Nie, wcale nie chodzi mi o covidy czy inne sezonowe grypy, przeziebienia czy zapalenia oskrzeli, chocby nie wiem jak upierdliwe, jak u mnie, bo ciagnie sie to od wigilii, kiedy to wyczerpana docna kaszlem polazlam na swiateczna pomoc lekarska, gdzie dostalam antybiotyk, ktory wprawdzie pomogl, ale mam wrazenie, ze nie wyleczyl mnie tak do konca. Wciaz boli mnie gardlo, pokasluje i pokichuje, niby zadna konkretna choroba, ale meczy, bo juz za dlugo trwa.
Ale przeciez ja nie o tym chcialam... a o psychicznej kondycji rzadzacych. Juz od zarania zawsze bolesnie okazywalo sie dla spoleczenstwa, gospodarki i samych zainteresowanych, ze osoby niespecjalnie zdrowe na umysle powinny trzymac sie z dala od steru. Kazdy inny, wykazujacy odstepstwa od normy, predzej czy pozniej byl izolowany od zdrowego spoleczenstwa, inaczej bylo z dyktatorami, bano sie ich, wiec spoleczenstwo udawalo, ze psychol jest calkiem zdrowy, a cesarz ubrany. Dwor nadal klaskal, prawil komplementy i tylko ciemny lud, coraz silniej gnebiony, zaczynal zauwazac roznice, ale tez obawial sie o zycie, wiec milczal.
Przygladam sie z daleka obecnej sytuacji politycznej w Polsce i zaraz chyba mi leb odleci, tak intensywnie krece nim z dezaprobata. Bo juz nawet nie potrafie nazwac tego, co tam sie wyprawia. Strach i panika ekipy, ktora wlasnie sukcesywnie odcinana jest od koryta i ma zostac pociagnieta do odpowiedzialnosci karnej za wszystkie przestepstwa dokonane podczas 8 lat kadencji. Troche pomaga im rozpizdziaj, jaki dokonali w systemie prawnym, w sadach poustawiali swoich nieukow, dali zarobic i teraz maja wyroki na zyczenie. Tak, slychac wycie, jest glosne i rozpaczliwe, ale retoryka przechodzi sama siebie. Teraz wychodzi na to, ze pisiory sa praworzadne i trzymaja sie konstytucji jak pijany plotu, zas nowi to bandziorki. Zenada goni zenade, pisuary lataja na skarge do unii europejskiej, pisza donosy ze skargami na nowy rzad, ze im kamratow niewinnie do wiezienia wsadzaja, ze nie przestrzegaja praw czlolwieka i podobne farmazony wypisz-wymaluj o sobie samych, tyle ze wtedy mieli prawa czlowieka w dupie, a niewygodnych ludzi usuwali bezlitosnie, zabijajac po prostu.
Kiedy patrze na te gebe kretyna-mussoliniego, slucham tych pompatycznych pauz, ogladam grozne miny i ostrzegawcze kiwanie palcem, a brednie o (uwaga!!!) TERRORZE PRAWORZADNOSCI maja przekonac sluchajacych, jaka to krzywda dzieje sie przestepcom - to zastanawiam sie, czy sie rozesmiac, czy rozplakac, wyrzucic telewizor przez okno, czy ruszyc na Belweder. Ja widze psychicznie niestabilnego czlowieka, glupka-maliniaka od Ruchadla Lesnego, robiacego z siebie jeszcze wiekszego kretyna niz jest w rzeczywistosci, byle tylko zaspokoic zyczenia gardzacego nim dyktatora. Noszszsz... absolwent, a nawet doktor prawa narzeka na praworzadnosc, nazywajac wymog jej przestrzegania terrorem! No tego jeszcze nie grali.
Podobnie odbieram brednie starzejacego sie i coraz bardziej zdemencialego flejtucha z Zoliborza, ktoremu sie wydaje, ze jeszcze rzadzi. Zalosny to widok starego i chorego psychicznie czlowieka, chorego z wscieklosci, ze zabrano mu cymbalki, ze teraz gra na nich ktos inny. Malo tego, jeszcze obiecuja mu rozliczenie wszystkich niegodziwosci, ktore popelnil. On juz przestal sie hamowac, z paszczy leci mu samo szambo, juz wie, ze to jego koniec, ale probuje jeszcze nabruzdzic, ile sie da, naszczuc tych polglupich swoich wyznawcow na nowa ekipe, w nadziei, ze moze znajdzie sie chetny na powtorzenie akcji z Adamowiczem. Sam jest zbyt cwany i tchorzliwy, zawsze wyreczal sie wlasnymi pieskami, suskami i jemu podobnymi, oni wykonywali za niego brudna robote, on pozornie zachowywal czyste rece.
