Kler moze na swojej pysze mocno sie poslizgnac i wiele przegrac, gdyz, wedle przyslowia, kroczy ona przed upadkiem. Ale to dobrze, skonczyly sie bowiem czasy naboznej trwogi przed bozymi przedstawicielami na ziemi, wierni nie tylko zaczeli traktowac ksiezy jak rownych sobie, ale odwazyli sie ich mocno krytykowac za zachowania niezgodne z ich naukami.
Niech bedzie pochwalona siec, ze tak zacytuje Doske-Gryzmolinde.
Jestem niewierzaca. Ale mialam taki okres w zyciu kiedy uznalam ze musze byc wierzaca, ale niepraktykujaca, pamietam ze wypelniajac rozne formularze bylo pytanie, na ktore odpowiadalam ze jestem katolikiem. Wiem ze bylam niewierzaca, bo chyba zawsze bylam niewierzaca, nawet bedac dzieckiem, wiec dlaczego musialam pisac katolik, chyba to bylo takie polskie, Polska to katolicki kraj.
OdpowiedzUsuńMalo jest w spoleczenstwie osob z naszego pokolenia, ktore nie maja za soba epizodu wiary i ktore nie przystepowaly do pierwszej komunii, pozniej roznie sie to toczylo, wielu z nas odeszlo od kosciola, szczegolnie tych myslacych i krytycznych wobec kleru. Teraz jest inaczej, rodzice coraz czesciej nie chrzcza dzieci, a trend nie uczeszczania na religie zatacza coraz szersze kregi. Przy czym kler jest coraz gorszy, co znakomicie ulatwia laicyzacje.
UsuńPiszesz, że młodzież odwraca się od kk, ale ja również widzę, jak zachowują się osoby w naszym wieku. Kiedyś, gdy jeszcze pracowały, to były bardzo dalekie od kościoła i wiary. Jak przeszły na emerytury, to nagle okazały się bogobojne i próbujące nawracać innych. Jeszcze czytając w sieci, o takich, co wychwalają kk za pomoc i rozdawanie chleba, to mnie to śmieszy. Niestety, te osoby mają klapki na oczach i ciężko im wytłumaczyć, że nie każdy musi iść ich drogą, czyli, codziennie klęczeć w kościele i modlić się, o odpuszczenie grzechów młodości.
OdpowiedzUsuńCieszy mnie jedynie, że coraz mniej młodych wstępuję do zakonów.
To sa ludzie o zadnych zainteresowaniach, wiec zeby sie nie zanudzic w zyciu na smierc, lataja do kosciola, a ze w przewadze sa bez wyksztalcenia, latwo nimi manipulowac i wmawiac, jaki to kosciol jest dobry, a Kaczynski jaki zbawca. Aleee... bardzo duzo starszych osob tez odwraca sie od kosciola, wiec to wcale nie regula, ze na starosc ludzie sie nawracaja.
UsuńChyba sprawa dotyczy wszystkich religii, nie tylko katolickiej. Przyjaciółka mojej córki niedawno zaczęła chodzić bez chusty na głowie, choć wychowała się w rodzinie, w której islam był od zawsze. Myślę, że teraz są czasu "szkiełka i oka", a nie "wiary".
OdpowiedzUsuńMlodzi muzulmanie tez probuja sie buntowac, ale u nich odejscie od wiary moze byc karane smiercia, wiec nie sa znow tacy wyrywni do laicyzowania sie jak chrzescijanie. Ale podobnie jak katolicy bardzo nieladnie obchodza sie z kobietami.
UsuńPantero - nie bez powodu i korzysci w przeszlosci kler byl jedyna czastka spolecznosci umiejaca czytac i pisac co przeciez bylo droga do nauki samodzielnego myslenia. Rownoczesnie bylo na reke ktokolwiek tymi ciemnymi masami zarzadzal. Przenioslo sie nawet we wspolczesne czasy na co przykladem moga byc takie kraje jak dawne ZSRR czy Kuba, kraje arabskie - im mniej docieralo informacji z zewnatrz tym latwiej bylo ludem kierowac.
