27 listopada 2022

Szwaby

 Mozna nie lubic Niemcow, w koncu troche krzywdy Polakom uczynili. Tylko powiedzcie mi, przez ile pokolen mozna trzymac uraze? Od zakonczenia wojny minelo juz pare lat, zyja jeszcze ludzie, ktorzy wojne przezyli jako dzieci, dorosli jej uczestnicy juz dawno powymierali. I w Niemczech, i w Polsce, i na calym swiecie zyje kolejne pokolenie, ktore wojne zna jedynie z ksiazek czy opowiadan. Trzeba pamietac o zbrodniach, ktorych autorami byli Niemcy, ale jakim prawem obarcza sie wina obecne pokolenie?
Skad wiec ta zajadlosc w niektorych Polakach, ta niechec, czasem wrecz nienawisc, teraz jeszcze podsycana przez tego kurduplowatego niedouka czy niedouczonego kurdupla, jak kto woli, ktory wciaz wymlaskuje rzekomo niemieckie pochodzenie swojego politycznego przeciwnika. I moglabym jeszcze zrozumiec przejecie od niego tej nienawisci przez wiadomych wyznawcow, ludzi na ogol tak samo jak on niedouczonych, bazujacych na antyniemieckich przemowach  z ambony i kurwizji. Czy przyczyna jest to, ze to wlasnie glownie Niemcy sfinansowali Polakom zycie, jakie wiedli po blisko 30 latach przemian, a przed nastaniem wiadomych rzadow, otworzyli swoj rynek pracy, zeby bezrobotni z Polski mogli godnie zarabiac. Nie wiem kto i po co wciaz podsyca przez te wszystkie lata mit o zlych Niemcach, czyhajacych na polskie ziemie zachodnie, wyzykujacych biednych gastarbeiterow, zaslugujacych na wieczne potepienie i nielubienie przez bogoojczyznianych partyjotow. I to sie udziela, udziela sie ludziom, o ktorych bym nawet nie pomyslala, ze moga operowac stereotypami i dac sie poniesc kaczyzmowi. Nikt nie zmusza nikogo do lubienia jakiejkolwiek nacji, ale nazwanie Niemcow Szwabami w kontekscie cieszenia sie z ich przegranej w pierwszym mundialowym meczu swiadczy jedynie o niedouczeniu osoby takie uwagi wypowiadajacej. Podpowiem, bo moze nie kazdy o tym wie, ze Szwabia (Schwaben) to historyczna i etnograficzna kraina Niemiec i nazywanie wszystkich Niemcow Szwabami swiadczy o ignorancji, ksenofobii i zle pojetym poczuciu nie wiem juz czego, chyba solidarnosci z kaczystami. Ci sami ludzie palaja jesnoczesnie swietym oburzeniem, kiedy ktos nazwie ich Polaczkami, a przeciez to dokladnie to samo, tak samo lekcewazaca nazwa narodu.

42 komentarze:

  1. Slowa Szwab nie uzywam, razi mnie, wiec juz tytul dzwieczal zle, ale rozumiem o co Ci chodzi, dobrze dowiedziec sie ze jest taka kraina w Niemczech, nie mialam pojecia. Nigdy, przenigdy nie mam uprzedzen do narodu niemieckiego i w zadnym wypadku nie lacze wojennej przeszlosci z terazniejszoscia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamietam z dziecinstwa, ze wczesniej uzywano tego okreslenia na Niemcow, ale wtedy bylo jeszcze dosc blisko czasow wojny, pozniej raczej zaprzestano i juz tylko ludzie pokroju albo wyznawcy tak nazywali polskich zachodnich sasiadow. To swiadczy jedynie o braku kultury.

      Usuń
    2. No wlasnie, ja zdazylam zapomniec ze tak kiedys przezywali Niemcow, bo to slowo mialo wlasnie ich obrazac. Zgadza sie wieki cale nie slyszalam, chyba rzeczywiscie gdzies w dziecinstwie. Ze tez jeszcze teraz moze siedziec w ludziach taka nienawisc zeby tak mowic.

