29 marca 2025

Skad sie wzielo

 Naukowcy przeprowadzili dawno temu pewien eksperyment. Piec malp zamkneli w niewielkim pokoju, na srodku ktorego postawili drabine, a na jej szczycie polozyli banany. Kiedy tylko ktoras malpa zaczela sie wspinac po owoce, pozostalym malpom naukowcy fundowali zimny prysznic. Z chwila, kiedy malpa schodzila z drabiny, polewanie jej wspoltowarzyszy zostalo przerywane. Jednak w chwili, kiedy ktoras z nich probowala wspinac sie po drabinie, jej towarzyszki byly polewane zimna woda. Z czasem malpy atakowaly kazda ze wspoltowarzyszek, ktora probowala wspinac sie po drabinie, zeby zdobyc lezace na jej szczycie banany, byle tylko uniknac nieprzyjemnych doznan od zimnej wody. Kiedy te zachowania utrwalily sie, naukowcy wymienili jedna z malp na nowa, ktora nie wiedziala, czym moze poskutkowac wspinanie sie na drabine, wiec oczywiscie z ciekawosci i glodu poleciala zdobywac banany. I tu spotkala ja nieprzyjemna niespodzianka, bo wszystkie cztery "stare" malpy rzucily sie na nia i uniemozliwily wspinaczke po banany, mimo ze teraz juz nie byly polewane zimna woda. Nie trwalo dlugo, kiedy "nowa" zrozumiala, ze lepiej trzymac sie od drabiny z daleka, chociaz nie wiedziala dlaczego. Z czasem po kolei wymieniano wszystkie "stare" malpy na "nowe" i, jak mozna sie domyslic, kazdy nowicjusz probowal dostac sie po banany, ale pozostale malpy mu to uniemozliwialy, choc juz dawno nie straszono ich polewaniem zimna woda. Kazda nowa dosc szybko przyswajala trzymac sie od drabiny z daleka, choc oczywiscie nie mogla znac przyczyny. Nadszedl dzien, kiedy wymieniono caly sklad, gdzie kazdy nowicjusz szybko i bolesnie przekonywal sie, ze od drabiny lepiej trzymac sie z daleka, choc nikt tak naprawde nie wiedzial dlaczego, zadna z "nowych" malp nie wiedziala przeciez, ze kiedys zblizenie sie do drabiny skutkowalo zimnym prysznicem dla pozostalych. Nie wiedzialy, ale trzymaly sie od drabiny z daleka. 
 Dlaczego o tym pisze? No coz, niektorzy ludzie zachowuja sie jak te "nowe" malpy, maja cos wgrane w mozgi, choc nie bardzo wiedza, dlaczego, ale robia pewne rzeczy od lat i nie odwaza sie przeciwstawic tej tradycji. Na przyklad zawsze wybierali ktoras z tzw. starych partii, CDU, SPD czy FDP, a trzeba Wam wiedziec, ze po wojnie w obecnych starych landach alianci przeprowadzali denazyfikacje, prali ludziom mozgi, indoktrynowali za pomoca radia i telewizji, wiec po kilku latach, pokoleniach, niemieckie malpy mialy wgrana niechec do partii bardziej na prawo, niz niegdys byla CDU, bo moze trudno uwierzyc, ale to byla partia prawicowa i dopiero Merkel zrobila z niej zielone socjalistyczne gowno. Ale w nowych landach, czyli bylej DDR, ten proces nie byl przeprowadzany, Ruskim sie nie chcialo, bo pewnie wydawalo im sie, ze swiatlosc wiekuista socjalizmu zalatwi to za nich. Nowe landy zatem