Kto ma fejsbunia, polecam polubic strone Ptaszka-Staszka, ten maly skubaniec ma dokladnie takie samo poczucie humoru, nierzadko czarnego, jak ja. Ostatnio dopingowal przyjscie prawdziwej wiosny. A ja powtarzam za nim, bo dosc mam okrywania szyb w aucie plachtami, choc i tak nie chroni to mnie przed skrobaniem bocznych, za to w aucie mam wilgoc, bo do bagaznika chowam mokre plachty, ktore tam schna. Ja tez czuje sie taka zaszroniona, zawilgocona i zardzewiala.
Natura juz na dobre budzi sie z zimowego letargu, pszczoly krzataja sie, wszedzie ich pelno, a ja nie moge sie doczekac tej zielonej mgly na drzewach, ale na to jeszcze nie czas. Chwilowo na trawnikach rosna dywany z przebisniegow, rannikow i krokusow w roznych kolorach. Ostatnio bylam na spacerze w miejscu, gdzie Toya lubi kapac sie w strumyczku obrosnietym przez wierzby. Wiedzialam, ze wierzbom trzeba regularnie ucinac galezie, ale to, co zobaczylam, odebralo mi mowe. Wierzby wystrzyzone, ale tez wszystkie krzaczki i zarosla wokol, moj dyzurny kibelek poszedl sie bujac. Podobnie na terenie centrum logistycznego, wygolili go do zera, a tam nie tylko miejsca, gdzie moglam sobie ulzyc, ale zrodlo bazi, ktore sobie cielam do domu, teraz nie mam skad brac. Nie wiem, co ich napadlo, lata cale cieli, dbali i fajnie, ale na poboczach, teraz wygolili wszystko.
Chodze sobie na te spacery i tak sie zastanawiam, jak dlugo jeszcze. Do niedawna towarzystwo psa pozwalalo mi czuc sie bezpieczniej, ale teraz, kiedy cala ta inwazyjna holota nosi ze soba noze, nawet pies nie bedzie dla mnie gwarantem jako takiego bezpieczenstwa. Poza tym moze juz niedlugo nie bedzie mnie stac na Toye, bo kasa miasta zieje pustka i wlodarze robia, co w ich mocy, zeby ludzi rabowac. O radarach czy szykanowaniu ludzi tam, gdzie nie ma miejsc parkingowych, juz pisalam, teraz wzieto sie za psy i podobno od przyszlego roku podatek za psy "pewnych ras" ma drastycznie wzrosnac. Do tej pory place rocznie 120 euro, dyche miesiecznie, nie wiem wlasciwie za co, bo kupy sama sprzatam. Teraz za takie psy jak Toya oplata mialaby wynosic 740 euro rocznie. Nie bedzie mnie stac i nie wiem, co zrobie, to ponad 60 euro miesiecznie i poki mama zyje, moze dalibysmy rade. Wprawdzie w ratuszu jest zameldowana jako mieszaniec, ale wystarczy jakis policjant-sluzbista, zeby ten mit pekl jak banka mydlana, bo ona wyglada jak wyglada.
Chodze sobie i mysle o ewentualnej wojnie i co wtedy zrobie, czy bede probowala uciekac. Dokad? Czy zagrozenie jest realne, czy to tylko zwyczajowe prezenie muskulow. Bo w unii cieniutko z wyposazeniem, zwlaszcza w Niemczech po rzadach trzech kucht jako ministrow obrony, reszta unii tez tak sobie.