      Usuń
    3. Siedzi nienawisc, a ja mam wrazenie, ze ona sie tylko zwieksza, coraz wiecej w niej zajadlosci. Czy to norma, ze nienawidzi sie bardziej kogos, komu ma sie duzo do zawdzieczenia?

      Usuń
  2. Mnie też bardzo denerwuje to podsycanie nienawiści do naszych sąsiadów zachodnich, już najwyższy czas by zacząć współistnieć na innych, przyjacielskich zasadach, tym bardziej, że nie mamy powodów by podsycać wrogie nastroje, jak długo można żyć z takimi niszczącymi obie strony ideami, co więcej ci, którzy tak się zachowują co tydzień a może i częściej przekazują sobie znak pokoju. Piszę te słowa i widzę oczami wyobraźni przede wszystkim tego małego, zakompleksionego, złośliwego człowieczka, który decyduje o nas a my się temu poddajemy ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale to nie tylko do zachodnich sasiadow ta nienawisc. Zauwaz, ze Polska jest teraz poklocona wlasciwie z kazdym. Mnie w tym poscie o Szwabach (i tak WOW, ze pisanych wielka litera) zaskoczylo, ze po jego autorze zupelnie bym sie takiego slownictwa nie spodziewala.
      A "polityka" Kaczynskiego podsycania wrogosci wobec wszystkich i kazdego, jest typowa dla czlowieka niedouczonego, nie radzacego sobie w dzisiejszym swiecie, bojacego sie krytyki i kpin z jego nieudolnosci, wiec na wszelki wypadek skloci sie ze wszystkimi, zeby nie musiec miec z nimi do czynienia, nie mlaskac, musiec chowac ubytki w uzebieniu i blamowac sie brakiem zaradnosci.

      Usuń
  3. Słowa Szwaby używam adekwatnie do sytuacji (gdy chodzi o mieszkańców Szwabii - jak się można domyślić używam go więc niezbyt często). Moja babcia tak pod koniec życia nienawidziła Ukrainców (chociaż z badań genealogicznych mi wychodzi, że mamy wspólne korzenie z Ukraińcami). Moim zdaniem ta zapiekłość u osób 50+, coraz bardziej nasilająca się z wiekiem, to oznaka zmian demencyjnych w mózgu i nic się na to za bardzo nie poradzi. Z młodszych jak kto takie kocopoły nieoparte na własnym doświadczeniu/zranieniu powtarza o obcych, zauważam, że szuka gorszych z którymi porównanie się wypadłoby na plus.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No coz, ja jestem 60+ i mnie to jakos nie dotyczy, ta nienawisc do Ukraincow czy Niemcow (byloby dziwne, gdybym miala cos do Niemcow, zyjac w tym kraju i majac tutejsze obywatelstwo), dla mnie to juz inni ludzie, inna mentalnosc i sugestie, ze w czymkolwiek Polsce zagrazaja, sa absurdalne. A "politycy" w Polsce potrzebuja wroga i winnego ich kleski, wiec podsycaja, a gmin lyka wszystko jak pelikany.
      Natomiast po autorze powyzszego nie spodziewalabym sie podobnych okreslen.

      Usuń
  4. tu masz odpowiedz: https://blogaisab.wordpress.com/2022/11/26/dlaczego-nie-lubie-niemcow/
    tylko usiądź )))))))) albo połóż się najlepiej...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to głównie katopatole, niedouczeni ... i najczęściej tam pracują a tu napierdalają.

      Usuń
    2. Nie, to nie tylko niedouczeni katopatole, w tym przypadku wyczytalam to z jednego z Twoich ulubionych blogow.
      No polozylam sie, wedle zalecen, ale i tak spadlam z kanapy. Polacy tak duzo uciulali za rzadow pisu i teraz Tusek im to uciulane odbierze. A Niemcy maja dawac i ryj trzymac. JPRDL!!!