nie maja sieczki w glowach, nie wydaje im sie, ze MUSZA wybierac ktoras ze starych partii, choc ewidentnie widac, ze kazda dziala przeciwko wlasnemu narodowi, gospodarce i sluzy obcym interesom. Pokazaly to dobitnie wyniki ostatnich wyborow, a zwyciezca nawet nie probuje zachowac pozorow, ze obiecywal cos innego, gardzi otwarcie glupim zindoktrynowanym elektoratem, ktoremu niegdys alianci wgrali do mozgow, ze partia ludowa jest be, za to krymigranci cacy i trza zachowac poprawnosc polityczna, nawet kosztem wlasnego, zdrowia, zycia czy dobytku. To sa ludzie, ktorzy przez cale zycie ogladali wiadomosci panstwowej telewizji i nigdy-przenigdy nie dadza sie namowic na zajrzenie na inny kanal, chocby po to, zeby porownac i poznac inny punkt widzenia. Nie zauwazyli bowiem lub nie przyjmuja do wiadomosci metamorfozy niegdys uczciwej telewizji w tube propagandowa obecnej polityki, klamliwa, zatajajaca czy przekrecajaca fakty dla interesu rzadu. Dlatego znaja jedna "prawde" i jak te malpy, nie chca poznac innej, zeby moc zdobyc i zjesc banany. Nie pofatyguja sie zapoznac z programem wyborczym jakiejkolwiek innej partii niz tej, ktora wybierali, odkad nabyli prawa wyborcze. Niektorzy nawet zdaja sobie sprawe ze zlej polityki, oszustwa wyborczego, szkodliwych dzialan, odczuwaja to na wlasnej skorze i kieszeni, a czesto zdrowiu czy zyciu kogos bliskiego, ale nie maja odwagi zaglosowac inaczej, przeciez telewizja, ich telewizja, za ktora musza bulic niemaly abonament, powiedziala im, ze ci niebiescy to faszysci, a wiec APAGE! Mimo ze do faszystow blizej teraz antifie, ktora stala sie organizacja terrorystyczna finansowana przez rzad.
 Wiecie, ze po kazdym zamachu terrorystycznym rzad oplacal protesty "przeciw prawicy", bo AfD rosly slupki poparcia, wiec trzeba to bylo jakos naszczuc na nich zamiast na zamachowcow, dosc to pokretne, ale niemieckie malpy tak majo.  No i kiedys wybral sie jakis reporter przepytywac te "Omas gegen Rechts" (babcie przeciw prawicy, bo to one u boku antify najczesciej protestowaly), dlaczego protestuja i co maja przeciw AfD. W odpowiedzi slyszal wyuczone slogany "bo to nazisci", ale zadna oma nie umiala uzasadnic, w czym niby ten nazizm mialby sie przejawiac, za to kilka przyznalo, ze slyszalo to w telewizji (niemiecka rezimowka propagandowa ARD i ZDF) i tak sobie bezmyslnie powtarzaja. Ale zeby nie bylo, ze tylko w Niemczech malpy sa glupie i bezmyslne, bo i w Polsce nie brak takich, co to bezrefleksyjnie powtarzaja, ze Trzaskowski jest zly, bo to komuch, a Nawrocki fajny, bo patriota, a Mentzen to juz w ogole fajny ma program. Kaczynski im w telewizorze powiedzial, a pleban z ambony potwierdzil na niedzielnym nabozenstwie, wiec polska malpa wie. 
 A na koniec, wiecie, co odroznia ludzi od malp? Malpy nigdy nie pozwolilyby najglupszemu w stadzie przejac przywodztwa.
 