A adresaci jego dziecinnych skarzypytanek maja juz od dawna wyrobiona opinie o satrapie i jego demontazu panstwa, niegdys europejskiego i jedynego, ktore oparlo sie kryzysowi, mam na mysli slynna juz "zielona wyspe". Co mamy teraz? Dlug publiczny, jakiego nigdy nie notowaly zadne kroniki, a ktory bedzie splacany przez kilka nastepnych pokolen. No chyba, ze ciemny lud, lasy na zasilki i rad, ze jego najgorsze cechy zdobyly uznanie u wuca, zechce ponownie wybrac gnoja albo jakiegos jego nastepce, bo przeciez ten w koncu kiedys zdechnie.
Ide rowniez o zaklad, ze kosciol zrobi wszystko, kazde swinstwo, zeby powrocic do lask, bo razem z pisem dobrali sie jak w korcu maku, zeby rozwalic panstwo od srodka. Kosciol jedynie z nieco wieksza klasa reaguje na odcinanie od koryta i haraczy, ale ich tez boli.
Ani rusz nie potrafię wczuć się w sytuacje polityczna w Polsce. Nie tylko że mnie ona nie interesuje, ale nie jestem tam wiec mnie nie dotyka i naprawdę nie rozumiem jej, a rozgrywki pomiędzy różnymi partiami są wszędzie. W pewnym sensie podziwiam Cie że tak bardzo porusza Cie obecna sytuacja polityczna w Polsce, tzn. to jak zachowuje się przegrana partia, no wygląda że nie mogą pogodzić się z przegraną.
OdpowiedzUsuńJa tu nawet nie o rozgrywkach, a o psychicznie chorych ludziach, ktorzy dorwali sie do koryta i ustawiaja innym zycie. To powinno byc regulowane i kazdy kandydat na wysokie panstwowe stanowiska musialby przejsc przez dokladne badania psychiatryczne przez niezaleznych fachowcow. I niespecjalnie porusza mnie, co odbywa sie w Polsce, ogladam to sobie z dystansu, jako ciekawostke i pewnego rodzaju kuriozum, na mnie bowiem ma to wszystko niewielki wplyw.
UsuńPiszesz o długu publicznym ‘którego nigdy nie notowały żadne kroniki’ musiałabyś zobaczyć dług mojego stanu Wiktoria, to jest dopiero dług, rządząca Partia Pracy (lewica) przez 9 lat narobiła więcej długu niż cała reszta Australii (6 stanow + 2 terytoria), nie jesteśmy w stanie spłacać nawet odsetek, będziemy jak Trzeci Świat, nasz lewicowy premier próbował ‘sprzedać’ nas Chińczykom, ale w porę rząd federalny powstrzymał to.
OdpowiedzUsuńIde o zaklad, ze Wasz dlug nijak ma sie do dlugu, jaki przez te osiem lat narosl w Polsce, oni siegneli nawet po rezerwy zlota, przechoiwywane dotad w Wielkiej Brytanii, ktorych nawet komuna nie odwazyla sie dotknac. Teraz juz i rezerw nie ma.
UsuńAz poszukałam w legalnych źródłach, wiec odsetki naliczane od długu w Wiktorii są w wysokości 3.9 miliarda dolarów. A przy okazji wyskoczyło mi że Japonia jest najbardziej zadłużona, a Szwajcaria nie ma żadnych długów.
UsuńBo Szwajcaria nie przyjmuje przestepcow, to i sie nie zadluza. Gdyby tam nie bylo tak gorzyscie, a ja przeciez nie lubie gor, to moglabym rozpatrywac przeprowadzke, jezyk juz znam, byloby latwiej.
UsuńZ tym polskim dlugiem to na razie jeszcze nie jest znany caly jego rozmiar, bo pisdzielcy klamia i ukrywaja rozmach, z jakom kradli, ale juz wiadomo, ze dlug jest gigantyczny.
Gdybym była młoda to mogłabym i w górzysty kraj wyruszyć. Zresztą zawsze można przycupnąć u podnóża góry i tylko patrzeć w górę.
UsuńNie wiem, jakos nigdy gory nie zdobyly mojej milosci, bywalam, nawet wspinalam sie, ale bez entuzjazmu i mimo zapierajacych dech widokow nie chcialabym zyc w gorach.