      Usuń
    3. no teraz to mnie zaciekawiłaś. Dawaj.

      Usuń
    4. Ano tak. Ale autor to jest pisowiec sam się przyznaje...bez bicia. I nie wiadomo jaka trauma za nim. Jaka by nie była zresztą to jest to o czym piszę i ja o nienawiści wybiórczej.

      Usuń
    5. No to wszystko jasne! Nie wiedzialam, ze on tez wyznawca.

      Usuń
    6. Nooo pani i to jaki. Ale dąży do dialogu )))))))

      Usuń
    7. Niech sie buja! Moze sobie dialogowac ze swoimi komentatorkami, ten sam poziom.

      Usuń
    8. Literowke popelnilas! Albo blad ortograficzny z o/u?

      Usuń
  5. U mnie się dziwnie plotło - w mojej rodzinie była wielka trauma po wojnie, ludzie na robotach i śmierć 21-letniego wujka, kleryka, w Mauthausen, bo dziadek o niemieckim nazwisku nie chciał volkslisty podpisać... Nie przeklinali, ale też nie pałali wielką miłością, raczej nie uzewnętrzniali uczuć. Ciocia nawet reparacji niemieckich za męża nie wzięła, bo mówiła, że wstałby z grobu i ją wyłomotał. Ze strony męża inna bajka - tam też były niemieckie korzenie i młode pokolenie chciało to wykorzystać wyjeżdżając do Reichu, ale teściowa (nie znam powodów) nie dała papierów, choć do Niemców nigdy nic nie miała, niemiecki znała perfekt i jeździła tam jak do siebie.
    Ja, wciąż pamiętając o moim wujku, jeżdżę w miejsce, gdzie jest upamiętniony w mojej wiosce, zapalam tam światełko i rozmyślam, jak zakręcone są losy ludzkie i czy ja, starucha będę musiała do niego mówić "wujku" w tym lepszym świecie? Do takiego smarkacza?
    A sama chowałam dzieci w myśl zasady mojego ukochanego poety: Poucz nas, że pod słońcem Twoim nie masz Greczyna ani Żyda. Zadziałało, są porządnymi ludźmi.
    Zresztą, jakie znaczenie ma narodowość i postępowanie przodków? To my sami tworzymy nasz świat i naszą rzeczywistość i od nas zależy, jaka będzie. Nie mogę odpowiadać za czyny moich rodziców. Odpowiadam za swoje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I o to chodzi! Wojna skonczyla sie 77 lat temu, to sa bez mala cztery pokolenia. Co dzisiejsi Niemcy maja wspolnego z hitlerowcami, stali sie narodem odmozdzonym i bez kregoslupa, ze nie wspomne o braku patriotyzmu i umilowania heimatu. Czy Ty wiesz, ze w szkolach nie ucza dzieci hymnu niemieckiego, a wywieszanie flag uwazaja za cos niewlasciwego? Ten narod jest calkiem wynarodowiony, zreszta pisalam o tym nieraz. Niemcy rozdaja na prawo i lewo, miedzy innymi Polsce i to jest ok, brac niemiecki socjal i oszukiwac gdzie sie da tez jest ok, ale o Niemcach mowic tylko zle, Szwaby i gestapowcy - to jest po linii i w porzadku.