30 komentarzy:

  1. Przeczytałam z ogromnym zainteresowaniem, bardzo dobrze napisane. Teraz mam ochotę komplementować Ciebie, bo nie tylko umiesz pisać, ale masz wiedzę o tym co piszesz. Gratuluje!
    Ciekawe to doświadczenie z małpami i jaka korzyść żeby zrozumieć zachowanie ludzi.
    No i prawdą jest że ludzie często zachowują się jakby mieli coś wgrane w mózgi, dla mnie przykładem są Polacy, dla których prawica to nazism i tak łatwo im przychodzi wyzywanie każdego prawicowego faszysta wszystko jedno gdzie on jest na świecie. No i do tego mają alergie żeby wysłuchać ich tych prawicowych do końca, wystarczają im fragmenty, które podaje im ich partia, ta jedyna właściwa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest dokladnie, jak piszesz. Kiedy przeczytalam o tym eksperymencie z malpami, natychmiast rozjasnilo mi sie w glowie, dlaczego glownie starsi ludzie albo mlodsi, ale fanatyczni, glusi sa na jakiekolwiek argumenty, bo ta wiedza, ktora maja, zupelnie im wystarcza i sa przekonani, ze nie potrzebuja innej, lykaja jak pelikany papke przekazywana przez tuby propagandowe. Dlatego m.in. u mlodszych do gory pna sie partie, ktore przyjely nowoczesniejsze media w kampanii, a ktorych nie uzywaja wlasnie ci przekonani o jedynej prawdzie i wierzacy klasycznym mediom, ze maja racje.

      Usuń
  2. Kurcze.... kiedyś byłam przewodniczącą klasy...Chyba lepiej się nie przyznawać... :-)
    A przekazywanie z pokolenia na pokolenie pewnych nawyków wyborczych lub wręcz przeciwnie..ma swoje umocowanie w doświadczeniach życiowych. Obcych lub własnych. Świetny przykład. Bardzo ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym, ze te "doswiadczenia" niekoniecznie sa wlasne, w wiekszosci bowiem bazujemy na doswiadczeniach innych, rodzicow, wiekszosci spoleczenstwa, tak sobie plyniemy z pradem, nie zastanawiajac sie za wiele, dlaczego tak postepujemy. Zauwaz, kim w wiekszosci jest elektorat pisu w Polsce, to potomstwo chlopow panszczyznianych, slepo poslusznych panu i ksiedzu, do dzisiaj. Bezrefleksyjnie biora za prawde wszystko, co pleban wydali otworem gebowym, a "pan" zmienil sie z obszarnika w prezeslawa.

      Usuń
    2. Czasem jest tak że ludziom jest obojętne kto rządzi, bo nie wierzą w zmiany na lepsze, a czasem po prostu zakreślają coś ,,z automatu,,- bo chcą mieć ,, obywatelski ,,obowiązek odfajkowany i święty spokój. Kiedyś też tak robiłam.

      Usuń
    3. Podejrzewam, ze zmian na lepsze to juz nigdy nie bedzie, nasz swiat sie konczy, nastaje zupelnie inny, z innym klimatem, innymi ludzmi, inna mentalnoscia, technika i polityka. To znane i oswojone nigdy nie wroci, taka jest niestety kolej rzeczy. Trzeba tez szykowac sie na islamizacje Europy, po to w koncu ci ludzie zostali tutaj sprowadzeni.

      Usuń
  3. Po drugiej wojnie światowej tak świat natężył się żeby zrobić porządek z narodem niemieckim, całe to 4D denazyfikacja, demilitaryzacja, dekartelizacja i demokracja a świat dalej ma pretensje do Was i ciągle obrywa się Wam, a może to tylko Polacy tak maja żeby wyzywać że naziści, rasisci, faszysci. A tak bardzo staracie się, żadnemu uchodźcy nie odmówicie pomocy, nie ważne że morderca czy gwalciciel, pracownicy (Niemcy) w obozach dla nich widzą co dzieje się, jest ogromna przewaga młodych mężczyzn, trochę kobiet i dzieci…ale przecież ci młodzieńcy to biedni uchodźcy, tam mówiła Niemka która tam pracuje, no i poza tym boi się żeby nie być wyzwana od rasistki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najgorsze, ze nie tylko swiat ma do Niemcow pretensje za obie wojny, co zreszta nie jest pozbawione sensu, bo ta historia nie ma prawa sie powtorzyc. Sami Niemcy, ktore to juz pokolenie, maja ogromne poczucie winy za swoich nazistowskich przodkow, stad ten strach przed okreslaniem krytykujacych obecna polityke, jako nazi i obawa przed glosowaniem na partie, ktora rzadzacy nazywaja nazistowska. Dlaczego zatem wielokrotne proby zdelegalizowania tej partii spelzly na niczym? Bo to NIE JEST partia nazi, tak orzekl sad najwyzszy, wiec popiskiwania polskich fanatykow sa juz tylko smieszne i swiadcza o posluchu dla teorii prezeslawa o zakusach Niemiec na ziemie zachodnie.
      A jesli chodzi o polityke migracyjna, to raczej nie ma ona zwiazku z niemieckim wgranym poczuciem winy, a bardziej z planem skundlenia Europy.

