogo nie chcą pokazać i nie pokazują ale czasami trudno ukryć, jak postać meska o długich nogach biegnie z prędkością światła. No i pokazują ‘bialasow’ przestępców. Jest też tak że jedni mogą mówić nienawistnie i nie ma kary dla nich, a innych nawet za mniej trzeba ukarać.

      Usuń
    3. Na szczescie sa podcasty i wiadomosci, choc ich zasieg nie jest odpowiednio wielki i trzeba je sobie wyszukac, ktore nie maja zahamowan w podawaniu narodowosci mordercow. I otoz dzisiaj rano kolejny news o zamordowaniu zony i dwoch malych coreczek przez... Egipcjanina (to tam jest wojna? nie wiedzialam). I tak codziennie o atakach nozownikow, a od kiedy zabronili nozy w miejscach publicznych, to lataja z maczetami, siekierami i mlotkami - tez da sie tym zabijac niewiernych, w tym zony. Tylko co te dzieci winne?

      Usuń
    4. Straszne morderstwo, nigdy nie zrozumiem jak człowiek może zabić własne dzieci, no żonę też. A co do zakazu noszenia noży, to też nie myślę że posłuchają się, akurat wczoraj u mnie w dzienniku pokazali taka bijatykę chłopców ciemnoskórych, były siekiery i inne narzędzia i zginął chłopak.

      Usuń
    5. Oczywiscie, ze nie posluchaja, oni maja w du*ach nasze prawo, nie po to tu przyjechali, zeby pracowac i przestrzegac prawa. Pol biedy, kiedy tluka sie miedzy soba, niech sie wybija, nie mam nic przeciwko temu, ale najczesciej dostaje sie nam.

      Usuń
  2. Bo dobrym sposobem mecenia ludziom w glowie sa nowe hasla i nazwy - a w rezultacie to ta sama zupa tylko odgrzana. Naiwnosc ludzi nie ma granic a inaczej brzmiace hasla lapia bardzo latwo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokladnie tak jest i kazdy polityk chcac sie dobrac do koryta, glosi bardzo populistyczne hasla, zarowno Trump jak i Kamala, zarowno Scholz jak i Höcke, zieloni i AfD. Ale jak to fajnie rzucac populizmem w przeciwnika.

      Usuń
  3. Demokracja nie jest systemem idealnym. ale niczego lepszego ludzkość nie wymyśliła...
    żeby nikt nie został wykluczony.
    Konstytucja, Wolność, Głos, Prywatna własność. USA składa się z imigrantów. kolonistów. Podstawą tego państwa jest: E pluribus unum, z łac. „Z wielu, jeden” (lub „jeden z wielu”) – tradycyjne, trzynastoliterowe motto USA, znajdujące się na Wielkiej Pieczęci Stanów Zjednoczonych. Tradycyjnie rozumiane znaczenie mówi, że z wielu stanów (kolonii) wyrósł jeden naród. Jednak w ostatnich latach, sugeruje się, że jakoby z wielu plemion, ras, religii, języków oraz przodków wyrosło jedno plemię i jeden naród – jak w tyglu.
    Trump, nie oceniając go po tupeciku i innych zewnętrznych oznakach (swoją drogą przypomina mi niechluja kaczyńskiego) całą swoją postawą przeczy E pluribus unum.


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cd
      Demokracja to świętość.
      Trump dokonał zamachu na te świętość. to już mi wystarcza, zeby na niego nigdy w życiu nie głosować.
      Trump, mówi wywalę z dnia na dzień wszystkich nielegalnych , no cóż większego populistycznego bełkotu nie mógł powiedzieć, [ach przepraszam, mógł w springfild, : jedzą wasze psy i koty...] po pierwsze to są, niewyobrażalne pieniądze, oraz gospodarka im sie ...