OdpowiedzUsuńObecnie jest jasnym jak duzo zmienilo powszechne ksztalcenie, ksiazki, dostep do internetu itd
Wedlug regul katolickich to moj koscielny slub jest niewazny bo podczas obowiazkowej przedslubnej spowiedzi co bylo nieodzownym naklamalam ksiedzu ile sie dalo, ogolnie czujac iz co go obchodzi moje zycie seksualne? Moze i byl rozczarowany gdy uslyszal ze nie, nie mialam takowego i nic nie umiem na ten temat powiedziec - a spieszylam sie z ta spowiedzia by szybko wrocic do domu, do potrzebujacych mnie blizniakow, haha. Tesciowie plakali o ten koscielny slub wiec dla swietego spokoju zgodzilam sie.
Tak daleko zyje od spraw koscielnych jako ze tutaj istnieje wiele wiar, wiele kosciolow a nikt nikogo nie pyta, nie namawia , ze ani sie tym nie interesuje ani podniecam, ogolnie nie ufajac muzulmanom i wiedzac ze kazda religia ma na celu kontrole nad ludzmi.
Przede wszystkim internetowi mamy do zawdzieczenia najwiecej, bo nie czarujmy sie, po ksiazki siega niewielka czesc spoleczenstwa, a smartfon ma prawie kazdy. I one sa glownym zrodlem wiadomosci o rozwiazlym zyciu chciwych ksiezy. Jest takie przyslowie, ze chytry dwa razy traci i to sie w pelni sprawdza w przypadku kosciola katolickiego w Polsce, im wiecej zadaja od wiernych, tym mniej tych wiernych maja w kosciele, co w efekcie daje odwrotny skutek od tego, jaki chcieliby osiagac. Nie chca tez jakos sie unowoczesnic, nie widza potrzeby dialogu z wiernymi, a wierni bardzo sie od sredniowiecza zmienili, zmadrzeli, stali bardziej krytyczni.
UsuńJa mialam te ich spowiedzi i inne szykany w dupie, bo nie bralam slubu koscielnego, juz wtedy nie chcialam miec z kosciolem do czynienia. Jeszcze na poczatku pobytu w Niemczech podawalam wyznanie rzemsko-katolickie, co ma wymierny wplyw na tzw. podatek koscielny, ale pozniej wystapilam z kosciola i teraz juz naprawde nie mam z nim nic wspolnego. Na szczescie moi rodzice chcieli byc pochowani bez klechy, co jeszcze bardziej ulatwia mi sprawe.
laicyzacja w dzisiejszych czasach jest chyba normalną koleją rzeczy, przy takim stanie nauki, rozwoju technicznym...bogowie upadną. bo muszą. w krajach cywilizowanych. bo biedota i hołota to wiadomo .tylko takie polski zostaną w tyle ale i w takich polskach, przy takim stanowisku kleru, klechów biskupów laicyzacja sie dokona. i to będę dziś świętować i napiję sie wina :-) ściskam
OdpowiedzUsuńTutaj czyli w krajach chrzescijanskich tak, ale sprobuj odstapic od religii islamskiej, mozesz stracic glowe w doslownym tego slowa znaczeniu, bo u nich nie ma przepros. Polskie pisognoje probowaly penalizowac krytyke kosciola, ale na szczescie im sie nie udalo, ale gdyby porzadzili dluzej, o apostazji mozna byloby zapomniec.
Usuńislam to zupełnie inna sytuacja i cywilizacja, ale i na afryki przyjdzie czas z czasem ja rzeczywiście głównie mówię o Europie. Te ich islamskie kozojeby daleko od swojego Mahometa nie odskoczyli, popacz na talibów, toczka w toczke takie same typy jak ich praprzodki. i takie samo myślenie i życie...
UsuńI niestety bardzo podobne i zblizone do katotalibanu.
UsuńWracajac do tytulu, wracajac do upadku. Jednak wcale bym nie chciala zeby katolicyzm upadl, czy ogolnie wiara chrzescijanska. Religii jest duzo i co bedzie jak zostana tylko te ktorych sie boje. Po masakrze dokonanej przez Hamasa, gdzies przeczytalam “.. dzisiaj sobota, jutro…” nie wiem ale moje myslenie niepokoi mnie.
