W tym roku 7 listopada wypadl miedzy dniami, w ktorych publikuje normalne posty. To dzien urodzin Tereni Australijskiej. Ktorych? Nieodmiennie 25-tych, podobnie jak ja, innych nie obchodze, nasze liczniki zatrzymaly sie na tej liczbie.
Terenia, niech kazdy nowy dzien przynosi Ci radosc i spokoj. Bo zycie jest jak wino, im starsze, tym smaczniejsze i bardziej wartosciowe. Byle zachowac mlodosc ducha! Badz otoczona miloscia, nos w sobie radosc. Dobrze sie z Toba gada, wiec oby jak najdluzej. Wszystkiego najlepszego!
Nie żebym była łasa na tort urodzinowy czy imprezkę blogową, ale skoro życzenia dla Skorpiona, to dołączę:,,Oby Ci wody nigdy nie zabrakło i w gardle nie wyschło,, :-)
OdpowiedzUsuńDuże, duże dzięki. Prawda ? nie ma to jak Skorpion.
UsuńSkorupiaki i Ryby to święta trójca :-) Byle niezłośliwe...
UsuńOne maja twarda skorupe na zewnatrz, za to w srodku sa miekkie i latwe do zranienia.
UsuńŚwięta racja.
UsuńNo i jak tu nie kochać Cie, ale i tak nie podoba mi się że mnie opublikowalas.
OdpowiedzUsuńSama ukryłaś się ze swoimi urodzinami, a mnie tak wystawiłaś na pokaz.
Nawet dobrze wcelowałaś w noszenie w sobie radości, od wczoraj upijam się z radości.
Jesusmaria, ciagniesz z flaszki z gwinta czy upijasz sie tylko wirtualnie????
UsuńA w ogole ja to co innego, a Ciebie trzeba upubliczniac, znaczy Twoje urodziny :)))))
Jeszcze raz najlepszego. ♥
Upijam się czekoladkami “Brandy Beans” made in Germany, zadne wirtualnie, na żywo, pakuje te czekoladki w siebie aż poczuje że mam dosyć, a jak wypije gorzka herbatę to jest szansa wrócić do nich.
UsuńAaa, mnie zdarza sie upijac Mon Cheri, pakuje w siebie jedna praline po drugiej.
UsuńNo i oddaje Ci dzisiaj moj blog we wladanie, pilnuj sama komentarzy, bo wszystkie beda do Ciebie :)))
Ty mnie nie rozśmieszaj, nie będzie żadnych komentarzy, jak jedna blogerka ładnie napisała “robię sobie emigrację wewnętrzna”.
UsuńBeda, beda. Moge sie zalozyc. :)))
UsuńHappy birthday i wszystkiego dobrego, zdrowia przede wszystkim, no i żeby kaca nie było po świętowaniu czekoladkami!
OdpowiedzUsuńAgniecha, jak mi miło, dziękuję i tak, zdrowie najważniejsze.
UsuńSkopiowane z fejsbuka:
OdpowiedzUsuńEwa Krahl
A czemu niby ma nie być komentarzy? Jak Andzia Marynia mówi, żeś dobry człowiek, to i ja pożyczam! Stolarz! Stolarz!
Uwierzyc nie moge. Ania, czyzbys mnie na facebook'u zareklamowala ? Mam ochote Cie udusic. Ewa, dziekuje, cudne to sto lat !
UsuńJa tylko udostepniam na fb wszystkie posty z bloga, wiec jakbym mogla tego nie udostepnic?
UsuńSkopiowane z fejsbuka:
OdpowiedzUsuńJulita Wroniak
Teresko Australijska, bądź młoda duchem (i zdrowa!) do samej setki. A nawet dłużej!
Julita, dziekuje za zyczenia. Ducha mlodego trzymac latwo jest, gorzej ze zdrowiem, no ale zyje!
UsuńTereniu, i ode mnie przyjmij koszyczek powinszowań. Zdrówka włożyłam doń najwięcej, przyjaźni i dobra, oraz trochę słodkościi i pyszną cytrynówkę. 💯 lat Teresko ❣️🌹
OdpowiedzUsuńBasia, kochana. jestes, biore koszyczek, a wszystko w nim cieszy mnie.
UsuńTereso Australijska, zdrowia, spokoju i dopływu gotówki 🎂🍾🥂
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziekuje za zyczenia, Bogusiu mila.
Usuństo lat w zdrowiu :-)
OdpowiedzUsuńTeatralna, nawet nie wiesz jak mi milo ze skladasz mi zyczenia, dzieki wielkie.