UsuńPatrzę z żenadą, na zachowanie byłej ,, ekipy". Te ich skargi, zachowanie w sejmie, ochrona przestępców... Do tego ten długopis prezesa, który nie wiem, jakim cudem skończył studia prawnicze...
OdpowiedzUsuńJego promotor swieci oczami, ze doprowadzil takie zero do obrony pracy doktorskiej, a uczelnia, w koncu liczaca sie w swiecie, wstydzi sie takiego absolwenta.
UsuńTaki list umieścił na stronie dupy myślący obywatel : Zwracam się nie do Prezydenta RP, tylko do takiego samego jak my wszyscy, obywatela Andrzeja Dudy! Nie uważam w moim sumieniu tego człowieka za realnego, samodzielnego w swoich decyzjach najwyższego urzędnika RP!
OdpowiedzUsuń*
List otwarty do obywatela Andrzeja Dudy!
Panie Andrzeju Duda, wszystko niemal co pan robi w sferze polityki i nauki o prawie w pełni dyskredytuje pana jako prezydenta RP i osobę ze stopniem naukowym. Tak więc nie tylko pan ośmiesza ten zaszczytny i honorowy urząd, ale jawi się pan teraz, jako osoba niekompetentna, amoralna, nihilista, człowiek bez zasad, wstydu, jako osoba "wewnętrznie pusta" wręcz żałosna.
Jest pan tak kiepskim prawnikiem, na dodatek pozbawionym morale i etyki, że ja będąc osobą o podobnym statusie naukowym nie mogę się z panem utożsamiać. Arogancja z jaką pan się pan wypowiada dezawuując przy tym również autorytety w dziedzinie prawa powoduje, że jawi się pan według wielu z nas, nawet nie jako błazen, który to urząd zajmowali ludzie mądrzy (jak Stańczyk na dworze Zygmunta Starego).
W świetle pana postępowania ludzie odbierają pana jako kiepskiego, naburmuszonego komika niezasługującego na szacunek! "Dziedzictwo" jakie pan po sobie pozostawi będzie niezwykle żałosne.
Dr n. społ. Dariusz Stokwiszewski - politolog.
**
PS. Tej treści apel umieściłem na stronie FB - "Andrzej Duda - polityk"!
Ja moze nie umialabym swoich pogladow ubrac w takie slowa, ale w pelni sie z nimi zgadzam, mimo ze nie konczylam prawa i nie mam tytulow. Jednak zachowanie tego czlowieka budzi moje zazenowanie i sprawia, ze wstydze sie swojego pochodzenia.
UsuńTeż nie umiałabym tak tego napisać ale zgadzam się w 100%. Dupa kompromituje się nie tylko w Polsce , plamę dał wczoraj w Davos (nie pierwszy raz). Wypowiedział po angielsku tylko jedno zdanie i do tego źle.
UsuńI zdaje sie, skarzyc tam polecial. Ale go spuscili w kanal, nikt juz nie bierze tego pajaca powaznie.
UsuńMam podobnie do Teresy - absolutna niewiedze o polskich przepychankach.
OdpowiedzUsuńJesli istnieje potrzeba podparcia Twej teorii, tej o chorych politykach przy sterze, to prosze - prezydent Biden ! - ktory w pierwszym rzedzie wogole nie powinien nim zostac. A wygral takim ulamkiem glosow ze gdyby je uczciwie wtedy policzyl to nie zostal by nim.
Jedyne co u nas dobre to ze Koscioly ktorych tu jak psow, nie maja wplywu na polityke.
Dodam ze gdyby przeswietlic kazda glowe panstwa to nie wiem czy znalazly jednego uczciwego i rozsadnego, majacego na uwadze dobro spoleczenstwa i panstwa .
Trzymam wiec oko a nawet oba na naszych zblizajacych sie wyborach jako ze to moja i moich dzieci przyszlosc.
Wasz Biden jest po prostu stary, ale nie jest psychopata (chyba?). Najgorzej kiedy panstwem rzadzi czlowiek owladniety jakas idea, fanatyk, bo takiemu jest dokladnie wszystko jedno, jakim kosztem bedzie realizowal swoje chore pomysly, po trupach czy zadluzajac na niesplacalne sumy. Jal dodatkowo ma przy sobie drugiego idiote, ktoremu sie wydaje, ze jest prezydentem, to mamy pelny klops na wiankach i niewyobrazalne zagrozenie dla panstwa i narodu. A w Polsce wlasnie tak jest.