      Usuń
    2. i jeszcze jedno, nie wygryzając sie w programy wybocze, przyznaję, ale to Demokraci są bardziej ludowi, lewicowi i oddający demokracje w ręce Ludu, większy wpływ na decyzyjność obywateli, niż konserwatywni republikanie, optujący za silną władzą zwierzchnią. sprzyjającą dyktaturze.

      Usuń
    3. KAZDEMU politykowi zdarzaja sie gafy, ktore beda mu wytykane do konca zycia i za ktore bedzie sie wstydzil. Ty poprzestalas na krytyce jednej osoby i milczeniem pominelas niewygodny temat prob delegalizacji partii, ktora zaczyna miec za duze poparcie. Czyzbys rowniez byla zdania, ze glosujacy na te partie (na Trumpa, na LePen i innych) to bezmózgie istoty niewarte uwagi, bo nie wiedza co czynia? Partie prawicowe nie sfalszowaly wyborow, zostaly wybrane DEMOKRATYCZNIE, to jak to dalej ma z nimi byc? Delegalizacja, bo obecnie rzadzycym sie nie podoba, ze traca poparcie? Kaganiec na ryj i ostra cenzura, a tak obecnie postepuje rzadzaca koalicja w Niemczech.

      Usuń
    4. nie pominęłam bo mi wygonie, skupiłam się na Trumpie, i tyle. sprawy niemieckie to osobna duża kwesta. pozostawiam ja Tobie. żyjesz tam ,wiesz jak jest. Ja nie trzymam ręki na politycznym pulsie Europy. ale w Polsce chętnie bym zdelegalizowała pis. i wiesz jakie mam zdanie o wyborcach :-)

      Usuń
    5. @Ania, no tak 'bezmozgowe' albo 'smieci' tak przeciez ostatnio powiedzial prezydent Biden a vice-prezydent Harris zawsze zgadzaja sie z prezydentem. Demokrata Biden powiedzial wyraznie, ze ci co glosuja na Trumpa to smierci.

      Usuń
    6. a mialo byc 'smieci' a napisalo sie 'smierci' nawet nie wiem czy ja to zrobilam jako ta bezmozgowa czy slownik.

      Usuń
    7. @ Teresa - Tak, mowili o tych "smieciach" nawet w telewizji, ale miedzy bogiem a prawda o smieciach zaczal Trump, nazywajac bodaj Puerto Rico wyspa smieci, stad reakcja Bidena. Obydwaj dali ciala, politycy nie powinni sie tak zachowywac i wypowiadac. Dlatego m.in. uwazam, ze zadne, ani Kamala, ani Donald, nie nadaje sie na prezydenta. Sa ordynarni i prostaccy, a taki nie powinien byc polityk i dyplomata. Amen

      @ Teatralna - ale moj post nie byl ani o Trumpie, ani o wyborach w USA, a tylko o populizmie, ktory moim zdaniem jest naduzywany, w mowie i w dzialaniach obu stron sceny politycznej, choc przyjelo sie przypisywac go wylacznie prawicy.

      Usuń
    8. Nie Ania Trump tego nie powiedzial, tylko komik ktory byl na wiecu i ten komik jak to artysta tak komikowal. Dla mnie to bylo jak wbicie noza Trumpowi, bo widzialam ze media tak beda mowic o tym zeby bylo na niekorzysc Trumpa, dlatego wlasnie tak to odebralas. Media zawsze cos takiego wylowia zeby zle Trump wyszedl na tym, np Trump zartuje a oni dadza fragment i zrobia z tego ze to bylo na powaznie.

      Usuń
    9. Fakt, media opublikowaly, ze to Trump nazwal Puerto Rico wyspa smieci i stad reakcja Bidena. Teraz poszukalam w internecie i rzeczywiscie jakis osrany komik tak powiedzial, ale moge przysiac, ze w telewizji przedstawiono to tak jakby Trump byl autorem. Zwracam honor zatem. Biden zatem przegial.

      Usuń
    10. Tak Biden przegral i potem probowal to przerobic ze bylo inaczej, ale juz Bidena nie kryja i zrobili odtworrzenie wszystkiego co mowil i ogladalam, bylo nawet z napisami. Dosc dobrze zapamietalam, moge nawet napisac po angielsku, ale chyba nie chcesz.

