10 września 2022

Niesmiertelna

 Przeciez wiem, ze nikt nie zyje wiecznie, nawet krolowe, dlaczego wiec naglym szokiem byla dla mnie smierc pewnej 96-letniej kobiety? Bo nie znalam swiata bez niej, kiedy sie urodzilam, ona juz panowala i wydawalo mi sie, ze tyle jeszcze przed nia. Jej matka przezyla ponad 100 lat, jej mezowi do setki zabraklo dwoch tygodni, a ona miala "dopiero" 96 lat, byla wlasciwie zdrowa, tylko troche zalamana po smierci meza i dwoch przyjaciolek. Zdazyla jeszcze zlecic nowej premier Wielkiej Brytanii  misje utworzenia nowego rzadu, wiec kto by sie spodziewal, ze dwa dni pozniej juz jej nie bedzie.
Jako dziecko duzo o niej wiedzialam z opowiadan babci i jej siostry, bo jej wstapienie na tron poprzedzil wielki skandal, o ktorym swego czasu mowil caly swiat. Jej stryj zrezygnowal z korony dla milosci, a bylo to w czasach, kiedy krol Wielkiej Brytanii i polowy swiata nie mogl sobie dowolnie wybierac zony, zwlaszcza rozwiedzionej Amerykanki, mial wiec do wyboru: korona albo milosc i wybral to drugie, a krolem zostal jego brat, ojciec Elzbiety. Niestety rak pluc i krtani  spowodowal jego przedwczesna smierc, a ze nie mial meskiego potomka, krolowa zostala w wieku 26 lat jego najstarsza corka. I trwala na posterunku przez nastepnych 70 lat, to prawie cztery pokolenia. Wiekszosc jej poddanych urodzila sie juz za jej panowania, nie znaja innego wladcy. 
Wciaz wraca zagadnienie, czy jest sens dalej utrzymywac te rozrastajaca sie bande pasozytow czyli rodzine krolewska, nie brakuje w Koronie i na swiecie przeciwnikow monarchii i mysle, ze gdyby jakies referendum pokazalo, ze narod nie chce monarchii, krolowa poddalaby sie woli narodu. Ale ja mam wrazenie, ze krolowa byla taka narodowa maskotka, ze Brytyjczycy nie chca z niej zrezygnowac, choc realnie krolowa nie miala juz zadnej wladzy. I chyba wiekszosc ja kochala, bo Elzbieta byla taka zwyczajna, borykala sie, jak my wszyscy, z problemami rodzinnymi, musiala nieraz wstydzic za postepowanie wlasnych dzieci. Byla niezwykle pracowita, zdyscyplinowana i oddana panstwu.
Kiedy umiescilam na moim profilu fb zdjecia Elzbiety i Karola z krotka notka "Umarla krolowa, niech zyje krol", spytano mnie w komentarzu, dlaczego mnie to w ogole obchodzi, po co zamieszczam informacje tego typu. Po pierwsze dla pamieci, a po drugie... dlaczego nie? Jesli ktos pyta, to w tym przypadku nie ma co wyjasniac, i tak nigdy nie zrozumie. To nie byla moja krolowa, nie placze po niej, ale juz za zycia stala sie legenda, pozostajac przy tym nadal Czlowiekiem, z normalnymi ludzkimi wadami. Wielki niesmak wzbudzily we mnie wpisy na niektorych profilach, wyszydzajace krolowa i tych, dla ktorych jej smierc byla jednak pewnym szokiem. Nikt nie kaze nikomu plakac i rwac wlosow z glowy, ale moze ciszej nad ta trumna...

30 komentarzy:

  1. A maja krolowa byla. Malo twierdze ze byla krolowa calego swiata. Krolowa Elzbieta miala klase, miala godnosc, wielkie poczucie obowiazku, nigdy nie pozwolila aby jej rodzinne zycie zaklocilo poczucie obowiazku publicznego. No coz podziwiam ja, byla najlepsza krolowa na swiecie, i taka przejdzie do historii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, Twoja byla i tak posrednio polowy swiata. Ostatnio przeczytalam gdzies komentarz, ze byla zlym czlowiekiem, bo lubila polowanie i zabijala zwierzeta. No rzeczywiscie argument! Teraz ma za to krola wegetarianina, wiec powinna byc zadowolona, ja zas cos nie moge na tego Karolka patrzec, taki jest paskudny, co tez oczywiscie nie jest zadnym argumentem, ale razi moja estetyke :)))))

      Usuń
    2. No tez mi cos, wyciagac wnioski ze ktos jest zly bo lubi polowania. Krolowa troszczyla sie nie tylko o ludzi o zwierzeta tez i kochala zwierzeta. A ja zakrzykne “umarla Krolowa, niech zyje Krol”

      Usuń
    3. Z Karolem nic juz nie bedzie takie jak wczesniej, on pewnie bedzie chcial zreformowac Korone, nawet dziwne byloby, gdyby bylo inaczej. Ale to wlasnie kurczowe trzymanie sie tradycji i dworskiego protokolu czynilo Elzbiete tak wyjatkowa.