      Usuń
  4. No ja protestuję, to jest dla mnie porażające. Sama jestem praprawnuczką chłopa pańszczyźnianego, jeden mój dziadek był chłopem już nie pańszczyźnianym, ale folwarcznym - swojej ziemi nie miał, drugi był szewcem, a mnie jakoś nigdy nie było po drodze z pisiorstwem ani podobnymi ugrupowaniami. Moja teściowa i jej rodzina byli zawsze wielbicielami Korwina, ja stale toczyłam z nimi wojny i byłam czarną owcą w rodzinie. Tak więc proszę nie generalizować 😂😈🙈

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze sie, ze jestes wyjatkiem w tej regule, ale sama powiedz, sa ludzie, ktorym nie po drodze z wolnoscia, nie umieja sami decydowac o sobie, potrzebuja kogos, kto poprowadzi ich przez zycie za reke, powie, co maja robic, jak myslec i gdzie postawic krzyzyk na kartce wyborczej. No nie nigdy nie zrozumiem poparcia dla Korwina, przeciez to czubek.

      Usuń
    2. Aż sprawdziłam tego Korwina, Google dał mi Janusz Korwin - Mikke, czy to ten sam?
      Zachwyciły mnie jego dzieci, imiona, Korynna, Susanna, Jack, Casper, Christopher, Nadzieja, Richard. Wlasnie dlaczego nie napisali ‘Hope’ tylko Nadzieja.

      Usuń
    3. No bo Nadzieja to polskie imie zenskie, po rusku byloby Nadjezda, jak zona Lenina :)))
      A ten Korwin-Mikke to zupelny idiota, mizogin i narcyz, wiec nie warto sie nim zajmowac, jak zreszta nikim z tej porypanej partii.

      Usuń
  5. Korwin lansuje się jako szlachcic, a mój mąż też ze szlachty. A jakże, herbowej. Co było stale podkreślane w rodzinie, że dwie synowe są nieherbowe, w tym ja :) Co za mezalians. Tak to obrzydzili, że moje dzieci mają dreszcze na samo słowo: szlachcic. Takie po matce z motłochu i za motłochem są. A po drugie Korwin był piewcą prywatnej własności w tym "innym" ustroju, a rodzina wszyscy prywaciarze, więc był ich idolem :) No, prawie cała, bo część się wyrodziła i w doktory poszła :D Tak, że ten tego kruk krukowi oka nie wykole... :) Ja tam jestem freelancer, nie po drodze mi z nikim :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nooo, po wojnie to wiekszosc chwalila sie szlacheckim pochodzeniem, tyle ze dokumenty zaginely, a komuna majatek odebrala. Pamietam tych takich roznych, co to im sloma z butow i kacza kupa przyklejona do obcasa, a opowiadali o swoim pochodzeniu od krolam Cwieczka. Cale szczescie, ze moja rodzina nie miala takich ciagot, normalni byli.