Tak myslalam w lutym 2022 roku, kiedy bylam u mamy w Polsce, jeszcze uspokajalam przez telefon znajoma, ze Putin nie zaatakuje, ze to tylko pokaz sil. Mylilam sie, wiec i teraz wcale nie jestem spokojna. I tak jak w 1939 nikomu nie snilo sie umierac za Gdansk, tak i teraz trzeba umiec liczyc na siebie. Polecam artykul w Pressmanii. Najwiekszy polski sojusznik, ktoremu polski prezydent w odbyt wlazil bez wazeliny, wyczekiwal gdzies obok publicznych toalet przez poltorej godziny, zeby doczekac sie 7-minutowej audiencji, zostac poklepanym po ramieniu i odeslanym do diabla, ten sojusznik jasno zapowiedzial, ze pomocy nie bedzie, bo USA first. Zdaje sie jednak zapominac, ze zadne panstwo nie jest w pelni samowystarczalne. Raz juz kilku muzulmanow rzucilo Ameryke na kolana, teraz po obietnicach "juz was nie ma" w stosunku do Hamasu, moze byc roznie. I jesli USA wystapi dodatkowo z NATO, co rowniez prezydent obiecuje, zostanie sam z gotowymi na wszystko arabskimi terrorystami. Izrael nie daje sobie z nimi rady tam na miejscu, wiec i sojusznik niewiele zdziala.
Takie to moje rozmyslania w czasie budzacej sie wiosny.
Ja mam pogodę letnią, słoneczną i ciepłą. Na wiosnę nie czekam, bo od ponad tygodnia mam jesień, no ale ciągle ciepło, dzisiaj 30 st. ale powietrze jest suche, wiec nie czuje się że to upał. Nie znam takich cudnych działań, jak skrobanie szyb, czy zarzucanie okryć na samochód, czyżbym coś straciła ? Jedna z moich radości że coś straciłam to śliskie chodniki w zimie, właśnie w taki dzień opuszczałam Polskę, kiedy szłam na pociąg mając w głowie tylko ‘nie przewróć się i nie połam’, a był to właśnie marzec.
OdpowiedzUsuńNa pewno nic nie stracilas, a nawet zyskalas mozliwosc natychmiastowego wsiadania do samochodu i odjezdzania tam, gdzie sobie zamarzysz. My musimy postarac sie najpierw o widocznosc :))) O chodniki raczej dbaja tutaj i sluzby zimowe krzataja sie juz od wczesnych godzin, zeby posypac chodniki, zas solarki sypia na jezdniach.
UsuńTak domyślam się że Twój socjalistyczny rząd będzie szukał nowych źródeł pieniędzy, wiec będą różne podwyżki, no nie chodzi przecież tylko o utrzymanie tych co przybywają po lepsze życie, ale finansujecie mnóstwo biednych państw, tak się zastanawiam czy to nie są głównie państwa w których panują terrorysci, bo wtedy byłoby jasne dlaczego one ciągle są takie biedne.
OdpowiedzUsuńMerz musi znalezc jakis kompromis, bo wisza nad nim czarne chmury i jak tak dalej pojdzie, nie bedzie kanclerzem, na czym tak bardzo mu zalezy, ze gotow jest zone sprzedac, wiec sprzedanie panstwa poszloby mu jeszcze latwiej. Jesli nie przyhamuje, beda nowe wybory, bo nie tylko jego elektorat sie burzy, ale i towarzysze partyjni.
UsuńNiemcy utrzymuja nie tylko miliony migrantow tu na miejscu, nie tylko najwiecej wplacaja do kasy unijnej, biorac z niej najmniej, to jeszcze uszczesliwiaja caly swiat, byle nie wlasnych obywateli. Oni bowiem maja ryj trzymac i placic.
Też widzę zagrożenie, wojnę, ale u mnie ze strony Chin, z tym że będzie to raczej poddanie się, zreszta nie jesteśmy przygotowani na wojnę, nieuzbrojeni, bo zawsze były ważniejsze wydatki państwa, jeszcze niedawno wielka dotacja która podobno poszła do kieszeni terrorystow, oni dobrze są uzbrojeni.
OdpowiedzUsuńChinczycy raczej beda zdobywac nowe tereny nie militarnie, a gospodarczo, zreszta wystarczy, ze pogroza atomem, a wszystkie ich zachcianki zostana spelnione. Australia moglaby byc pierwszym, nie ostatnim brzegiem. To powszechne, ze rzady socjalistow finansuja terroryzm, bo nazywa sie, ze niosa pomoc potrzebujacym, a w gruncie rzeczy malo kto kontroluje, na co ta pomoc rzeczywiscie pojdzie. Albo, jak w przypadku Zeloenskiego, zniknie sobie 200 miliardow w kieszeniach jego skorumpowanych kolesi, byc moze tez w jego wlasnych.
