28 grudnia 2022

Nacja zlodziei?

 O, ja naiwna! Myslalam, ze w kosciele rzymsko-katolickim obowiazuje tajemnica spowiedzi, a tymczasem niekoniecznie. Bo otoz Instytut Statystyki Kosciola Katolickiego prowadzi badania, m.in.  nad czestotliwoscia spowiadania sie z poszczegolnych grzechow, a co za tym idzie, ksieza spowiednicy donosza temuz instytutowi o rzeczach, ktore powinni zachowywac dla siebie. No ale czego spodziewac sie po klechach.
No i instytutowi owemu wyszlo, ze najczesciej popelnianym przez Polakow grzechem jest kradziez. Podpatrzyli zwykli ludzie zachowania elyt pisowskich i wszystkich ich pociotkow zagniezdzonych na cieplych posadkach w spolkach skarbu panstwa, i wyszlo im, ze skoro na gorze tak kradna, to im tez wolno. A ze maja mozgi zakopcone kadzidlem i koscielna indoktrynacja, to jednak boja sie, ze w razie czego wyladuja w czysccu lub nawet w najglebszych czelusciach piekielnych, wiec na wszelki wypadek gnaja do konfesjonalu, zeby klecha im odpuscil. I niewazne, ze po wyjsciu z kosciola dalej pojda krasc, to tamte stare zlodziejskie ekscesy sa juz uznane za niebyle. 
Nastepnymi czestymi grzechami polskich katolikow sa klamstwo (przy tym premierze, prawomocnie skazanym za mijanie sie z prawda i jego rzadowych kolesiach klamiacych bez ustanku to nic dziwnego), pycha (cha cha cha!) i... antykoncepcja. Bo wiadomo, ze polska kobieta bedzie popylac w welonie do oltarza, ochrzci dziecko i bedzie regularnie lazic do kosciola, ale nie poslucha wytycznych o bezrozumnym rozmnazaniu sie ku chwale pana i bedzie uzywac antykoncepcji, najwyzej sie wyspowiada i bedzie z glowy. Oczywiscie w towarzystwie zapala swietym oburzeniem na restrykcyjne prawo o utrzymywaniu ciazy letalnych i ryzykowaniu zdrowiem i zyciem matek, moze nawet pojdzie na demonstracje, ale co tam, wyspowiada sie i bedzie git. Niektore z nich, te bardziej swiatle, wiedza, ze nie chodzi o zadna ochrone zycia, a jedynie o upodlenie kobiet, ale i tak nic z tym nie robia.
I na koniec ciekawostka. Instytut oglosil, ze od 1991 roku do 2012, a podejrzewam, ze do dzisiaj te liczby jeszcze drastyczniej sie zmienily, odsetek osob codziennie modlacych sie spadl z 62 do 53%. Zwiekszyla sie liczba osob w ogole nie przystepujacych do spowiedzi. Cala ta powierzchowna wiara idzie sie powoli bujac, narod madrzeje, co prawda powoli, ale sukcesywnie. Internety pomagaja odkrywac koscielne przekrety, przypadki pedofilii i jej ukrywania przez episkopat. Zanika bezrefleksyjny janiepawlizm, coraz wiecej ludzi widzi przestepce, a coraz mniej swietego papieza Polaka. Z pewnoscia nie pomoze kanonizowanie rodzicow tego wadowickiego przestepcy, a tylko wzmoze gniew katolikow.
I dobrze!

32 komentarze:

  1. Teresie się zaspało tam na Dole...dzięki temu że nie dochowano tajemnicy spowiedzi wiemy, że Polacy to zlodziejaszki...i kłamczuszki..nonono.
    a my z Artenką latamy za Nepomucenami, który skończył w wodach Wełtawy bo nie chciał zdradzić tajemnic spowiedzi..trzeba będzie ich kolekcje wysłać polskim władzom kościelnym. gwoli przypomnienia,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Boszszsz... do Pragi Was zanioslo? :)))
      Czasem wstyd mi, ze wywodze sie z takiego narodu, ktory z jednej strony heroiczny i bezkompromisowy, a z drugiej zwykle mendoweszki i kanalie. A wiekszosc tych zlych cech rozwinela sie za sprawa kosciola. Paradoksalne to, ale prawdziwe.

      Usuń
  2. Musi byc tajemnica spowiedzi, bo cos mi chodzi po glowie ze w ksiazce kryminalnej seryjny morderca wyspowiadal sie i ksiadz nie mogl powiedziec. Ale teraz przyszlo mi do glowy ze to moze bylo o lekarzu psychiatrze, bo tez musi dochowac tajemnicy.
    No i wiadomo jak juz sie wyspowiadasz z roznych grzechow to jest na pewno ulga i mozna grzeszyc od nowa, nawet trzeba bo z czym pojdziesz do spowiedzi, ja tak w dziecinstwie mialam, ze mi grzechow brakowalo, to przed spowiedzia powiedzialam brzydkie slowo albo mame oklamalam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nich tajemnica spowiedzi obowiazuje dla sutannowych pedofili, jako rzekl ich patron, swiety Wojtyla, dla reszty juz nie musi obowiazywac. W wielu zawodach obowiazuje dochowanie tajemnicy, lekarze, zolnierze, politycy, agenci, no i teoretycznie kler, ale roznie to bywa, jak wiadomo. Teraz wszystko stoi w tym kraju na glowie, szpiega K. wynosi sie pod niebiosa, choc zdradzil Polske, tamta, bo innej nie bylo.
      I nie przejmuj sie wlasnymi zartami, jesli ktos nie zrozumial, to jego problem. Zawsze mozna dodac emotke dla niekumatych :)))

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Usunelam sie, bo moze zart byl niezreczny, no mam tak ze zartuje a wyglada ze jestem serio.