      Usuń
  6. Pantero kochana... mam prośbę. Dałabyś radę podzielić publikowany post na mniejsze akapity? Taki jednolity tekst cholernie ciężko się czyta... Przynajmniej mnie się ciężko czyta. Będę dźwięczna wielce, jeśli przychylisz się do mej prośby. Oraz ściskam serdecznie i całuję :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chodzi mi rzecz jasna o każdy nowy post, nie ten już opublikowany :)

      Usuń
    2. Sie postaram, ale mozesz tez sobie powiekszyc caly obraz. Ja mam wlasny blog powiekszony do 150%, bo mimo okularow do czytania niespecjalnie dobrze widze. Podobnie powiekszylam sobie blogi, ktore czytam, raz wystarczy, potem juz wskakuje automatycznie powiekszone.

      Usuń
    3. Poprawilam nastepne napisane juz posty.

      Usuń
    4. Dobry pomysl, tez mi to pomoze czytac.

      Usuń
    5. Nie znam się na pisaniu bloga i nie chce się znać, więc nie wyskakiwałam. I jeszcze dodam że jest mi wszystko jedno czy w moich komentarzach są ogonki czy nie ma ogonków.

      Usuń
    6. Wole pisac bez ogonkow niz walic takie zenujace ortografy jak niektorzy, ktorym ogonki leza na sercu.

      Usuń
    7. Och, Aniu panterowa, och i ach! Jezdem dźwięczna baaaardzo wielce. Powiększenie zie zrobi tego, co Ty zrobiłaś w kolejnych postach, akapitując rzeczone. Buziaki najserdeczniejsze:***

      Usuń
    8. Powiekszenie nie zrobi, ale mocno ulatwi. Jutro zapraszam na nowy post zakapitowany do wypeku. :)))

      Usuń
  7. Boję się w Trzaskowskim dwóch rzeczy: zgody na przyjmowanie straumatyzowanych bandytów oraz klepnięcia wydłużenia wieku emerytalnego. Dlatego niekoniecznie będę na niego głosować. A na kogo, muszę się zastanowić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem, Trzaskowski jest Tuskowy, a Tusk przyjazni sie z elytami brukselskimi, wiec na 100% bedzie bral uchodzcow. Jesli zas chodzi o wiek emerytalny, to u nas obie pucie maja 67, a juz mowi sie o 70-tce. Da sie wytrzymac.

      Usuń
    2. @Frau Be, @Pantera - nie tylko to jest przerażające, Trzaskowski ma jeszcze inne nieciekawe strony i pomysły. Najgorsze jest to, że naprawdę nie ma na kogo głosować. I straszno, i śmieszno... Uchodźców boję się straszniście.

      Usuń
    3. Dorothea, Polska ma jeszcze chlopcow Bakiewicza, oni szybko pokaza "uchodzcom", gdzie ich miejsce, bo "uchodzcy" rozumieja tylko taki jezyk, wtedy czuja respekt przed gospodarzami. W najgorszym wypadku uciekna do Ger-money, tam moga mordowac, gwalcic i krasc bezkarnie.

      Usuń
  8. Ja zauważyłam, że tak, jak w tym eksperymencie, ludzie się zachowują, w dalszym ciągu. Szczególnie to widać u starszych osób, bo ksiądz tak powiedział i trzeba tak robić. Osoba, która próbuje się wyłamać, szczególnie w małych miastach, wsiach, to zostaje usunięta na margines i napiętnowana. Gdy się przystosuje do ogółu, to jest w porządku. Ludzie są jak te małpy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tacy ludzie nawet nie chca poznac zdania innej strony, bo wydaje im sie, ze z gory wiedza, ze to zdanie im sie nie bedzie podobalo, nie probuja tez zrozumiec tych, ktorzy inaczej wybieraja niz oni sami. Najlatwiej odrzucic, a myslacych czy wybierajacych inaczej obrzucac epitetami, co nie swiadczy dobrze o obrzucajacym.

      Usuń

Zostaw slad, bedzie mi milo.

Wiosenne emocje

  Szczesliwie doczekalismy konca marca, jutro prima aprilis, wiec uwazajcie i nie dajcie sie zaskoczyc i oszukac. Mnie raz udalo sie pieknie...