      Usuń
    4. Nie wiem jak on bedzie poczynial, ale mial bardzo duzo czasu zeby nauczyc sie jak byc dobrym krolem. Poza tym uwazam ze ma dobre wsparcie zony. Zycze zeby sie udalo, zeby spelnil sie w roli krola.

      Usuń
    5. Nie ma innego wyjscia, nie ma wyboru, trzeba pogodzic sie z krolowaniem Karola III i tyle. Miejmy nadzieje, ze dobrze mu pojdzie, choc matce nigdy nie dorowna.

      Usuń
  2. Dla mnie Jej odejście, to koniec pewnej epoki kulturowej, elegancji w ubiorze, wypowiedzi. Jej stroje, zachowanie było zawsze w punkt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tez, ale przede wszystkim jej nieprzecietna samodyscyplina, poswiecenie wlasnego zycia i posrednio zycia czlonkow rodziny dla Korony, bo w jej zyciu ona byla najwazniejsza, jej interes byl priorytetem.

      Usuń
  3. Moją królową też nie była, ale uważam ją za interesującą postać, chociaż trudno znaleźć źródła na jej temat unikające służalczego włażodupstwa, albo dla równowagi, krytyki po całości. Śmierć bardzo znanej osoby w podeszłym wieku zawsze wzbudza mniejszą lub większą sensację, tutaj polityka UK sensację podsyca, bo państwo organizuje drobiazgowo zaplanowany teatr, który przyciągając dodatkowych turystów będzie źródłem nadprogramowego dochodu. Dobrze dla nich, obejrzę z ciekawością.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monarchia brytyjska zawsze budzila ciekawosc, szczegolnie, ze za jej panowania rozwinela sie telewizja, co skwapliwie podchwycono i wykorzystano dla piaru, pozniej juz zyli praktycznie w obiektywach kamer, choc w wielu przypadkach te kamery i publikacje bardzo im szkodzily. Ani nie zaplacze po niej, ale tez nie odwazylabym sie uzyc okreslenia "Elka umarla". Mam z jednej strony wiele podziwu dla tej kobiety, a z drugiej zdaj sobie sprawe, jak wielu osobom zaszkodzila, w tym z jej najblizszej rodziny.

      Usuń
  4. Ja się rodziną Windsorow jakoś szczególnie nie interesowałam,ale nie będę hipokryzyjnie twierdzić,ze nie wiem,kto jest kim,ani nic na ich temat.Nie da się nie wiedzieć.Sama królowa,w moim odczuciu,byla bardzo przyzwoitą osobą,przynajmniej tak zostala wykreowana.Kpiny i żarty,pytania typu "a kto to był?" uwazam za gleboko niestosowne,by nie powiedzieć chamskie."Nie płakalam po papieżu Polaku,królowa jest mi bliższa" - ktoś napisał na facebooku..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mnie ta rodzina zawsze interesowala, chocby dlatego, ze byli tak rozni od nas, prowadzili calkiem inne od naszego zycie, byli tacy... "very british", prawie jak istoty pozaziemskie. ;) I masz racje, chyba bardziej byla wykreowana na przyzwoita osobe niz byla nia w rzeczywistosci. Swoim nieprzejednaniem i trzymaniem sie konwenansow unieszczesliwila wiele osob, w tym swoja siostre i syna. Ale zostala legenda, bo w sumie wiecej w niej bylo dobrych cech niz zlych.

      Usuń
  5. Moja królowa nie byla, ale musze przyznac, ze miala klase, a jesli porównac Ja z wiekszoscia niby wybieranych prezydentów/premierów, to róznica wrecz kolosalna. "Karolka" zupelnie nie trawie i wcale bym sie nie zdziwila, jesli na nim monarchia by sie posypala...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja daje mu kredyt zaufania i mam nadzieje na lekkie odswiezenie monarchii, on obiecuje, ze ja nie tylko odswiezy, ale i zredukuje, a wszystko brzmi dosc obiecujaco. Tez mi sie facet nie podoba, moze nawet zrezygnuje z korony (koronacja za rok) i odda ja w rece syna, ktorego przez ten rok przygotuje do roli krola.

      Usuń
  6. Jestem tego samego zdania, ciszej nad tą trumną. A to się czepiają spraw rodzinnych, a to ubioru, a gdzie słynne "o umarłych dobrze albo wcale"? Ludzie potrafią bronić byle łajzy tylko dlatego, że już nie żyje, a tu proszę.
    Mnie też obeszła jej śmierć, z tego samego powodu - była stałym elementem świata. Pisałam o tym w wielu miejscach i wyjaśniałam dlaczego. A jak kogoś nie obchodzi, to po co w ogóle porusza ten temat?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mozna mowic, ze "Elka odpalila", mozna glupio pytac, kto to w ogole byl, mozna fanatycznie jej nie lubic, bo polowala i miala kilka innych wad, ale ogolnie trzeba jej oddac, ze byla wielka persona, a czasy po prostu byly takie, ze kolonizowano i strzelano do zwierzat. Wszystko sie zmienia, panta rhei, wiec i krolowa unowoczesniala panowanie. Ogolnie odbieram ja jako bardzo pozytywna osobe, bo zalet miala nieporownanie wiecej niz wad.