UsuńNo ale jednak ruszył mnie ostatni paragraf, bo jak to nazwać - mówicie że nie potrzebujecie pomocy USA, zresztą nawet nie mówicie tylko wykrzykujecie z różnymi wyzwiskami, a jednocześnie chcecie żeby Was bronił. No jak to nazwać taka postawę ? I to nie koniecznie dobre porównanie że Ameryka first. Wyraźnie widzę że UE wcale nie chce zakończyć tej wojny, mało WBrytania chce wysylas swoich żołnierzy (tak czy nie?)Francja też coś brzdąkała podobnie, wojna do ostatniego żołnierza ukraińskiego.
OdpowiedzUsuńStraszne to jest że realne cierpienie i śmierć zwyczajnych ludzi, nie jest najważniejsze. Trzy lata UE nic nie zrobiła żeby wojnę zakończyć.
Dlaczego zwracasz sie ogolnie WY? Ja niczego nie wykrzykuje, choc nie zawsze podoba mi sie to, co Trump wyprawia. Chce tylko podkreslic, ze zadne panstwo nie jest samowystarczalne, zadne, nawet USA i jesli Trump wystapi z NATO, moze go trafic rykoszetem. Przyznaje Ci racje, ze unia nie chce zakonczenia tej wojny, nie wiedziec czemu, jaki maja w tym interes, zeby wojna rozlala sie po calym jej terytorium. A poborowi ukrainscy siedza w bezpiecznych miejscach i maja ucieche, ze obce wojska beda za nich krew przelewac, zas ich oligarchowie kradna fundusze pomocowe na potege. Im ta wojna na pewno sie oplaca.
UsuńŚwiadomie pisze Wy, bo chce być nieprzyjemna, bo wszystkie te wyzwiska lecą na mnie też, niby mam to gdzieś a jednak…. Ale Ty jesteś wyjątkiem (potwierdzającym regułę) mówiłam Ci to już, wiec oczywiście Ciebie to WY nie dotyczy !
UsuńBedac w Polsce bardzo lewicowa i nawet tutaj na poczatku tez, nigdy nie pomyslalabym, ze tak mi sie zmieni swiatopoglad. O ile wiem, nie tylko mnie sie zmienil, bo i wielu amerykanskim demokratom tez. Ogolnie trend jest taki, ze socjalisci chca zburzyc porzadek swiata, zmieszac rasy, sprowadzic do Europy i USA cala Afryke i Azje, zeby tubylcy na nich pracowali, a w co nie chca uwierzyc niektorzy Polacy.
UsuńTeż długo byłam lewicowa, tutaj długo byłam za lewicowa Partia Pracy, może dopiero od mniej więcej 10 lat po wielu rozczarowaniach do niej zmieniłam kierunek, bo teraz to jest tak że ideologie tych partii jakby odwróciły się. Liberalna partia prawicowa dba o interesy ludzi pracy.
UsuńBo i lewica wszedzie sie pozmieniala na gorsze, przestala byc partia ludzi pracy, a stala sie partia NWO czyniaca dobrze jedynie migrantom i traktujaca wlasnych obywateli po macoszemu. U nas partia ludzi pracujacych stala sie AfD.
UsuńWstrzymuje sie jak moge przed politycznymi komentarzami widzac ze dziad swoje a baba swoje, szkoda mi nerwow i czasu na przedstawianie mego amerykanskiego punktu widzenia ale jak Terese uderza mnie to dwojakie podejscie - zlosc i pogarda do USA a zarazem potrzeba jej pomocy. Jestem tym bardzo zdegustowana, nie bede juz komentowala tematu.
OdpowiedzUsuńZakoncze tym ze spelnia sie moje krakanie - iz przyjdzie ukrainska (i europejska) koza do amerykanskiego woza.
Ja uparcie powtarzam, ze zadne panstwo nie jest samowystarczalne i kazde mniej lub bardziej musi polegac na sojuszach. Nie mozna z dnia na dzien zrywac wieloletnich sojuszy, bo taki sie ma kaprys. Trzeba rowniez pamietac, ze kazdy kij ma dwa konce.