UsuńMozna byc starym ale miec sprawny umysl i byc dobrym politykiem. Biden nigdy nim nie byl a obecnie wyraznie cierpi na jakiegos Alzheimera czy skleroze. Czyli nie musi sie byc psychopata , wystarczy miec nie funkcjonujacy z innych powodow umysl by dzialac na szkode panstwa. Przy tym jego pozycje wykorzystuje syn robiac bardzo nieuczciwe interesy z chinczykami, oczywiscie z wiedza i poparciem tatusia. Demokraci, sami dobrze widzacy jakim chorym jest czlowiekiem, nie maja wyjscia tylko nadal go lansowac i trzymac jako jedyny sposob na utrzymanie sie przy sterze. Wszystko wiec jedno - psychopata czy sklerotyk - obie choroby sa wedlug mnie dyskwalifikujace. A tymczasem okresowe meldunki o stanie zdrowia prezydenta sa zawsze bardzo dobre.
UsuńJa az tak mocno nie siedze w amerykanskiej polityce, ale moge na pierwszy rzut oka stwierdzic, ze z Waszym prezydentem cos jest nie halo, skoro zasypia na spotkaniach, potyka sie na prostej drodze i zachowuje, jakby nie wiedzial za bardzo gdzie jest.
UsuńA profitujace dzieci i rodziny wysokich politykow sa doslownie wszedzie, kazdy wykorzystuje stanowisko, zeby urzadzic rodzine, nie tylko Biden.
Serpentyna zgadzam się z tym co piszesz, od siebie dodam jak mnie odrzuca od takiej osobowości po obejrzeniu “ biggest gaffes and weirdest moments..” kiedy między innymi takie wspominki robił “…she was 12, I was 30..”
UsuńKto tak wspominal? Biden? Odrazajace!
UsuńTak on. A kiedyś opowiadał o swoich owłosionych nogach … nie będę kończyć, wszystko jest na internecie. Dlatego wyżej napisałam po angielsku, jak ktoś chce to może sprawdzić.
UsuńFuj! Stary satyr, a robi sie na takiego dobrotliwego dziadziusia.
UsuńTak, to prawda, że PiS posiada w swoich zasobach osobowych przedstawicieli rodzaju ludzkiego, ale pochodzących chyba jakby z innej planety, co bez żenady udowadniają każdego dnia. Oni po prostu lubią być głupcami. Uwielbiają przedstawiać sprawy od doopy strony. Za swoje sprawki oskarżają innych. To nie oni, to reszta świata jest winna, że nikt ich nie rozumie. Biedaczyska. Oni wszyscy dobrali się jak w korcu maku, że powtórzę po Tobie Pantero. Są ulepieni toczka w toczkę. Synowie i córy jedynej i niesłusznej partii matki. Z gniewu i bezsilności że przegrali, wylewają żale gdzie się tylko da. Jak więc Polska ma być szanowana, skoro wydaje z siebie takie dziwolągi?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie...
Pomijajac juz, ze w ich szeregach nie zdarzyl sie chyba ani jeden uczciwy czlowiek, to wydaje mi sie dodatkowo, ze wielu z nich cierpi na jakies psychiczne dolegliwosci. Co do prezydenta i prezesa nie mam najmniejszych watpliwosci, Antka tez biore pod uwage, no i plugawa Krycha.
Usuńi ja nie wiem czy sie śmiać czy płakać??? żałosne typki, bez honoru i bez skrupułów, w dodatku hipokryci, krzyczący ulica i zagranica, a sami co teraz robią? myślę że cła Bruksela ma ubaw po pachy. a wyznawe zwłaszcza te cztery typiary to jest betonoza totalna.
OdpowiedzUsuńNie tylko przestepcy, nie tylko idioci, ale niepelnosprawni intelektualnie. Nikt normalny bowiem nie poczynilby tylu szkod, majac swiadomosc, ze nie pozostanie to bezkarne.
UsuńNo ale w sumie to czym się przejmujesz? Nie mieszkasz tu, olej, dziewczyno, szkoda zdrowia.
OdpowiedzUsuńJa sie tym ani troche nie przejmuje, bo mnie to nie dotyczy, tak sobie tutaj wynotowalam wlasne spostrzezenia, bo z daleka widac czasem lepiej.
UsuńNo i bardzo dobrze. Nerwy ma sie tylko jedne.
UsuńZwlaszcza, ze nie brak w zyciu tematow do denerwowania sie.
UsuńO, widzisz.
UsuńWlasnie bylysmy z Toyka na zimowym spacerze i zaraz jakos lepiej sie poczulam.
Usuń