      Usuń
    2. Powiedziec “Elka odpalila” “ Elka umarla” o niezyjacej Krolowej jest nietaktem. Jest lekcewazace dla niezyjacej osoby a tym bardziej Krolowej. Takie powiedzenie uraza i poniza Krolowa.
      Wiadomo powiedziec mozna, mamy demokracje. Jesli nawet powiedziane bezmyslnie to i tak osoba wystawia sobie zle swiadectwo.

      Usuń
    3. Nietakt to niedopowiedzenie, tego typu sformulowania sa po prostu chamskie i obrzydliwe i zle swiadcza wylacznie o osobie, ktora je wypowiada. I nie, demokracja nie upowaznia do podobnych wypowiedzi, rzucania takimi niby grubymi zartami. Ciekawe, czy o swoich zmarlych bliskich tez by tak mowili.

      Usuń
  7. a mnie fascynuje jednak korona. powody dla których ludzie chcą mieszkać w królestwie i chcą utrzymywać monarchę. Serial zobaczyłam z niekłamaną ciekawością. i podobał mi się bardzo. Teatr nie teatr, procedury, skandale ale przynajmniej jest klasa i jest punkt odniesienia na poziomie. choć oczywiście sobie drwię z tych tradycji i procedur, bo ja z tych co to lubią pod prąd.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale zobacz, tyle jest monarchii w Europie i na swiecie, ale to brytyjska budzi najwieksze zainteresowanie, moze z racji dlugosci panowania krolowej? Moze z racji jej osobowosci? Moze po prostu ich monarchia ma dobrych piarowcow? Taki czlowiek trafia sie naparwde rzadko.

      Usuń
    2. prawda, że brytyjska wzbudza największe zainteresowanie a o pozostałych nie wiele wiadomo ale to pewnie jest spadek poimperialny oraz skandale..., czasami coś o księżnej Monako słychać. Nie odbieram kobiecie charakteru i osobowości bożebroń. nawet napisałam u siebie, że teraz nikt tego po niej nie szarpnie ...

      Usuń
    3. Nie szarpnie, bo po prostu Elzbiecie nikt nie jest w stanie dorownac, ona byla unikatem na skale swiatowa.

      Usuń
  8. Uczę dzieci z niepełnosprawnością intelektualną, co wyjaśnia tę sytuację:
    - Słyszeliście, że wczoraj zmarła królowa Elżbieta?
    - A kto to był? Jakaś piosenkarka?
    I nie był to złośliwy żart. Dziewczynka naprawdę nie wiedziała.
    A na serio: Elżbieta była swoistym symbolem powojennej Europy. Za jej życia doszło do niewiarygodnych przemian kulturowych, społecznych i technologicznych. Dawała poczucie stabilizacji. I myślę, że prywatnie była całkiem fajną babcią i mamą.

    OdpowiedzUsuń
  9. Kalino, to trafne, co napisalas, bo tylko osoby z niepelnosprawnoscia intelektualna, prawdziwa lub skrzetnie ukrywana, moglyby spytac, kim byla krolowa Elzbieta, bo jeszcze o takiej nie slyszeli. Moze i byla fajna babcia, bo matka na pewno nie, nie bylo jej dla dzieci, byla zbyt zajeta panowaniem, z trudnoscia znajdowala czas, by zapozowac z dziecmi do corocznego zdjecia na cele piarowe. Przez jej kurczowe trzymanie sie dworskich konwenansow unieszczesliwila najpierw swoja siostre, pozniej Karola. Nie byla swieta, ale za zycia stala sie legenda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teresa, to prawda, byla opoka nie tylko dla wlasnej rodziny, dla krolestwa, ale i dla swiata, choc przeciez realnej wladzy nie miala zadnej.

      Usuń
  10. Dla mnie była wzorem- zazdrościłam Jej tej samodyscypliny.Bo mnie tego zawsze brakowało.Ciekawe na ile Karol III poluzuje gorset.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, tego mozna bylo jej naprawde zazdroscic, mnie tez brak samodyscypliny. A Karol juz cos napomknal, ze chce zredukowac dwor, zeby pasozyty z rozrastajacej sie rodziny krolewskiej nie doily spoleczenstwa, tylko poszly do roboty.

      Usuń
  11. Myślę, że u nas trochę przegięli, ubierając prezenterki telewizyjne w żałobną czerń...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawde? Bo ja wiem czy przegieli? W koncu to postac znana na calym swiecie. Nie mam zdania, naprawde.

      Usuń

Zostaw slad, bedzie mi milo.

Zycie sie toczy

  Zycie toczy sie, a kostucha kosi i niespecjalnie przejmuje sie, czy ktos juz dosyc sie nazyl. Ale co znaczy dosyc? Kiedy nastepuje czas na...