UsuńPantero, masz racje że nie opłaca się zrywać sojuszy z USA ( wiem że Ty widziałaś to odwrotnie niż ja). No ale cóż Unia też ma kaprysy. I co warta europejska wyższość Unii, wysokie standardy salonów, jak Unia nie dysponuje siłą militarną a wybiera się na wojnę.
UsuńMasz racje, ale to akurat Trump zrywa czy tez na razie grozi zerwaniem sojuszy, nie biorac pod uwage, ze jesli zostanie sam, a dojdzie do najazdu na USA, to tez sam nie da rady. Kiedy Amerykanie klamliwie twierdzili, ze w Iraku jest bron chemiczna, ktora sami im sprzedali, kiedy mieli do zalatwienia swoje sprawy w Afganistanie - wszedzie byli z nimi zolnierze NATO, rowniez z Polski i Niemiec, ale kiedy przyszlo uciekac, pierwsi sie zawineli, zostawiajac tam na pastwe talibow wlasnych wspolpracownikow. Piszac, ze kij ma dwa konce, pisze rowniez o braku samowystarczalnosci USA.
UsuńNo jakoś nie wierzę w to że jak Chiny zaatakują USA to ktokolwiek z Europy poleci im na pomoc, szczególnie Francja czy Wielka Brytania, zresztą z czym, z ‘szabelka’ ?
UsuńA ja nie wierze, ze Chiny maja zamiar kogokolwiek atakowac. Po co?
UsuńNo i masz, przecież nie wierzyłaś w wojnę w Ukrainie.
UsuńEuropa zrelaksowana latami, zapomniała o całym świecie, nie zauważyła że Chiny zbroja się na potęgę, że zbroi się Rosja na potęgę. Przecież to są dyktatorzy i nie będą siedzieć w salonach i patrzeć jakie piękne maja uzbrojenie.
Chiny pokonaja caly swiat gospodarczo, nie musza juz nic wiecej robic. Zobacz, co sie stalo, kiedy w Chinach byl covid, pol Niemiec stanelo z produkcja, bo okazalo sie, ze wiekszosc podzespolow produkowana jest w Chinach. Nawet lekarstwa sprowadzane byly z Chin i braklo ich w aptekach. Wystarczy, ze Chiny sie zamkna, to pol swiata stanie.
Usuńjest nas Europejczyków 500 mln (a amerykanów 341) poradzimy sobie z 146 mln ruskich...spokojnie nawet z szabelkami :-) )))
Usuńa koza przyjdzie do woza jak sie w usa zmienią ustawienia polityczne sie wróci do poprzedniego stanu. no i proszę zwrócić uwagę, kto kogo obraża! na arenie międzynarodowej w dyplomacji.
Liczebnoscia nikogo nikt jeszcze nie zwyciezyl, unia ma xujowe uzbrojenie, malo glowic. Nie wiem, czy mamy duze szanse z Rosja bez pomocy USA. Juz w 1939 byly szabelki i konnica, a jak sie skonczylo - wiadomo.
UsuńNo to nie polecim szabelkami, polecim liczbami.
UsuńFrancja ma głowic 300, Wielka Brytania może dodać swoje 225, wiec w sumie 525.
Rosja ma 5580 głowic, czyli Europa ma mniej niż 10% co Rosja posiada.
USA ma 5428, prawie tyle co Rosja.
Ale liczy się gęstość zaludnienia i tak w UE jest 106 osób na km kwadratowy,
a w Rosji tylko 8 osób na km kwadratowy.
Dane wzięłam z tego artykułu który poleciłaś w tym poście, Pantero.
Ano, dobre checi nie wystarcza, zreszta jest nimi podobno pieklo wybrukowane.
Usuńdziefczeta a kto tu mówi o głowicach?? mówimy o miechu armatnim, przecież.
Usuńoraz w 1939 bylismy sami, bo sie nam właśnie dupą odwrócili sojusznicy....oraz wszyscy całowali w dupe adolfa, jak teraz putina.
Ja mam wrazenie, ze pisy nie moga sie zdecydowac, czy calowac Putina, czy wprost przeciwnie, Trumpa. Ja bym jednak optowala za Wolodia, jest blizej. :)))))
UsuńNo comment, bo jak? Każdy ma swoje piekło.