      Usuń
  4. W Polsce KrK nadal funkcjonuje z pozycji władzy nad hołotą, więc budzi mój gniew. Czy jest możliwy inny kościół? Może, choć Wojtyła, niespełniony aktor i równie niespełniony poeta, był hamulcowym postępu (inaczej niż to się pokazywało w polskich mediach).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamietam, jak ksieza zwracaja sie do wiernych, jakby mieli przed soba gromade niepelnosprawnych intelektualnie dzieci, szczegolnie zas pogardliwi sa w stosunku do kobiet, ktorych w gruncie rzeczy boja sie i nie bardzo wiedza, jak do nich podejsc. Minely czasy palenia madrych (czytaj: madrzejszych od nich samych) kobiet na stosach, choc gdyby im dac wladze, to jestem pewna, ze wrociliby do starych wyprobowanych praktyk.
      Najzabawniejsze jest jednak to, ze te glupie baby zachwycone sa nie tylko Wojtyla, ale kazdym gnojem w sukience i uwazaja, ze tak wlasnie byc powinno.

      Usuń
  5. Prawdę mówiąc jestem w szoku, że można, będąc dorosłym jakiemuś przebierańców w sukience mówić o swoich grzechach???w ogóle czym? I jeszcze liczyć że nikt się nie dowie. 🤣🤣🤣🤣🤣🤣

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze Cie szokuje zachowanie katabasow? Mnie juz dawno przestalo, ostatnia spowiedz odbylam przed bierzmowaniem i juz wtedy wiedzialam, ze z kosciolem jest mi nie po drodze. Teraz osiagnelam w stosunku do klechow najwyzszy stopien pogardy i nienawisci, szczegolnie dla tego ich "epidiaskopu", niech go pieklo pochlonie.

      Usuń
  6. Statystyka grzechów? Hmmm, z tej strony chyba już nic mnie nie zdziwi... 🤢. A teraz coraz bardziej doceniam, ze moja rodzicielka trzymała mnie od tej instytucji z daleka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zostalam ochrzczona tylko dlatego, ze babcia bardzo chciala, a tato bardzo kochal swoja matke. Zrobili to, kiedy mialam 3 lata, wiec ojciec dosc dlugo zwlekal, a babcia musiala go naprawde dlugo przekonywac. Pozniej to ja chcialam chodzic na religie, bo chodzila cala klasa, nie chcialam byc gorsza. Kariere koscielna zakonczylam bierzmowaniem. Wystarczy.

      Usuń
  7. Pierwszy raz nie dostałam rozgrzeszenia, gdy mając 16 lat odważyłam się zapytać, dlaczego Pan Bóg zabrał mamę, a nie ojca. Ale trafiłam wtedy na księdza, który został moim przyjacielem na lata, aż do jego przedwczesnej i strasznej śmierci. A potem, gdy już jako dorosła kobieta nie dostałam rozgrzeszenia od niewiele starszego od moich chłopców księdza, bo ośmieliłam się odejść od męża i wykład na temat moich powinności, powiedziałam basta. Nikt, kto w moich popapranych kapciach nie siedzi, nie będzie mnie uczył, jak mam żyć. I, grzesząc ile wlezie, nie spowiadając się z niczego, bo to moja bajka, odeszłam w siną dal i nic jakoś mi nie żal. Co ma być, będzie, jest cudnie. Nic na to nie poradzę, że wierzyłam, tak mnie wychowywano i w takim środowisku żyłam. Doszłam tam, gdzie jestem i dobrze mi z tym. W duchu kościelnym też wychowywałam dzieci, poszły później swoją drogą, a ja to szanuję, nie oceniam, szat nie darłam i nie drę. Połowę wnuków mam ochrzczoną bo teściowie tak chcieli, druga połowa niechrzczona lata, choć teść nosem kręci, bo kościółkowy. Mnie to nie rusza, dzieci są dorosłe i same wychowują swoje dzieci. Ja jestem tylko do kochania, nie do wychowywania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tam sie ciesze, ze moje wnuki sa nie ochrzczone, jesli jako dorosle zazycza sobie zyc po kosciolkowemu, to niech o tym decyduja same, przyjma chrzest i komunie, ale jako dorosli. Nie ma co ich pietnowac za niemowlaka, bo potem sa problemy z apostazja. Jako dorosli ludzie niech robia, co chca.