      Usuń
    11. No Biden sie nie popisal, takie zachowanie nie przystoi prezydentowi, chocby i na koncowce.

      Usuń
    12. Ano prawda to i widzisz każdy czyta co mu w uszach dzwoni.

      Usuń
    13. Mnie w ogole nie podoba sie ta obecna kampania w USA, za duzo wyzwisk i brutalnosci, nie powinno tak byc.

      Usuń
    14. Gdyby nie klamali to by wszystkim dzwonilo tak samo.

      Usuń
    15. No wlasnie, polityka opiera sie na klamstwie.

      Usuń
  4. Tak naprawdę to każdy polityk jest populistą, bo głosi te hasła, które chcą słyszeć wyborcy partii której jest przedstawicielem. Gdy tak się temu wszystkiemu przyglądam to coraz częściej zastanawiam się która z teorii mówiąca o życiu na Ziemi jest słuszniejsza- czy ta, według której Ziemia jest swoistym laboratorium "Obcych" zamieszkujących bardzo odległą planetę, czy też może jest po prostu kolonią karną, na którą kiedyś zsyłano przestępców - coś takiego jak kiedyś traktowano Australię przez europejczyków. To małe "e" na początku to nie pomyłka z mojej strony - to raczej wyraz tego że daleko nam jeszcze do dużego "E". I coraz częściej zazdroszczę memu mężowi. Serdeczności ślę;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale poki co, jeszcze zyjemy i poki co pol Ameryki i jakies 30% Niemcow ma takie a nie inne poglady, z ktorych reszta elektoratu probuje stworzyc ruch antydemokratyczny, zakazuje, cenzuruje, grozi karami, zataja, daje sobie wylaczne prawo do krytykowania opozycji, zarzucajac jej brak obiektywizmu przy krytykowaniu rzadzacych. Kazdy, doslownie kazdy rzuca populistyczne haselka, zeby przekonac elektorat do siebie, ale tylko jedna strone sceny politycznej nazywa sie populistami. To jak to jest?
      Ja tez Trumpa nie znosze, ale nie moim panstwem bedzie rzadzil, bo byc moze wyglada i zachowuje sie jak niespelna rozumu, ale to za jego kadencji USA nie wiklalo sie w zadne konflikty zbrojne, podczas gdy demokraci narobili dosc balaganu na swiecie, ktorego nastepstwem jest obecny ruch migracyjny. Wiec moze Trump nie taki zly, jak go demokraci przedstawiaja?