OdpowiedzUsuńAno kazdy ma swoje i kazdy powinien na swoim poprzestac, a nie wypowiadac sie tonem znawcy na temat cudzych.
Usuńptaszka Staszka uwielbiam, i wiosnę też :-))
OdpowiedzUsuńnaszą wierzbę Naczelnik goli do łysej pały.
Wierzby tak, ale w jakim celu krzaczyska dokola? I gdzie ja mam teraz przykucnac? Na golym polu, zeby mnie wszyscy widzieli? :)))
UsuńA to inna sprawa, współczuję.
UsuńA pic musze duzo, zeby mi sie kamienie na nerkach nie budowaly. Sama wiec widzisz, jak mi tym goleniem krajobrazu zrobili wbrew.
Usuńhmmm no więc Drogie Panie, sobie przypominam, że po II wojnie Polacy byli wkurwieni jakieś 44 lata, gdyż w imię pokoju, na nasze ziemie wjechały ruskie czołgi, bo się Wielka Trójka dogadała, za naszymi plecami, ze Stalinem i oddała pól Polski a resztę pod okupację. i dorzuciła jeszcze całą Wschodnią Europę. no to mamy jasność chyba.
OdpowiedzUsuńSwiatem rzadzily i rzadza imperialistyczne potegi, do ktorych Polska nigdy nie nalezala, nie nalezy i nalezec nie bedzie. A i tak dostalismy lepsza polowe i szeroki dostep do morza, zas na kresach wschodnich zawsze byla bieda. Nie ma wiec tego zlego... ale zawsze ktos wyzej bedzie decydowal o losie mniej znaczacych panstw, pod tym wzgledem nic sie nie zmieni. Jak Trump bedzie mial taki kaprys, to odda Polske Wolodii, bo nie podejrzewam go o chec giniecia za Gdansk.
UsuńOn nie wie co to Gdańsk...ba nawet nie wie gdzie leży Polska.
UsuńAle niedlugo bedzie wiedzial, bo go zaprosili. :)))
Usuńjesooo mario zaprosili? może nie przyjedzie, bo walnie focha za Sikorskiego :-DDD
UsuńNie, Trumpa zaprosili. Ale moze nie przyjedzie, bo na wszystkich sie poobrazal.
UsuńPtaszka Staszka kocham.
OdpowiedzUsuńW tym przedwiośnianym czasie myślę o rzeczach przyjemnych, bo walczę z depresją każdą bronią. I to jest moja wojna.
Ja juz tylko ciesze sie wieczorem lezac w lozku, ze udalo mi sie przezyc jeszcze jeden dzien, bo kazdego dnia mysle, jakby tu pozegnac sie z tym swiatem. A te przemyslenia przytoczone powyzej wcale mi nie pomagaja.
UsuńTo może spróbuj bez przemyśleń...? Albo szukaj przyjemnych myśli.
UsuńFrau Be, czy w moim zyciu jest jeszcze miejsce na jakakolwiek przyszlosc? Na nadzieje?
UsuńJa tylko mówię, jak staram się ratować siebie. Uczę się żyć tu i teraz. Kradnę czas dla siebie. Szukam miłych myśli i ludzi. Próbuj za wszelką cenę.
UsuńSil brak na szukanie i probowanie.
UsuńAMP, ja też długo byłam lewicowa i przeszło mi to, od czasu podpisania konkordatu. Teraz patrząc na wyczyny Lewicy, to robi mi sie... Dobrze, że pogoda jest ładna, to chociaż mogę trochę połazić z Gutkiem i sprawdzać kiedy zakwitną magnolie...
OdpowiedzUsuńOj, na magnolie to jeszcze chyba nie pora, zwlaszcza ze moze jeszcze przymrozic, a magnolie sa na tyle delikatne, ze w jedna mrozna noc moga zrzucic wszystkie kwiaty albo paczki (ponczki).
UsuńMagnolie mają już duże pąki, prawie takie, jak do kwitnienia
UsuńJak przymrozek nadejdzie, to je moze szlag trafic i nie zakwitna.
Usuń