      Usuń
  6. Nie ma dla mnie Niemców, Amerykanów, Japończyków, czy Nigeryjczyków (więcej wymieniać nie będę), są ludzie. Nienawiść, pogarda, poniżające wyzwiska i takie wrzucanie wszystkich do jednego worka od zawsze budziły mój sprzeciw. Gdyby nagle wszystkie narody się zjednoczyły, to znalazłyby sobie wroga w kosmosie i byliby wstrętni ufole, durni zieloni (nie mylić z ekologami), teksty typu: dobry kosmita to martwy kosmita i temu podobne. A z czego to się bierze, to oczywiste. Chodzi o chęć pokazania, o ile jesteśmy lepsi od tych złych, bo oni są tacy źli, że nam, bez względu na wszystko, tylko aureolę nad głową zaświecić należy.
    To taka ludzka skłonność do kategoryzowania i szufladkowania, opozycji: my - dobrzy, oni - źli oczywiście.
    Sama zresztą czasem stosujesz uogólnione opinie, choć doskonale wiesz, że nie wszyscy są tacy jak piszesz.
    A u nas w Polsce najgłośniejsze jest teraz zwykłe chamstwo, które obraża, wrzeszczy i rechocze. Takie czasy niedobre.
    A propos piłki, zawsze lubiłam niemiecki futbol i z przyjemnością oglądałam niemieckich piłkarzy w akcji. I nie śmieję się z przegranych, a już nigdy nie przychodzi mi do głowy, żeby nimi gardzić i poniżać ich jakimiś wyzwiskami.
    O Szwabii wiedziałam, a określenia szwab używała babcia mówiąc o hitlerowcach. Jeśli już mówiło się, przyznam, ciut pogardliwie, o Niemcach to raczej Niemiaszki, analogicznie do Polaczków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wspomniałam, że ten pogardliwy stosunek do innych nacji jest w dużej mierze wynikiem polityki, ale to jasne.

      Usuń
    2. Wiem, stosuje uogolnienia, jesli wiekszosc jest zla, bo w nawale zlych gina ci dobrzy i porzadni. Ale Polacy chetnie przyjmuja od Niemcow dotacje, chetnie pracuja u nich, bo niemieckie prawo pracy jest jednym z najlepszych w Europie, a moze nawet na swiecie i jesli byli przez kogokolwiek oszukani, to najczesciej przez Polakow organizujacych te prace za granica. Ile jeszcze czasu musi uplynac, ile pokolen sie urodzic, zeby Polacy wreszcie przestali patrzec na Niemcow przez pryzmat obu wojen, moze nawet jeszcze wczesniejszych nieporozumien historycznych. Zaden inny narod tak dlugo nie trzyma urazy, nie plawi sie w swoich krzywdach i martyrologiach jak Polacy. Nie oszczedza to nawet ludzi swiatlych i wydawaloby sie madrych. Bo do pisowsko-katolickich niedoukow nie mam zludzen.

      Usuń
    3. Ale to też wynika z naszej historii, zresztą chyba kiedyś sama o tym wspominałaś. Nie sięgając zbyt daleko i zbyt szczegółowo potop szwedzki, rozbiory, obie wojny, czas zależności od ZSRR, i katolicyzm - wszystko to sprawiło, że, mówiąc ogólnie, etos pracy raczej nie jest nam bliski, wolimy kręcić, kopać pod kimś dołki, opluwać wroga. Swoje dołożył romantyzm i nasz główny wieszcz, który wykreował poświęcającego się "w imię" bohatera. Wolimy patriotycznie wrzeszczeć, niż zrobić coś konkretnego. To się oczywiście zmienia, ale te wszystkie pińcetplusy zamiast np. miejsc pracy też robią krecią robotę i część narodu ma wszystko w nosie. A jeszcze wuc wypowiada się tak, jakbyśmy w dalszym ciągu byli pod zaborami albo jakby nam groził kolejny rozbiór. Gloryfikuje puste gesty, kreuje fałszywych bohaterów i wszędzie węszy spisek, a usiłuje niszczyć tych, którzy robią coś konkretnego, jak np. Jurek Owsiak.
      Urodziłam się 10 lat po wojnie, ona ciągle była obecna w moim dzieciństwie i młodości, ale nie mam nic przeciw Niemcom. W każdym kraju może dojść do powstania nacjonalizmu, faszyzmu i dyktatury, wystarczy popatrzeć na Węgry Orbana, na konserwatystów we Francji, w Stanach i , niestety, w Polsce.