UsuńWszystkiego najlepszego:). U mnie w ten dzień świętują i teściowa i brat:):)
OdpowiedzUsuńIwcia, pieknie dziekuje. I dla Twoich swietujacych w rodzinie wszystkiego dobrego.
UsuńTereso, niech Ci życie lekkim będzie! Sto lat w zdrowiu i dobrym nastroju!
OdpowiedzUsuńFrau Be, milo przyjac zyczenia od Ciebie, bardzo dziekuje.
UsuńWszystkiego pięknego, co może dać życie i dużo zdrowia :) A także nieustającej pogody ducha i radości, Teresko z dalekiej Australii :) Sto lat i jeszcze więcej, ile tylko zapragniesz :) :*
OdpowiedzUsuńSJ, serdecznie dziekuje za zyczenia, jeszcze jest wiele lat do setki, ale juz ta setka nie jest taka jak kiedys ja widzialam.
UsuńKochana Tereso - dolaczam sie do zyczen z calym sercem - zdrowia, samych milych dni, pelnych radosnych wydarzen.
OdpowiedzUsuńWspaniale ze Cie poznalismy, mozemy z Toba wymieniac opinie i dzielic sie codziennymi wydarzeniami, zarazem blizej poznawac Twoj kraj.
Dobrze ze jestes i oby ta znajomosc trwala jak najdluzej.
Serpetyno, dla mnie tez spotkanie, poznanie Ciebie jest bardzo specjalne, jestes mi bliska. Lubie te nasze blogowe pogaduszki, kiedy wymieniami opinie, cenie sobie Twoja szczerosc, dobrze jest miec taka kolezanke jak Ty. Dziekuje za zyczenia i ze jestes.
UsuńDużo zdrowia, dużo radości, dużo spokoju wewnętrznego i tego na świecie, i „For He's a Jolly Good Fellow” dla Ciebie ♥♥♥
OdpowiedzUsuńNinka, ja bym zaspiewala "For She´s...", w koncu Terenia to kobieta. Chyba, bo dzisiaj to nigdy nic nie wiadomo z tymi pciami. :)))))))))))))
UsuńAle to taka bardzo tradycyjna piosenka. tu dałam cytat, więc dokładnie przytoczyłam tekst. Można oczywiście zaśpiewać : For She's..., ale co potem zrobić z tym good fellow? Też by trzeba jakoś zmienić...
UsuńA co, kobieta nie moze byc fajnym facetem? ;)
UsuńNinka, tak mi milo ze mam zyczenia urodzinowe i od Ciebie, dziekuje. Tak, piosenka musi byc tradycyjnie, zadnych przerobek poprawnych politycznie i niepolitycznie nie chce.
UsuńTereso, drowia do czterech czesci po 25 lat! Przypuszczam, ze dwie czesci poszly dobrze i mozna nastepne kontynuowac az do sumy sto! A nawet wiecej :).
OdpowiedzUsuńOoo Echo jest, hip hip hura ! Cudne zyczenia. Juz jest troche mniej niz 25 do stowki, niech leci powolutku, ale w cuda nie wierze, znaczy sie w te 100.
UsuńAnia, dziękuję że tak pięknie zorganizowałaś dla mnie urodzinowa imprezę. Bawiliśmy się prawie do białego rana. Trochę obawiałam się że nikt nie przyjdzie, ale mile rozczarowałam się, było wesoło, zresztą sama wiesz. Tort pyszny, zjedzony do ostatniego okruszka, tylko zdjęcie zostało.
OdpowiedzUsuńNawet upic bylo sie czym, pralinki z alkoholem tez poznikaly w calosci. Cala przyjemnosc po mojej stronie, bede Ci co roku wyprawiala urodziny :))))
UsuńJak to smiesznie brzmi "..bede Ci co roku wyprawiac urodziny" No i nie strasz, jeszcze dobrze nie ochlonelam, a Ty juz planujesz moje nastepne urodziny, w ten sposob szybko dobije do 100.
UsuńNo spoko, musisz uzbroic sie w cierpliwosc, masz jeszcze 364 dni do odczekania. :)))
UsuńBoje sie ze to zleci jak z bicza strzelil. Chociaz dzisiaj dzien jakis dlugi i dlaczego ciagle stercze jako Teresa z tortem, niech juz bedzie jutro.
Usuń:)))))))))) Jeszcze posterczysz do jutra do 5.00 rano, czyli Twojej 15.00. Cierpliwosci!
UsuńChyba prześpię ten czas albo zamknę się w sobie.
UsuńUdasz sie na wewnetrzna emigracje? :))))))))
Usuń