OdpowiedzUsuńJedna zla i szkodliwa religia jako przeciwwaga do innej zlej i rownie szkodliwej? Najlepiej by bylo, gdyby kazda zniknela z powierzchni ziemi, bo wiekszosc z nich sieje gwalt i ma na sumieniu wiele istnien ludzkich. Jednak katolicyzmu jeszcze zadna nie przebila w liczbie ofiar, nawet islam.
UsuńWiem ze kosciol katolicki oskarza sie za przemoc w historii ludzkosci i ze jest odpowiedzialny za konflikty zbrojne, ale przeciez to tylko maly procent tych konfliktow mial charakter religijny, wiekszosc dzialan wojennych miala inne przyczyny. Konflikty zbrojne katolickie to ja pamietam wyprawy krzyzowe. I zeby nie bylo ze inne religie takie swieta w wojnach religijnych, muzulmanie i protestanci tez wojowali.
UsuńA wyciecie w pien polowy Ameryki Lacinskiej pod pozorem szerzenia wiary? A swieta (tfu!) inkwizycja? A rycerze krzyzowi? A Gott mit uns na paskach oprawcow nazistowskich i przykladny katolik Adolf H.? A masowe groby odnajdywane do dzisiaj na terenach przykoscielnych? Moglabym jeszcze dlugo wymieniac. Islam katolikom do piet nie siega. Wybili wiecej ludzi niz zginelo ich w obydwu wojnach swiatowych.
UsuńW ostatnie zdanie nie wierze. Druga wojna swiatowa nie miala nic wspolnego z religia. Poza tym wszystko to historia, a ona mi coraz bardziej dokucza zyc spokojnie, bo ja jestem spokojny czlowiek i spokoj sobie cenie, a tu ciagle oskarzaja mnie o kolonializm, o znecanie sie na ciemnoskorymi i tylko dlatego ze jestem bialoskora. I na dzien dzisiejszy mniej prawdopodobne jest ze gardlo moze poderznac mi katolik.
UsuńStatystyka nie klamie, konkwista, wyprawy krzyzowe, inkwizycja i wiele pomniejszych akcji kosciola katolickiego kosztowaly wiecej ofiar smiertelnych niz zginelo w obu wojnach. Pamietaj, ze wybijanie calych narodow trwalo wieki, nie lata, wiec zdazylo sie tego nazbierac. Wystarczy poszperac w internecie, zeby zdobyc liczby, nie trzeba wierzyc na slowo.
UsuńJesli chodzi o te cyrki z kolonializmami to do Ciebie jeszcze by mozna sie przyczepic, bo zyjesz na ichnim terenie, choc oczywiscie z kolonilaizmem nie masz i nigdy nie mialas nic wspolnego, ale powiedz, dlaczego ja mam czcic i padac na twarz przed bandytami, ktorzy chca kolonizowac (islamizowac) Europe i na jakiej podstawie mam miec wyrzuty sumienia. Za co? Brytyjczycy pol swiata skolonizowali i maja to do dzisiaj w dupie, a ja mam dac sie zabic bandziorowi, ktory nielegalnie wjechal do tego panstwa, bo jestem biala?
Ostatnio atakuje mnie duchowieństwo w postaci byłych uczniów. Jeden powrócił do szkoły i uczy u nas religii. Drugi wpadł w odwiedziny - w maju ma święcenia. Trzeci, mój osobisty wychowanek, którego bardzo lubiłam, właśnie wylądował w seminarium. Wisienką na torcie jest uczennica - zakonnica. Szybko się wspięła po drabinie, jest dyrektorką w katolickim przedszkolu.
OdpowiedzUsuńJesusmariaiwszyscyswieci!!!! Czego Ty te dzieci uczysz, ze gremialnie szykuja sie na swietych? :)))))
UsuńNa godzinie wychowawczej śpiewam z nimi kościelne pieśni :-)))
UsuńNo i wszystko jasne!
Usuń* ten, co uczy religii, jest księdzem, nie świeckim katechetą.
OdpowiedzUsuńDomyslilam sie.
Usuń