      Usuń
    4. Ja urodzilam sie 11 lat po wojnie, wiec w zasadzie wychowywalysmy sie w jednakowych warunkach. Moj ojciec nie lubil Niemcow, dziadek walczyl aktywnie przeciwko nim, a ja przyjelam ich obywatelstwo. I co wiecej, nie mam zadnych wyrzutow sumienia, choc i w mojej rodzinie wielu zginelo z rak hitlerowcow. Jednak dzisiejsi Niemcy nie maja z tamtymi nic wspolnego i demonizowanie jest idiotyzmem swiadczacym o ciasnocie umyslowej, a nazywanie wszystkich Niemcow Szwabami swiadczy jedynie o chamstwie.

      Usuń
  7. Mój zięć jest Niemcem. I życzę każdemu, by miał takiego zięcia lub syna. Kocham Go tak samo jak swą córkę. I tak samo darzę przyjaźnią i szacunkiem Jego matkę, która owdowiała gdy on miał zaledwie rok i tak wspaniale sama wychowała chłopaka. Nie wiem, może mam szczęście, ale wszyscy Niemcy, których znam to przemili ludzie, pełni empatii. Doskonale wiem co było w czasie II wojny światowej, ale każda wojna wyzwala w ludziach najgorsze instynkty. Nasi rodacy w trakcie tej wojny tak samo zachowywali się okrutnie w stosunku do cywilów i to własnej narodowości, ale o tym się nie mówiło nigdy głośno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W kazdym spoleczenstwie sa ludzie i taborety, choc w niektorych wiecej jest tych drugich i nie bede wskazywac palcem. Niemcy uchodza na narod piwny, krzykliwy o duzym stopniu samozadowolenia. Nie chce juz wspominac, jaka na swiecie opinie maja Polacy, nie jest ona najlepsza, ale czy to powod, zeby caly narod nazywac polaczkami i wypisywac wszedzie "nie lubie polaczkow"? A tak wlasnie dzieje sie w Polsce, gdzie Niemcow nie lubi sie ogolnie.

      Usuń
  8. To, co w tej chwili dzieje się w Polsce za przyczyną upiornie nam panującego rządu, jest obrzydliwe, niesprawiedliwe i okrutne- także wobec Polaków, bo wyrabia o nas jak najgorszą opinię w Europie i na świecie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A juz bylo tak dobrze, Polska rozwijala sie, byla taka europejska, a ten kurduplowaty naziol wpedzil ja z powrotem w zasciankowosc, sklocil z calym swiatem, zadluzyl do niemozliwosci splacenia, okradl, osmieszyl i chce wyprowadzic z unii.

      Usuń
  9. A ja znalazlam takie kwiatki na Radio Krakow chyba z 2014 Odpowiedz na pytanie o "oszwabic". "Mirosław Skarżyński: Nie zganiajmy wszystkiego na II wojnę światową, oszwabić jest wyrazem znacznie, znacznie starszym. Jeden z ludów germańskich to byli Szwabowie. Oni ostatecznie osiedlili się w tej części Niemiec, która jest częścią Badenii-Wirtembergii i w zachodniej części Bawarii. W średniowieczu mieliśmy tutaj w Polsce dość intensywny ruch osadników przybywających właśnie z Niemiec. Prawdopodobnie było tak, że znacząca część owych niemieckich osadników to byli właśnie ludzie ze Szwabii. Musieli oni mieć jakieś brzydkie cechy, jeśli chodzi o ich zachowanie na ziemiach polskich albo przypisywano im brzydkie cechy, albo też jedno i drugie złożyło się na to, że powstał pewien stereotyp, który znalazł swoje odbicie w języku – w czasowniku szwabić utworzonym od Szwaba. Szwabić potem wyszło z użycia, oszwabić czyli postać dokonana tego czasownika, zostało. Czasownik ten oznaczał okraść, oszukać kogoś. Sama nazwa etniczna Szwab służyła i służy do dziś w polszczyźnie do pogardliwego, negatywnego nazwania Niemca, niezależnie od tego, czy jest on rzeczywiście potomkiem Szwabów."