      Usuń
  5. Wtrace moje trzy grosze choc ogolnie wiem ze nie zmienia niczyich przekonan.
    Wyobrazcie sobie ze Trump wcale nie przesadzil z tym jedzeniem psow na co dam przyklad z zycia : moja corka i owczesny narzeczony polecieli jednego razu do Peru zwiedzic Machu Picchu. Przez znajomych byli uprzedzeni o pewnych zasadach do przestrzegania jak picia tylko butelkowej wody, odkazania rak po toalecie co i tak dotyczy dziennych zasad ale dodali jeszcze inna - dokladnie czytac jadlospisy restauracji z reguly bedace w dwoch jezykach bo tam karmia potrawami z PSOW !. Corka troche temu nie dowierzala dopoki nie zobaczyla na swe oczy w jadlospisie . Peru to nie Puerto Rico ale uwierze ze moze byc miejscem bardzo zasmieconym i nie higienicznym bo przeciez sama bylam w krajach trzeciego swiata to widzialam a skoro w Peru psy sa popularna potrawa czemu nie gdzie indziej? Czyli wcale zbytnio Trump sie nie myli a moze i spotkal sie z tym osobiscie co dalo mu podstawe by tak powiedziec. Malo tego , czyz u nas niektore dzielnice czarnych nie sa smietnikami i tak przez reszte spoleczenstwa okreslanymi? Akurat to znam z widzenia wiec wiem co Trump ma na mysli - miejsce - a nie ludzi choc to ludzie robia je takimi.
    A Biden specyficznie powiedzial (nie cytuje bo nie pamietam calego zwrotu) ze Trump ma poparcie smieci, na co Trump na nastepnym swym zjezdzie wystapil w kamizelce odblyskowej i kasku jak nosza smieciarze - a to mi sie niezwykle spodobalo. Nie myslcie ze sprowokowalo do oddania mu glosu bo i tak by ode mnie dostal.
    No ale ja tu mieszkam od 40tu lat wiec widze polityke po amerykansku, nie europejsku co mi daje inny poglad na nasze sprawy.
    Mowcie wiec sobie co chcecie ale i tak to my, Amerykanie zdecydujemy kogo wybierzemy, nie Europa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem tego samego zdania, mozna sie interesowac polityka zagraniczna, ale to mieszkancy danego kraju wybieraja sobie wladze na kolejna kadencje, chocby kandydat nie wiem jak bardzo nie podobal sie mieszkancom innych panstw. Jestem zdania rowniez, ze ominiecie udzialu w wyborach nie upowaznia do krytykowania wybranego polityka. Trzeba bylo pofatygowac sie do urny, moze ten jeden glos by zdecydowal.
      Tam, gdzie jest bieda i glod, je sie wszystko, co sie rusza, Polacy podczas wojny tez wcinali z apetytem szczury czy koty, bo nie bylo nic innego. Chinczycy delektuja sie miesem zwierzat, ktorych Europejczyk nie wzialby do ust, Wietnamczyk czy Koreanczyk bardzo sobie ceni psie mieso, choc podobno juz sie ucywilizowali i maja wiecej nie jesc psow. Nie wiem, jak jest w Puerto Rico czy innych panstwach Ameryki Lacinskiej i nie wiem, na jakiej podstawie Trump zarzucil im psi kanibalizm, ale nie wykluczam, ze mogl miec racje.

      Usuń
  6. Każda pliszka swój ogonek chwali - tak mi się nasunęło po Waszej dyskusji. A ja, cóż, mały trybik w machinie świata. Jedyne co mogę, to mogę oddać mój głos na moją opcję. Nie zawsze ona ma rację i nie zawsze mi się to podoba. Ale JUŻ aż tak się nie angażuję w politykę, bo nie warto. Nie zmienię nic, a co nerwów natracę, to szkoda gadać. To już wolę jakiś streaming odpalić i wieczorek spokojnie przeżyć. Na barykady już nie pójdę, nie te siły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tyle tylko, ze jak sie tak zastanowic, to definicja populizmu niekoniecznie jest zgodna z tym, co naduzywajacy jej nazwy chcieliby w niej widziec, gdyz-poniewaz w gruncie rzeczy sami sa populistami.

      Usuń
  7. Z polityką jest tak jak z barszczem: są zwolennicy i przeciwnicy.
    Jedni nie przekonają drugich, bo każdy ma swój odbiór smaku i opinia każdego jest dla niego jedynie słuszna.
    No bo kto mi będzie mówił, jak ma mi barszcz smakować?!
    Dlatego nie wchodzę w takie dyskusje.
    Mam swoje zdanie na temat barszczu, ale nie uważam, że to najważniejsza kwestia w moim życiu :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, ze masz swoje zdanie, znacznie gorzej odbieram osoby, ktore zapewniaja, ze polityka ich zupelnie nie interesuje i jest im wszystko jedno, kto rzadzi, bo na wybory i tak nie chodza.

      Usuń
    2. Chodzę na wszystkie. :-D

      Usuń

Zostaw slad, bedzie mi milo.

Boszszsz... co za wstyd!

  Ja naprawde przestaje sie dziwic ludziom, ktorzy choc przez cale zycie sympatyzowali z lewa strona sceny politycznej, nagle zaczeli zwraca...