      Usuń
  8. Może ci, którzy kradną, chodzą do kościoła a ci, którzy żyją zgodnie z przykazaniami, właśnie nie chodzą... :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak pewnie jest. Niewierzacy nie grzesza wcale albo mniej, bo kieruja sie wlasnym sumieniem i pewnie nie chca zyc z takim obciazeniem. Katolicy zas grzesza bez ograniczen, bo i tak bedzie im odpuszczone po spowiedzi. Taka roznica.

      Usuń
    2. Moja mama uważała, że po spowiedzi powinno być obowiązkowe zadośćuczynienie. Jej zdaniem, jego brak jest powodem wszelkiego zła. Coś w tym jest. Gdyby po kradzieży ksiądz nakazywał oficjalnie zadośćuczynić, byłoby trudniej ukraść następnym razem. A swoją drogą, fakt, że kradzież jest najczęstszym grzechem, bardzo mnie zaskoczył. Naprawdę. Myślałam, że tego się zwyczajnie, po ludzku, nie robi...

      Usuń
    3. Sama widzisz, nawet kosciol to oficjalnie przyznaje i publikuje w swoich statystykach. A w Polsce kradziez stala sie sportem narodowym, ludzie nie tylko sie jej nie wstydza, ale traktuja jak jakis wyczyn, ktorym mozna sie pochwalic.
      Za granica niestety Polacy maja w zwiazku z tym nienajlepsza opinie.

      Usuń
    4. Może do spowiedzi chodzą tylko sami politycy. Oni kradną. Nie mam wątpliwości. Tylko że w ich sferach to nie nazywa się kradzieżą, tylko "premią".

      Usuń
    5. A zeby ich pokrecilo!!! I zeby im siusiaki zgnily i odpadly!!!

      Usuń
  9. Jak ma nie wychodzić kk najczęściej popełnianygrzech kradzieży, jak sami uczą owieczki kombinowania. Kiedyś, za czasów PRL, jak nie ukradłaś cegły i cementu, to nie mogłaś nic wymurować i zostało to wyssane z mlekiem matki. 😁😁😁😁

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polak kradl zawsze, za czasow panszczyznianych okradal pana, bral sobie drzewo z lasu, kartofle z pola. Nie za komuny sie to zaczelo, choc w tamtym czasie kwitlo. Teraz niektorzy kradna, zeby przezyc, inni, zeby sobie polepszyc. Teraz i rzad kradnie, i ludzie, tylko jedni miliardy, inni chrust z lasu, zeby nie zamarznac w zimie.
      A najwiecej chyba kradna ci, ktorzy z kradziezy spowiadaja.

      Usuń
  10. Ten grzech pychy to chyba przypisywany jest (nie)wiernym standardowo. Jak raz opowiadala mi dzis kumpela o swojej rozmowie ze znajomym mlodym ksiedzem. Pytal ja w luznej przyjacielskiej pogawedce czy byla przed swietami u spowiedzi, a na jej stwierdzenie, ze nie, bo nie ma z czego sie spowiadac, zarzucil jej pyche! Jej, bardzo skromnej, prawej i slowo daje, ze niemal swietej osobie, tak skromnej, ze kiedy pol roku temu dostala na urodziny karte upominkowa o wartosci 100PLN, to do dzis jej nie uzyla, bo ma wyrzuty sumienia, ze obdarowujacy wydal za duzo!! No, ale ona do kosciola nie chodzi i to jest wedlug ksiedza niewybaczalne. A na jej prosbe, zeby objasnil jej dokladnie pojecie pychy, stwierdzil, ze nie bedzie z nia o tym dyskutowal...slow brak!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogolnie ksieza powinni nie tylko codziennie sie spowiadac z grzechu pogardy w stosunku do wiernych, szczegolnie kobiet, ale na codzien nosic wlosienice i chlostac sie po grzbiecie. Mnie wyjatkowo drazni, kiedy ktos traktuje mnie jak bezmozgowca, a ksieza wlasnie tak sie zachowuja, dlatego maja u mnie przechlapane. Podobnie zreszta zachowuja sie ich wyznawcy, pogardliwie i czesto po prostu po chamsku w stosunku do adwersarza. Przyklad plynie z gory.

      Usuń
  11. Miałka ta nasza wiara, raczej obyczajowa, bezrefleksyjna...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo powierzchowna, wybiórcza, daleka od tej, którą podobno głosił Chrystus.

      Usuń
  12. Zdaje mi się, że mi mój komentarz już z przyzwyczajenia do zsypu wrzuciło.;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, u mnie komentarze starsze niż trzy dni podlegają moderacji.

      Usuń
  13. 53 % modlących się codzienie???? Chyba okrzyk : "o boże" też policzyli, bo inaczej nie uwierzę!

    OdpowiedzUsuń

Zostaw slad, bedzie mi milo.

Wiekszosc ludzi...

  Wiekszosc ludzi nie zawraca sobie glowy samodzielnym mysleniem - bo nie moze albo nie chce - i w rezultacie latwo pada ofiara zbiorowych s...