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wszystko przypuszczenia, a nie prawda historyczna i nadal nie powinno to upowazniac ludzi w miare wyksztalconych (nie wymagam manier od wyznawcow) do nazywania reprezentacji Niemiec w pilce noznej Szwabami, bo o tym pisze w poscie. Jak czuliby sie Polacy w Niemczech, gdyby zaczeto nazywac ich Polaczkami?

      Usuń
    2. Chyba wszystkie pogardliwe i negatywne nazwy jakiejkolwiek grupy ludzi bola jednakowo. :( Nie ma wyjatkow.

      Usuń
    3. Lud prosty, by nie powiedziec prostacki, uzywa jednak tych bolacych okreslen, tym wieksze wiec moje zdziwienie, kiedy rowniez uzywa ich lud wyksztalciuchowy.

      Usuń
  10. Gdybym nienawidził Niemców to nazwałbym ich Szkopami, Prusakami albo nawet Krzyżakami. Szwab to określenie bardziej takie pieszczotliwe...
    Tutaj chyba jednak nie będę dążył do dialogu, idę się bujać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobnie jak Polaczek pieszczotliwe.

      Usuń
    2. Może jednak warto trochę podialogować...
      Nie ma nic złego w określeniu "Polaczek". Polaczek to takie oswojone przez Niemców zwierzątko, o które trzeba się troszczyć. Trzeba mu mówić jak ma żyć i co ma myśleć. Nie można zostawić go samemu sobie, bo natychmiast stanie się antysemicko-homofobicznym ksenofobem ze skłonnościami do faszyzmu...
      Na wszelki wypadek dodam, że to co napisałem powyżej to ironia jest.

      Blogować zacząłem na długo przed dobrą zmianą. Od początku, w swoich tekstach, nazywałem Niemców Szwabami, Czechów - Pepikami, Rosjan - Kacapami, Francuzów - Żabojadami. Zdarzało się, że i Polaków nazywałem Polaczkami. Blog ma charakter satyryczny, dopatrywanie się w tekstach nienawiści, a zwłaszcza nienawiści wybiórczej, to gruba przesada.

      Usuń
    3. Boja ale po co ?? w ogóle zniżać się do tego poziomu? trzeba z żywymi naprzód iść...nie sądzisz?

      Usuń
    4. Boja, nazywanie jakiejkolwiek nacji w ten sposob źle swiadczy jedynie o nazywającym i, żeby była jasność, nie ma z satyrą nic do czynienia. Są to określenia poniżające, pogardliwe, na pewno nie satyryczne.

      Usuń
    5. Teatralna, to była ironia czy źle się domyślam?

      Usuń
    6. Masz rację, Pantero. Źle świadczy o nazywającym i nie ma nic wspólnego z satyrą. Zaś nazywanie kogokolwiek mlaskającym kurduplowatym niedoukiem źle świadczy tylko i wyłącznie o mlaskającym kurduplowatym niedouku. Nie chce mi się szukać innych takich kwiatków, ale mogę poszukać... O ile chcesz kontynuować mecz w ping ponga.

      Usuń
    7. Ja stwierdziłam fakt, to jest mlaskający kurduplowaty niedouk i nie twierdzę, że moja diagnoza to satyra.

      Usuń

Zostaw slad, bedzie mi milo.

PKS

   Nie, nie chodzi o Panstwowa Komunikacje Samochodowa, a o Polizeiliche Kriminalstatistik (Policyjne Statystyki dotyczace Przestepczosci). ...